Witam, z zainteresowaniem czytam wpisy na forum dotyczące kosztów eksploatacji pompy ciepła. Zastanawiam się czy nie jest to w większości praca agencji marketingowych na zlecenie firm produkujących pompy ciepła. Sam posiadam pompę ciepła i koszty o których piszecie są zdumiewająco niskie. Moim zdaniem niemożliwe do osiągnięcia. Chętnie przeczytam opinię osoby, która ograniczy mój rachunek za prąd. Mało tego nawet za to zapłacę. Reasumując: Posiadam dom pod Warszawą 230 m2 powierzchni użytkowej. Mój rachunek za prąd za cały rok ( w domu wszystko jest na prąd, oświetlenie led w całym domu) wynosi 7900 zł Nie wiem dokładnie jaki procent to koszt ogrzewania i podgrzewania wody ale sądzę, że około 5500 zł. Dodam, że dom ma rekuperator w gruntowym wymiennikiem ciepła firmy zender Okna 3 szybowe + rolety, ocieplenie ściany 15 cm, dach 35, podłoga 40 Ogrzewanie podłogówka i grzejniki. Dodatkowo kominek z płaszczem wodnym do doładowania pompy - palimy raz w tygodniu (w tym czasie pompa nie pracuje) Pompa firmy Ochsner - bardzo dobrej jakości 10kw, dolne źródło - poziome odwierty 240 metrów. Posiadam bufor 750 litrów i zbiornik na wodę 500 litrów. Temperatura w domu 21,5 stopnia. Dodam, że dom jest bardzo dobrze ocieplony - co potwierdziły badania kamerą termowizyjną. Proszę wszystkich posiadających wiedzę o sugestie. Oczywiście tylko tych, którzy naprawdę wiedzą o czym mówią. Interesuje mnie w jaki sposób ustawiacie pompe tak aby działała tylko w drugiej taryfie - to praktycznie jest nie możliwe zaburza cały cykl programu? W jaki sposób osiągacie taki dobry wynik. Przyjmując, że pompa w średnim domu mam pobór 3 kW i pracuje (przy temp. -3 stopnie) około 8 - 10 godzin dziennie co daje 20 zł za dzień) (0,6 za kW - 1 godzina ~ 2 zł). W jaki sposób jesteście ogrzać dom 150 mk jak piszecie za 1200 zł. Moim zdaniem wynik poniżej 3500 zł to sukces. Z góry dziękuję za odpowiedź. KW