Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Subbas

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    kujawsko-pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Subbas's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. To wina majstra nie moja. Myślę że nie ma szans no bo jak. Na płytach gładź, w dodatku ramka ze stelażem. Wszystko do zerwania? Czy tą paroizolację można zrobić między belkami?
  2. Folia to chyba izolacyjna, żółtego koloru jeśli to ma znaczenie. No a teraz raczej nie ma szans tej paroizolacji zrobić. Więc folia paroprzepuszczalna załatwiłaby sprawę? Jest to taka sama folia jak do pokrycia dachu?
  3. Witam. Nie jestem budowlańcem i nie wiem jak to naprawić. Problem jest taki że pod folią na belkach stropowych jest sporo kropli wody. Rozciąłem kawałek folii i wata jest mokra. Strop wygląda w ten sposób: belki sosnowe 12 x 6 cm, od spodu belek na suficie przykręcone są płyty g-k, na płytach od góry (strychu) wata mineralna 10 cm, na belkach folia przyszyta zszywkami. Miałem pokryć to deskami ale nie miałem tylu i tylko położyłem je na połowę powierzchni. Teraz po zimie mam materiał i zdjąłem stare deski a tam zaskoczenie bo sporo tej wody. Jeśli to ma znaczenie to belki nie były suszone, tylko trochę przeleżały. Nie wiem co z tym zrobić, poradzicie coś Panowie?
  4. Nogą to jak masz 5 wałków do przecięcia. Zbuduj stojak najlepiej 3-częściowy. Robisz 3 krzyżaki (mogą być łaty, kantówki, deski czy okrąglaki) 2 z nich skręcasz w odległości np. 1m a trzeci krzyżak w odległości np. 40cm do przecinania na pół. Sam możesz to obsłużyć, nie ma szans na kontakt łańcucha z ziemią i nie musisz się ciągle schylać.
  5. Witam. Na początek proponowałbym znaleźć jakąś dobrą pilarkę tarczową z wózkiem i może ewentualnie z podżynaczem jeżeli chciałby robić w płycie. Jeżeli chodzi o maszyny wieloczynnościowe to polecam DYMA 8 REMA. Jest to strugarka wyrówniarka, grubościówka, prowizoryczna pilarka, do tego montujesz przystawki i masz wiertarkę poziomą, tokarkę, szlifierkę tarczową i frezarkę dolnowrzecionową. Z maszyn stacjonarnych to jeszcze na pewno wiertarka pionowa - polecam starsze polskiej produkcji (nie pamiętam nazwy). No i do tego trochę elektronarzędzi tj: zagłębiarka, wyrzynarka, FGW, szlifierka taśmowa/oscylacyjna itd. Jeżeli chodzi o maszyny stacjonarne to moim skromnym zdaniem lepiej kupić starą, żeliwną, używaną niż nową, aluminiową.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...