Kmaja

MichalMwp No też fajne... Ciekawa jestem efektu i jak Ci idzie to montowanie Dawaj znaki. A ja już rozmawiałam z innym stolarzem (moim sąsiadem), który robił mi dach, balkon itd. Schodki z jesionu z balustradą, pomalowaniem i listwami będę miała za 4500 zł (po Nowym Roku). Ale ktoś inny zrobi mi te białe podstopnice - chłopak od wykończeniówki, więc za to też zapłącę. Nie wiem jeszcze ile;) Zobaczymy, ale myślę, że aż takiego bólu nie będzie....

sylwi_3 dzięki za miłe słowa

MichalMwp hmm...pyłu jeszcze trochę jest, ale mniej Jeśli chodzi o schody, to niestety też będziemy musieli poczekać z kasą Podobają mi się takie (gdzieś znalazłam w internecie) Już pytałam o ceny - same schody ok.5500 zł bez balustrady. Jak trochę pojęczałam, stolarz opuścił mi do 5000 zł. To chyba normalna cena... A Ty jakie będziesz miał schody? I zrobisz je sam???

kuchnia

jesteśmy na etapie wykańczania, więc dodam trochę zdjęć dla ciekawych cyprysa 9:D

A mój cyprys wygląda tak

I właśnie tego się obawiałam - przepraszam, jeśli Cię urażę,ale mnie nie podoba się ten kawał plastiku w środku... Na zewnątrz wygląda - no, powiedzmy nieźle, ale środek - cóż... I jeszcze jedno - firm, które decydowały się na zrobienie takich okien bez poprzeczek i na zwykłym profilu okiennym można znaleźć więcej niż dwie - sama sprawdziłam (uwierz mi było ich ok. pięciu i to dobrych firm), ale chodzi o późniejsze użytkowanie. Okna są ogromne, to jest ciężar - przy ich użytkowaniu a zwłaszcza przez dzieci, serwis musiałby jeździć do mnie średnio co trzy -cztery tygodnie.

działają

UWAGA! Chciałabym Was przestrzec przed usługami firmy BELL-STILO z Łodzi - współwłaściciel tej firmy wykonywał u mnie zabudowę kominka. Sami popatrzcie. PRZEPRASZAM, JUŻ POPRAWIŁAM http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=224865&d=1384619550 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=224864&d=1384619494 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=224863&d=1384619446 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=224862&d=1384618661 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=224857&d=1384618613 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=224856&d=1384618561 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=224855&d=1384618468 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=224854&d=1384618423 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=224852&d=1384618237

Mam zrobione tynki cementowo-wapienne z filcowaniem. Szczerze polecam - bardzo szybko, bardzo ładniej raczej niedrogo. Ekipa (5 osób)jest spod Poddębic, ale do mnie, do Strykowa przyjechali i w cztery dni zrobili. Po prostu jak wicher wpadli - wypadli i powiedziałam, że będę polecać wszystkim i odradzać gładzie gipsowe. Cieszę się, że nie zrobiłam gładzi. Mam dzieci, więc przy gładzi musiałabym co chwila lepić dziury, a tak mam mocne solidne tynki i najważniejsze gotowe pod malowanie.Wiem, że nie wszyscy są zadowoleni z tego typu tynków, ale sądzę, ze ważne jest kto je wykonuje i w jaki sposób. Te naprawdę są idealne - zapraszam do obejrzenia, jeśli jeszcze się wahacie. Podaję nr do tynkarza: 691752861, Pan nazywa się Kornacki, niestety nie pamiętam imienia.

My też się nad tym zastanawialiśmy, ale udało się - zaprosiliśmy przedstawicieli firmy Wiśniowski i zamontowali, poza tym murarze w porę to wychwycili

na razie wystarczy

rzenewiew czy przesunęliście ściany na górze, skoro wyszły wam dwa okna balkonowe, a nie trzy?

rzenewiew ciekawi mnie jak rozwiążecie sprawę okien balkonowych na górze - chodzi mi o te ściany, które są "w oknie"pomiędzy pokojami na górze, daj mi znać bom strasznie ciekawa jak inni sobie poradzili i jakie mają na to pomysły

vabien23 Jak już pisałam, zmieniliśmy trochę układ okien. W salonie, na ściacie, gdzie były 3 okna balkonowe jest teraz okno 150 x 150. Okno balkonowe przenieśliśmy na ścianę, która jest wspólna z kuchnią. Tam są dwa okna balkonowe, a w kuchni po prostu nie zrobiliśmy okna na tej ścianie. Kuchnia ma tylko jedno okno od frontu. Więc telewizor będzie wisiał na ścianie po przeciwnej stronie niż to jest wyrysowane w projekcie. Oto rysunek: I uważam, że mimo wszystko bardzo fajnie wyszło: tam, gdzie był mały pokoik teraz bedzie jadalnia (i wiem.... już słyszałam, że będę miała daleko z kuchni - nie przeszkadza mi to, może później sobie zamienię ), długi rozłożony stół z krzesłami, jakiś kredens i tyle. Gdzieś koło słupa stanie kanapa narożna, na ścianie telewizor i pod nim szafka długa. Tyle jesli chodzi o meble. No, na pewno stolik na kawę, i może fotel.

hornet20 Radzę nie rezygnować z okien dachowych w tym jednym pokoju. Tam jest tylko jedno okno balkonowe, które nie da tyle światła, co dają same te dwa dachowe. My dodatkowo wzięliśmy je większe niż było w planie. I nie żalujemy

Od czego by tu zacząć Trochę tego było.Zamknęliśmy kotłownię od strony przedpokoju i zrobiliśmy wejście od strony garażu. Kotłownia i garaż teraz są na tym samym poziomie. Najniżej wyszła pralnia. Pozostały trzy poziomy parteru, a wg planu były cztery. Po wybudowaniu fundamentów załamaliśmy się, że wychodzi tak mały salon. W projekcie do powierzchni salonu dodana jest powierzchnia holu, która nie jest częścią użytkową salonu. W związku z tym zrezygnowaliśmy z małego pokoju na dole i tym powiększyliśmy salon. Zostawiliśmy słup, ale jest okrągły. W tym miejscu, gdzie miał być ten pokoik będziemy mieli jadalnię, gdzie będzie stał stół, krzesła i jakiś kredens. Okna salonu te duże przenieśliśmy na ścianę obok i zmniejszyliśmy je do dwóch (były trzy). W kuchni nie zrobiliśmy okna na ścianie łączącej z salonem (tu będzie wysoka zabudowa). Okno w kuchni, które jest od frontu zmniejszyliśmy od dołu, bo chcemy mieć w tym miejscu zlew, a wysoka bateria mogłaby przeszkadzać w otwieraniu okna. Łazienka na dole została zmniejszona i powiększona tym samym kotłownia (tak troszkę po skosie). Chcemy ogrzewać eko-groszkiem, więc kotłownia byłaby za mała. W łazience na dole będzie prysznic, umywalka i WC. Ściana przy schodach, która miała być pomiędzy małym pokojem (teraz jadalnią) a schodami nie została w całości wybudowana, schody są częściowo odkryte (4 stopnie), aby powiększyć optycznie tą jadalnię i stworzyć wrażenie większej przestrzeni. To tyle na dole. Na górze garderoba w sypialni nad garażem będzie po przeciwnej stronie - trochę mniejsza, ale nie szkodzi. Przez to sypialnia będzie trochę większa. Na następnym poziomie podnieśliśmy ścianę kolankową o jedną cegłę, dzięki czemu zwiększyła się część użytkowa poddasza. Duże okna na poddaszu - tu był ogromny problem. Na projekcie okna w pokojach od strony ogrodu oaz w łazience i pokoju od strony frontowej są razem.Niestety nie dało się tak zrobić, ponieważ ściana dzieląca te pomieszczenia wyszłaby w ramie tych okien. Jeśli chcielibyśmy zastosować szersze ramy takie ze wstawkami (poszerzone słupki) to uzyskalibyśmy 43 cm plastiku,który byłby bardzo widoczny z zewnątrz. Nie podobało nam się to, więc wsunęliśmy te ściany głębiej, aby przedzielić te okna. Nie podoba nam się to zbyt, ale może później kolorem elewacji to jakoś zatuszujemy i będzie możliwie wyglądało. Jak to się już udało, to okazał się następny problem: okna są tak wysokie, że niemożliwe jest zastosowanie zwykłych okiennych profili - trzeba użyć profili drzwiowych, co podniosło cenę za jedną stronę o 600 zł, czyli razem 1200 zł. Poza tym nie można było zrobić okien bez poprzeczek. Chociaż owszem można, ale to są bardzo duże okna i przy otwieraniu często by się mogły rozregulować. Przez 5 lat będzie przyjeżdżał Pan i nam je regulował - średnio raz na 2 miesiące. Po zakończeniu gwarancji za regulację musielibyśmy płacić. Nie chcę pamiętać o tych oknach i zamawiać kogoś do regulacji co chwila, więc zaakceptowaliśmy te poprzeczki. Poprzeczek w przyszłości od zewnątrz nie będzie widać, bo będą balustrady takie "na krzyż". Wyszedł bardzo fajny strych, pod kalenicą i niedaleko obok można spokojnie stanąć.Więc jak najbardziej takie pomieszczenie też będzie nam służyć. W przyszłości planujemy dorobić sobie drewniany balkon na drewnianych słupach od strony frontu, aby był to jednocześnie daszek nad wejściem, ale to już później.... I to chyba tyle. A, i jeszcze jedno: w pralni nie robiliśmy ściany przy schodach tak jak jest w projekcie, bo mielibyśmy zabudowaną wnękę, do której nie mielibyśmy dostępu. Jest trochę mniejsza i częściowo oparta na schodach. Powstałą "dziurę" przy schodach wyżej zabudujemy płytą. Przejście do garażu jest przez pralnię. Najfajniej wyszła łazienka na górze - jest przestronna, nie ma miejsca, gdzie mogłabym uderzyć głową w sufit i to duże okno - super. I jeszcze coś: nie budowaliśmy z porothermu, ale z maksa i kładliśmy go w drugą stronę, żeby ściana była grubsza.

Witam, budujemy z mężem dom przy cyprysowej 9 Projekty tych domów są bardzo podobne do siebie,więc postanowiłam się uaktywnić, bo może akurat powymieniamy się doświadczeniami a czasami to wiele ułatwia:) W tej chwili mamy stan surowy zamknięty i czekamy na wiosnę. Ponieważ mamy po sąsiedzku elektryka,więc od czasu do czasu wpada i rozkłada nam kable i wstawia gniazdka. Zanim się zacznie wiosna, to będzie gotowe. Wprowadziliśmy trochę zmian, więc gdyby ktoś był ciekawy, to chętnie napiszę.