domanki
-
Liczba zawartości
263 -
Rejestracja
domanki's Achievements
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)
10
Reputacja
-
Nie mogę się otrząsnąć bo zobaczeniu chatki Katu... Idealny dla mnie.
-
Niedziennik niebudowy niedomuanki
domanki odpowiedział domanki → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
nad kiblem przyklejone montażowym, a pod umywalką nie wiem - nie będę spekulować (bo ta łazienka miała być garderobą wg planu, ale musiałam zachachmęcić, żeby uzyskać sypialnię) Metrażowo jest większa niż blokowe, tylko skosy ma, ale w użytkowaniu jest zupełnie wygodna i w ogóle rozmiar nie przeszkadza . Z tym, że jest jednoosobowa, ale łazienka z natury jest jednoosobowa Przy umywalce za to mieścimy się z córą calkiem nieźle -
Niedziennik niebudowy niedomuanki
domanki odpowiedział domanki → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
oeeesssuuu sorry póki co - wczoraj skończyłam łazienkę jeszcze tylko cała reszta Ale energię do ogródka pakuję póki co łazienka: micro: https://picasaweb.google.com/101804324261461566781/Sierpien2013?authkey=Gv1sRgCJGRgKyf86etBg#5907634300371862754 -
A ja dziś dopadłam dwie (grafit i turkus) - i jestem nimi zachwycona. Bo rozebrać się da, uprać się pewnie da. Jak się chce bardziej miękkie to można granulatu odsypać. Kolor rewelacyjny. I w ogóle no serio się zachwycam No dobra, trochę śmierdzą, ale sądzę, że jednak przestaną
-
jeżżżżu może jutro się załapię, zdecydowanie za rzadko tu zaglądam..
-
Niedziennik niebudowy niedomuanki
domanki odpowiedział domanki → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
:* dzięki pocieszycielki strapionych ) Kupiłam zegarek- na pół ściany muszę go tylko przemalować i zawiśnie. Zamówiłam stoliki do sypialni, tylko lampek nie mogę kupić... tj znaleźć odpowiednio tanich -
Niedziennik niebudowy niedomuanki
domanki odpowiedział domanki → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
moja jest dwuosobowa rozkładana. i diuupa zostaję z moim sraczkowatym przez kota obdrapanym. Dziękuję Dooobrze mi tu -
Niedziennik niebudowy niedomuanki
domanki odpowiedział domanki → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Lampy wielbię całą sobą, w ogóle fajnie będzie jak już skonczę... jeśli skończę Tyle roboty przede mną, najbardziej mnie wkurza pokrycie sofy. I ze stołem bym coś zrobiła. Już nawet wiem co Szara podłoga to Nowa Gala Signum. Brzoza - nie da się zaimpregnować drzewa w korze. Ona biedna nawet nie wyschła dobrze. Te drzwi pasiaste na zdjęciu to łazienkowe są, bo żeby objąć brzozę musiała do łazienki wleźć. Skrzynki nie będzie wiklinowej, póki co mam tam narzędzia. Ehhh ehhhh chciałabym już zobaczyć chociaż jedno pomieszczenie skończone... -
Niedziennik niebudowy niedomuanki
domanki odpowiedział domanki → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
yyyyy no nie wrzuciłam wtedy, wrzucam teraz. Oczywiście nieskończone, niedomalowane, nie wiem za bardzo co upchnąć w drugim Billy - w jednym się książki bardziej reprezentacyjne nie zmieściły, a w dwóch pusto. Tzn wiem co będzie docelowo- docelowo zasłonię dolną połowę Billego czymś- myślałam o serwecie szydełkowanej - i tam będę trzymać różne pierdoły, ale póki co jest jak jest. Korytarz też niedomalowany, szafka na buty nie wisi jeszcze i tak dalej i tak dalej. No ale wieszak jest Zachwyca mnie kolor tych tulipanów- z bierdonki za 6 zł. Cudne http://imageshack.us/a/img837/2552/img9829f.jpg http://imageshack.us/a/img593/8522/img9833ca.jpg http://imageshack.us/a/img401/3488/img9836t.jpg http://imageshack.us/a/img715/9202/img9839e.jpg http://imageshack.us/a/img12/4811/img9840n.jpg -
Maciajka2 nie pamiętam nazwy, wystosowałam maila do użytkowniczki - jak się dowiem- dam znać. A póki co wygooglowałam to: http://dziecisawazne.pl/pasozyty/
-
ouuuu znam wielu ludzi nieszczepiących niczym (sama szczepię dziecko 'inaczej' niż mówi nieomylny kalendarz) i też uważam, że powinno się co jakiś czas odrobaczać całą rodzinę - co 1,5 - 2 lata my to robimy ale ziołami. Zaczęłam jak mój dzieciak miał tak koszmarne AZS, że cały podrapany i krwawiący łaził- jak ręką odjął Robale mamy wszyscy- bez dwóch zdań - tylko kwestia na ile rozsądnie się mnożą. Soooł - kosmici są wśród Was
-
moja pralka gorąco Wam dziękuje - oczywiście osioł jeden nie zdjął zabezpieczeń. Tym razem też siedziałam przed pralką podczas wirowania- nie mogąc wyjść ze zdumienia, że można tak cicho i subtelnie wirować
-
Niedziennik niebudowy niedomuanki
domanki odpowiedział domanki → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
co prawda w tym roku bojkotuję wiosenne święta poniekąd i spędzamy je z koleżanką i dziećmi na lenieniu się i piciu winka- mam nadzieję - jednakże dziękuję pięknie- tak czy srak - będą miłe Po pierwsze - pralka oczywiście miała blokady- teraz chodzi jak marzenie. Po drugie zdjęcia korytarza nie mam, bo nie przywierciłam szafki, a nie przywierciłam szafki bo nie nie mam zdjęcia kabli na tej ścianie, ale cóż. Dziś już wywiercę Wesołych Wam! -
dzięki dziewczyny )) Nie miałam pojęcia, problem w tym, że ja nie montowałam tej pralki, tylko kolesie i nie mam zielonego pojęcia co zrobili, a czego nie - to już wiem Dziś przyjadą i zrobią -> ja nie mam jak tej pralki nawet wyciągnąć. Co ja bym bez Was zrobiła... siedziała na pralce pół życia
-
Niedziennik niebudowy niedomuanki
domanki odpowiedział domanki → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
o, o -o - dziękuję!!! Jutro będzie pan od wszystkiego to go zmolestuję. Nie mówię, że to jest aż tak złe tak siedzieć co drugi dzień pod pralką 30 minut, ale wolałabym poczytać np... Mieszka mi się cudownie, jestem zachwycona moim mieszkaniem totalnie- z małym wyjątkiem. Ale ale ale -dopiero dziś koleś blat wymienił w kuchni, jutro łazienkę mają skończyć (poprawki), szkła w kuchni na ścianie brak. Dziś dopiero łóżko w sypialni złożyłam- ale jeszcze nie pomalowałam... i tak to leci o. A i jeszcze jeden Billy spoczywa w kartonie. Chociaż mam zabójczy plan jutro poddać pod Wasz osąd mój przedpokój bo to jedyne skończone- prawie- coś