Hej, moim zdaniem ogólnie dobry pomysł, ślady po kleju przeszlifować / umyć. Niewielkie ubytki / rysy możesz uzupełnić gotową gładzią z wiaderka, większe dziury gipsem szpachlowym lub budowlanym. Po wyschnięciu przeszlifować, odkurzyć. Możesz na całość zastosować farbę podkładową, choć nie jest to konieczne. Ze Śnieżką podkładową bym uważał, jest gdzieś obszerny wątek na forum, chociaż ja stosowałem Magnat podkładowy (grupa Śnieżki) i nie miałem problemów. Moim zdaniem kluczem będzie tu zastosowanie wysokiej jakości farby, która będzie miała silne krycie. Wtedy możliwe że wystarczą dwie warstwy, ale może tak być że trzeba będzie pomalować trzeci raz. Pozdrawiam!