W wiekszości przypadków sadzenie drzewek i krzewów to jeden z ostatnich etapów zagospodarowania działki. U nas w związku z chwilowym nadmiarem czasu stało się inaczej i w ten sposób zanim ruszyły prace budowlane, na części gospodarczej powstał niewielki sad owocowy. Z uwagi na bliskość lasu i wcześniej wspomnianej zwierzyny, podchodzącej niemal pod okna, których oczywiście jeszcze nie mamy , ogrodziliśmy tą część by uniemożliwić szkodnikom podjadanie sadzonek.
A ogrodzenie to słupki metalowe ocynk, osadzone na betonie, do tego tymczasowo siatka leśna i brameczka. Ziemia została przygotowana poprzez ścięcie glebogryzarką, nawiezienie nawozu i obłożona agrowłókniną dla utrzymania czystości i uniknięcia prac związanych z plewieniem chwastów
Powierzchnia ogródka to ok 150 m2, a w nim takie rarytasy jak: borówki, żurawina, winogrona, pigwowce, orzechy laskowe i parę innych.
Stan początkowy i wstępna obsada - koniec września 2013
Edit: 20.10.2013
Z roślinności przybyło nam też trochę iglaków - w zasadzie bardzo dużo iglaków ... bardzo małych . Planujemy obsadę niemal całej działki tują szmaragd w formie żywopłotu, stąd powoli dorasta jej ponad 300 sztuk. Mamy też 4 sztuki świerka srebrnego - posadzony z ciekawości, z szyszki ... od samego początku z nami , a my jesteśmy z żoną bardzo ciekawi jak dużo urośnie w przeciągu kilku najbliższych lat.