Jeszcze się uczę tego forum, czekałem na jakiegoś maila z info, że jest odpowiedź i się nie logowałem ;(
eniu, dzięki za odpowiedź, właściwie wyjaśniła mi wszystko Zastanawiałem się właśnie nad kratkami z żaluzjami, ale mogę sobie to spróbować wcześniej poćwiczyć właśnie długością rur - przykładowo w sypialni nie chcę się ugotować. Ciepłą atmosferę tamże zapewnię obecnością żony
Po głowie chodzi mi tylko kwestia kratek. Jeżeli miałbym przez nie skracać rury, to musiałyby byś odpowiednio wysoko. Z drugiej strony czytam np. odpowiedź romole, potem Kominki Piotr Batura, który niejako ją potwierdza i nie wiem w końcu, jak ma być. Skracać rury, żeby zaciągnąć więcej ciepła, ale liczyć się z zaciąganiem powietrza przez górne kratki ? Czy też rury wręcz przedłużyć nad wkład - no ale "stracę" wtedy ciepło z rury odprowadzającej spaliny, która swoje też grzeje.
Skoro już wyszedł temat kratek z żaluzjami - czy to się sprawdza w praktyce ? Słyszałem (dlatego weryfikuję), że się potrafią strasznie nagrzać, że dotknąć nie idzie. Są jakieś sposoby izolowania, czy się z tym pogodzić ? Czy jeżeli na ścianie, gdzie znajduje się kratka, położona będzie tapeta, należy obawiać się temperatury na tyle wysokiej, że mogłoby dojść do zapłonu ?