Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

damian1314

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

O damian1314

  • Urodziny 13.06.1995

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Ostrowiec Świętokrzyski
  • Województwo
    świętokrzyskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

damian1314's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. dzięki za pomoc! jest nieoceniona Czekam na kogoś kto napisze co i jak
  2. Witam wszystkich. Swoją przygodę z elektryką zacząłem niedawno, można śmiało stwierdzić, że jestem amatorem. Chcę sobie poprowadzić prąd z domu do nowo wybudowanego garażu i mam kilka pytań do bardziej doświadczonych 1. Jaki przewód wybrać? Instalacja w garażu ma być 1-fazowa. Droga raczej powietrzna, jedynie w ostateczności ziemia. Odległość między domem a garażem to 17m. Najwięcej prądu będzie ciągnęła mała spawarka inwertorowa, reszta to po prostu sprzęt typowo garażowy. Jaki typ przewodu i przekrój? Rozprowadzenie wewnątrz wiem, chodzi mi tylko o zasilanie czyli odcinek rozdzielnia w domu -> rozdzielnia w garażu. 2. W domu jest instalacja typu TN-C, w garażu chciałbym już zrobić "po nowemu" czyli N i PE na osobnych przewodach. Czy w tym celu wystarczy zrobienie uziomu w garażu i podział w rozdzielnicy PEN na PE i N? Przewód od uziomu podłączam do tej samej szyny co PEN z domu i potem z tej samej szyny uciekam PE i N na instalacje w garażu? 3. Jeżeli w punkcie 2 dobrze myślę to czy mogę użyć uziomu pionowego zamiast bednarki? 4. Jeżeli w punkcie 2 dobrze myślę to czy zainstalowane w garażu RCD zadziała poprawnie? Z góry dzięki za odpowiedzi
  3. Witam wszystkich! Od 2 miesięcy użytkuję kocioł TERMO-TECH Stąporków typu UKN 10 kW ze sterownikiem st-22 oraz wentylatorem. Do ogrzania mam ok. 70-75 m^2 plus bojler 80l. Palę w nim drewnem i węglem. Kociołek z utrzymaniem temperatury daje radę, ale strasznie dużo "pali". Jednorazowy załadunek drewna starcza na ok. 1,5 godziny Z węglem też nie ma rewelacji, załadunek do dolnej części drzwiczek załadowczych wytrzymuje ok. 5 godzin. Ustawienia kotła są następujące: -pompka ustawiona na 2 bieg (na 3 możliwe) -temp. zadana 60*C -czas przedmuchu 7 sekund, przerwa 4 minuty Dmuchawa ma płynną regulacje obrotów (biegi od 1-10) którymi steruje sterownik. Obecnie pracuje w przedziale 2-5. Węglem pale jedynie poniżej -10*C, a najwięcej spalam drewna. Dzisiaj spróbowałem zapalić od góry i niestety, piec bardzo opornie się rozgrzewa (w godzinę od rozpalenia na piecu jedyne 42*C). Przy tradycyjnym rozpalaniu po 40 minutach jest stałe 60*C. Pytanie pierwsze: Czy czas przedmuchów jest dobrze ustawiony? Pytanie drugie: Czy lepiej otworzyć klapkę przy wentylatorze czy może zostawić ją zamkniętą? Pytanie trzecie: Czy da się palić w tym kotle od góry? No i ostatnie, najważniejsze pytanie: Jak wydłużyć czas palenia się drewna czy węgla?
  4. Dmuchawa ma płynną regulacje obrotów (biegi od 1-10) którymi steruje sterownik. Obecnie pracuje w przedziale 2-5. Możesz dokładniej opisać drugą metodę? Z tego obrazka mało można odczytać. Węglem pale jedynie poniżej -10*C, a najwięcej spalam drewna. Dzisiaj spróbowałem zapalić od góry i niestety, piec bardzo opornie się rozgrzewa (w godzinę od rozpalenia na piecu jedyne 42*C). Przy tradycyjnym rozpalaniu po 40 minutach jest stałe 60*C. Moją uwagę przykuła 2 metoda zaprezentowana przez Ciebie. Mógłbyś napisać dokładnie co zrobić? Wytłumacz dokładniej to zdanie "Trzeba by wtedy w dolnym rogu pod wiszącym wymiennikiem z szamotu zrobić palnik z dwiema dyszami podającymi powietrze z popielnika do komory dopalającej no i oczywiście oddzielić tą komorę od komory zasypowej."
  5. Witam wszystkich! Od 2 miesięcy użytkuję kocioł TERMO-TECH Stąporków typu UKN 10 kW ze sterownikiem st-22 oraz wentylatorem. Do ogrzania mam ok. 70-75 m^2 plus bojler 80l. Palę w nim drewnem i węglem. Kociołek z utrzymaniem temperatury daje radę, ale strasznie dużo "pali". Jednorazowy załadunek drewna starcza na ok. 1,5 godziny Z węglem też nie ma rewelacji, załadunek do dolnej części drzwiczek załadowczych wytrzymuje ok. 5 godzin. Ustawienia kotła są następujące: -pompka ustawiona na 2 bieg (na 3 możliwe) -temp. zadana 60*C -czas przedmuchu 7 sekund, przerwa 4 minuty Pytanie pierwsze: Czy czas przedmuchów jest dobrze ustawiony? Pytanie drugie: Czy lepiej otworzyć klapkę przy wentylatorze czy może zostawić ją zamkniętą? Pytanie trzecie: Czy da się palić w tym kotle od góry? No i ostatnie, najważniejsze pytanie: Jak wydłużyć czas palenia się drewna/węgla?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...