Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

patryk0402

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez patryk0402

  1. Dotychczasowe postępy znajdują się na blogu: http://www.patryk0402.mojabudowa.pl
  2. W oczekiwaniu na zalanie stropu .... http://www.patryk0402.mojabudowa.pl/pliki/patryk0402/image/wp_000401.jpg http://www.patryk0402.mojabudowa.pl/pliki/patryk0402/image/wp_000403.jpg http://www.patryk0402.mojabudowa.pl/pliki/patryk0402/image/wp_000404.jpg
  3. No i wielka zapowiedź tego co będę jutro chciał pokazać 07.08.2013
  4. Po problemach z dostępem do internetu wstawiam szybki przegląd, do stanu obecnego z budowy: 15.12.2012 30.04.2013 13.07.2013
  5. Witam Wszystkich Nigdy bym nie pomyślał że będę zakładał dziennik na forum muratora, a tu wydarzenie z jednej sekundy + wiele przemyśleń dało ten owoc. Zobaczymy co z tego jeszcze wyniknie... Od początku... Można stracić dom w jedną sekundę, ale zawsze zostaje pragnienie posiadania własnych czterech ścian, własnego kąta, a nie tułanie się po rodzinie, po sąsiadach ... http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wybuchl-gaz-5-poszkodowanych-dom-do-rozbiorki,294738.html Ale czas się zbierać i myśleć o przyszłości. Projekt Projekt musiał być indywidualny, gdyż stare fundamenty były w nienaruszonym stanie - forma cięcia kosztów. Wybór padł na projekt Domu w Wisteriach. Po zmianach projekt wygląda tak: Piwnica: Parter: Poddasze:
  6. Rozumiem, czy mogę liczyć na jakieś ukierunkowanie żeby działać pod opieką fundacji ?
  7. Witam Serdecznie, doskonale wiem, że jestem na tym forum nikomu nie znany. Wcześniej nie miałem potrzeby zakładania konta, gdyż dostęp do forum był otwarty - a dzięki temu forum dosyć się nauczyłem i znalazłem wiele inspiracji, które chciałem zrealizować ale w obecnej sytuacji nie będzie to zbytnio możliwe. Założenie konta na tym forum, w poszukiwaniu pomocy zmusiła mnie sytuacja, jaka powstała to tej tragedii. Dom należy prawnie do mojej mamy i mojej kuzynki, więc wszystko jest nasz ale na pół. Moja kuzynka dostaje wsparcie od swoich znajomych, którzy zapraszają telewizje do niej w celu opowiedzenia o tej tragedii. Niby nic w tym złego, lecz ja i moja mama, jako współwłaścicielka zostajemy zepchnięci na trzeci plan i nie odgrywamy żadnej roli, w tym że moja kuzynka dostaje pomoc. Postaram się opisać całą sytuację. W dniu 15 grudnia 2013r w wyniku (prawdopodobnie) wybuchu gazu straciłem dom. Składał się z dwóch budynków połączonych łącznikiem - piętrowego i parterowego. Oba te budynki są wg. stwierdzenia Powiatowego Nadzoru Budowlanego oraz przeprowadzonej ekspertyzy stanu technicznego do rozbiórki. Budynek piętrowy jest przesunięty na fundamentach, więc odbudowa na starych fundamentach nie jest realna. Z jednej strony budynki były ubezpieczone, ale kwota jaka została wypłacona nie jest duża. Wracając do dnia tej tragedii, w czasie wybuchu w domu były 4 osoba. W tym moja babcia - która zmarła po 2 tygodniach leżenia w szpitalu. Trochę głupio mi jest pisać o własnych problemach, ale zostałem zmuszony po sytuacji jaka zaczęła panować w mojej rodzinie - zamiast działać dla dobra wszystkich, każdy obiera swoją własną indywidualną ścieżkę pomocy - dlatego piszę ten wątek. Mam nadzieję że mogę liczyć na wsparcie Redakcji Muratora, użytkowników i czytelników. Materiał z dnia wybuchu emitowany w TVN24: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wybuchl-gaz-5-poszkodowanych-dom-do-rozbiorki,294738.html Dodam również że dysponuje własnymi zdjęciami które pokazują rzeczywiste straty powstałe w wyniku wybuchu. Kilka dla przykładu: // Dodam że obecnie nie jestem pod opieką fundacji. Mam nadzieję że ktoś może mnie odpowiednio ukierunkować, i podać namiary do fundacji która by pomogła w obecnej sytuacji.
  8. Postaram sie jeszcze dziś założyć własny wątek. Nie jestem pod opieką fundacji. Mam nadzięję że to nie skreśla mnie z niczego ?
  9. Witam Serdeczni, 15 grudnia straciłem dom w wyniku wybuchu gazu. Czy mogę liczyć na pomoc oraz wsparcie ze strony Muratora i użytkowników forum ? Trochę głupio mi zakładać własny wątek o swojej tragedii. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...