Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wiiz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

wiiz's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. monkey 222 Oczywiście, że szlifowanie zostało uzasadnione pyłem, co więcej zostało powiedziane, że gdyby kamieniarze nie narobili pyłu lub wcześniej ofoliowali podłogi nie trzeba byłoby szlifować. Z resztą chyba o tym pisałem. Przy okazji, chodzi o deskę dwuwarstwową.
  2. @monkey222 Dzięki za wyjaśnienie, kamieniarze skończyli pracę wczoraj i oczywiście po sobie ładnie pozamiatali, wówczas zwyczajnie byli podczas prac. Świetnie wygląda Twoje wyjaśnienie w odniesieniu do informacji jaką uzyskałem od firmy, mianowicie, że zdarzyły im się takie przypadki, że ktoś się uparł, że nie chce szlifowania i wówczas rzeczywiście go nie robiono. Ale w tych rzadkich przypadkach dopisywano do umowy/gwarancji, że klient nie chciał szlifowania i wówczas mogą pojawić się problemy z wiązaniem gruntu - jeśli takie wystąpią to wina jest po stronie klienta i gwarancja ich nie obejmuje. Biorąc pod uwagę, że jest to jednocześnie firma, w której zamówiłem nie tylko usługę montażu, ale również materiały w tym przede wszystkim drewno (wpłaciłem na materiały przedpłatę) jedyne co mi pozostaje to pójść tam i zobaczyć czy faktycznie jest to szlifowane i siedzieć non stop. Niestety w świetle wypowiedzi monkey222, piter i ramuh czuję się nieuczciwie potraktowany przez firmę, która wydaje mi się celowo podbijać koszty robocizny. Przy całości kosztów związanych z podłogą jest to niewiele, ale to już nie o to chodzi. Zobaczę jak zakończy się sprawa i potem opiszę tu jak rzeczywiście wyglądały prace, podam firmę i będę tam cały dzień, żeby sprawdzić ile powierzchni zeszlifowano. PS nie ma na wylewce żadnych zabrudzeń farb, klejów czegokolwiek poza pyłem (a w zasadzie resztkami po nim, bo zamieciono), nie było jeszcze nawet gruntowania ścian i nikt tego nie miał jak pobrudzić
  3. Nieprawda, że nie wiedzieć czemu dlaczego "szukam problemów" bardzo jasno i literalnie napisałem dlaczego pytam się czy jest to prawidłowo. Jedyne "nie wiedzieć czemu" w tym wątku to właśnie Twój post, gdyż w wątku i pod postem "byłbym wdzięczny za wyjaśnienie" napisałeś posta bez krzty wyjaśnienia, choćby słowa, co seriami znaków zapytania już ktoś skwitował. Skoro jest to prawidłowe podejście do roboty to powinieneś był wyjaśnić dlaczego, zwłaszcza wyjaśnienie jest na miejscu, gdy pisze się pod postem "byłym wdzięczny za wyjaśnienie". Inni piszący posty w tym wątku mają zdanie najdelikatniej pisząc przeciwne w stosunku do Twojego, stąd wyjaśnienie byłoby jeszcze bardziej na miejscu.
  4. Firma zajmująca się kompleksową realizacją podłóg podczas docelowego pobierania wymiarów poinformowała mnie, że w mieszkaniu konieczne jest szlifowanie wylewki na całej jego powierzchni (za wyjątkiem łazienki, gdzie podłogi drewnianej nie będzie). Koszt to niewielki, ale wolę się upewnić, że jest to zgodne ze sztuką i nikt mnie nie naciąga. W mieszkaniu istotnie jest sporo pyłu, właśnie jest zamiatany, gdyż cięto w nim dużo kamienia na wykończenie łazienki, obok lokalizacji stolika kamieniarzy było go wręcz bardzo dużo. Stąd Pan reprezentujący firmę zajmujący się podłogami poinformował nas, że konieczne jest zeszlifowanie posadzki ze względu na ten pył, a gdyby tak jak należy inni kładli folię na podłogę (kamieniarze jego zdaniem powinni byli położyć folię) szlifowanie nie byłoby potrzebne. Spotkałem się z opinią, że jestem naciągany, gdyż szlifowanie (ma być na sucho) samo w sobie spowoduje powstanie dużej ilości pyłu i jest nielogicznym pozbywanie się pyłu poprzez szlifowanie. Z kolei przedstawiciel firmy tłumaczy mi, że jest to właściwe podejście zgodne ze sztuką parkieciarską. W ten oto sposób cała powierzchnia podłogi ma być szlifowana ze względu na kurz, pomimo że nie jest zabrudzona, nie ma tam żywic, klejów, farb itp. a po samym szlifowaniu będzie tam nowy kurz, ale chodzi o szlifowanie z odkurzaniem i zostanie on odkurzony. Dodam, że samo odkurzanie przed pracą nie wiązało się z dopłatą. Przy składaniu zamówienia, zostałem uprzedzony, że dopiero na miejscu okaże się, czy gdzieś miejscowo nie będzie konieczne szlifowanie wylewki, okazało się, że ma być wszędzie. Nie znam się na tym, ale trochę mi się to nie klei stąd byłbym wdzięczny za wyjaśnienie, czy w istocie tak być powinno.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...