Witam.Tydzień temu wylałem chudziaka a dzień później ławy fundamentowe.Kopaliśmy w gruncie, bez szalowania,wykop wyłożyliśmy folią i myślałem czy tak robić ale wyszło super i jestem zadowolony z tych ław. Teraz przed stawianiem ścian fundamentowych z bloczków,zastanawiam się nad izolacją ław i póżniejszej ściany fundamentowej.Pomysł i plan jest taki: -teraz na ławy pozioma grunt dysprobit, potem 2x dysprobit i folia znalazłem taką w niedalekim składzie budowlanym fol-bud czy cos podobnego wygląda porządnie. -na bloczki pionowa ze środka grunt disp., 2x dysp.+ zawinąć folię przed zasypaniem tą która została zawinięta przy laniu ław, od zewnątrz to samo, styropian (właśnie 10 czy 15 cm?, kleić klejem do styropianu czy pianka czy może czymś typu abizol st?). Pytania: czy ten dysperbit(disprobit itp) nie za słaby jest, ale z kolei abizol p rozpuszcza styropian a samym abizolem st to chyba za droga impreza Budynek jest na wzniesieniu,wody gruntowej się nie boimy, jednak sama glina i będzie drenaż wokół budynku więc może ten dysperbit wystarczy?