Cześć, Czytam o różnych problemach z tarasami, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi jak naprawić moją izolację - jest wyjątkowo spartaczona. Błąd polegał na tym, że najpierw zostały wykonane warstwy izolacyjne (papa, folia, styropian, folia, jastrych, folia w płynie, płytki (wystające ok 7cm poza obrys ściany) , a następnie został pod te płytki wklejony styropian ocieplający ścianę pod tarasem. Między górę styropianu a płytki wklejone zostało oblachowanie. Oczywiście fuga popękała i woda dostaje się między pionowy styropian ocieplający ścianę a warstwy izolacyjne. Teraz jest pytanie jak to naprawić - nie chciałbym skuwać całego tarasu, gdyż problem jest tylko na zewnętrznym obwodzie. Miałem pomysł nastepujący : odkleić zewnętrzny rząd płytek, przyciąć o ok 3cm styropian na ścianie oraz skuć ok 3cm wylewki. zalać całość zaprawą wodoszczelną z zatopioną siatką, zatopić w niej oblachowanie. Od góry SikaBond T8 i na tym też przykleić płytki, zafugować Sikaflex -11 FC. czy ten pomysł ma ręce i nogi? Dzięki za pomoc!