merceli

Witam. mam dość nietypową sytuację postaram się jak najlepiej to opisać. Mieszkam w 20letnim domu 2 piętrowym, z poddaszem nieużytkowym. Dom ma z zewnątrz nie ocieplone ściany 2xpustak a między wełna szklana, strop ocieplony(?) wełną szklaną może 10cm i na to rzucono beton.Strop betonowy jest tak zrobiony, że leży na całej ścianie-2 pionach pustaków i przemarza mi do wnętrza. Na górnym piętrze które ja zajmuje jest znacznie chłodniej niż na 1piętrze wręcz zimno. Planuje to ocieplić tylko czy dobrze myślę: 1 -strop dam legary na istniejące ocieplenie ale tylko na części stropu( dojście do komina i graciarnia ok 20% pow.stropu) i wełna mineralna 150cm i OSB reszta stropu sama wełna 150 też na stare ocieplenie. Paroizolacja chyba niekonieczna? Legary 150cm wystarczą, czy wyższe dla wentylacji? 2 - elewacja z zewnątrz 10cm styropian ale to już zlecę fachowcom. proszę o sugestie odnośnie 2 powyższych pytań.

witam wszystkich serdecznie to mój pierwszy post i od razu potrzebuje porady. Zamieszczam rysunek może nie do końca fachowy ale pomoże w zrozumieniu sprawy Chcę wykorzystać tę różową część poddasza na komórkę-graciarnie .Jest tam ok 20m2 dachu i ok 10m2 ściany nieocieplonej. Planuje to ocieplić dać izolację między krokwie i do krokwi przykręcić płytę GK oczywiście folia paroizolacyjna między płytę a wełnę. Pomieszczenie nie będzie ogrzewane bo nie ma takiej potrzeby. Czytałem trochę ale i tak nie mam pojęcia jak to zrobić żeby nie było tam wilgoci i żeby nie było tam zimno jak na dworze. Proszę o porady.