Zdecydowanie odradzam zakup w tej firmie. Wszystko jest ładnie i pięknie do momentu zgłoszenia reklamacji. Podczas procesu reklamacji można się dowiedzieć że 14 dni na rozpatrzenie reklamacji tej firmy nie obowiązuje. Sprawa ciągnęła się przez prawie półtora roku w inspekcji handlowej i u powiatowego rzecznika praw konsumenta w Legionowie. Bezskutecznie. Montażem drzwi zajmują się chyba amatorzy. Po pierwsze zamontowali drzwi za nisko. Mimo że znany im był poziom na jakim mają je zamontować. Wydaje się że osoba montująca drzwi potrafi posługiwać się metrówką i prawidłowo odmierzyć 17cm. Jak widać w tej firmie jest to problem. Jeśli Pani odbierająca reklamację ma problem z policzeniem do 14 to co dopiero ma powiedzieć montażysta. Właściciel firmy aby się wytłumaczyć czemu jego montażyści źle zamontowali drzwi w liście do inspekcji handlowej napisał że problem powstał po zrobieniu wylewki. Oczywiście kłamał bo żadnej wylewki jeszcze w tym czasie nie było. Ponadto drzwi zostały zamontowane niezgodnie z instrukcją montażu. Kolejna sprawa to montaż rozety w drzwiach. Drzwi były wymienione ponieważ miało dziurę pod rozetą. Po wymianie drzwi montażyści źle zamontowali rozetę. Po stronie zewnętrznej cała rozeta była rozklekotana. Oczywiście została zgłoszona kolejna reklamacja. Monter który przyjechał nie potrafił zamontować rozety i zaproponował jej przyklejenie. Sprawa głupiej rozety ciągnęła się przez rok a właściciel firmy w liście do inspekcji handlowej a później do rzecznika praw konsumenta wymyślał kolejne bajki. Pod linkiem http://bellerofont.pl/dd_company_drzwi/ można zobaczyć jak autoryzowany serwis producenta GERDA firma D&D Company zamontowała rozetę. Dziwi mnie że 2 razy można zamontować źle taki element. Według właściciela firmy rozeta posiada „luzy techniczne”, „produkt nie jest najwyższym modelem z oferty producenta, tak więc z uwagi na niski nakład kosztów mogą występować rozwiązania ‘ekonomiczne’, których wyeliminować się nie da” i że „problemem w tym wypadku jest konstrukcja rozety górnej typowa dla tego typu drzwi”. Postanowiłem zajrzeć co jest pod rozetą i co. Rozeta służy w tej firmie do zasłonięcia spartaczonej pracy. Plastikowy element został przykręcony na jedną śrubę z jednej i drugiej strony i dokręcony za mocno. Spowodowało to odstawanie elementu u góry i dołu oraz nie pokrywanie się plastikowych zatrzasków z wgłębieniami w metalowym elemencie. Brakowało dwóch śrub u góry i dołu plastikowego elementu. Na zdjęciach wyraźnie widać że w drzwiach są otwory na śruby, ale śrub nie ma. Przyklejenie rozety jest wg właściciela firmy rozwiązaniem ostatecznym. Postanowiłem zamontować rozetę samemu prawidłowo (bez kleju). I co się okazało ? Rozeta nie jest już rozklekotana, nie ma żadnych luzów. To chyba cud, przecież autoryzowany serwis producenta „GERDA” wie lepiej jak się montuje rozetę. Właściciel firmy po prostu jest zwykłym kłamcą. Dziwi mnie fakt że można tak bezczelnie kłamać w tak błahych sprawach jak montaż rozety zamiast po prostu prawidłowo ją zamontować. Ale czego można się spodziewać po człowieku który wymyśla swoje fakty i bawi się w pomówienia. Właściciel firmy twierdzi że jego pracownicy są nękani telefonami, wyklinanie kobiety odbierającej reklamacje. Jeśli ktoś wymyśla takie historie to od razu widać że nie jest to uczciwa firma. Ze względu na przewlekłość postępowania prowadzonego przez Panią rzecznik, wydaje się że dalsze dochodzenie swoich praw jest bez sensu. W ciągu pierwszych 6 miesięcy od rozpoczęcia działania przez Panią rzecznik udało się jej uzyskać aż jeden list w którym właściciel firmy zajmuje swoje stanowisko w tej sprawie. Właściwie Pani rzecznik wystarczył jeden telefon przed otrzymaniem listu od właściciela firmy aby stwierdzić ze nic nie może zrobić. Tak na prawdę konsument powinien się cieszyć że Pani rzecznik uzyskała odpowiedź w tak krótkim czasie bo inne sprawy podobno potrafią ciągnąc się dłużej. Opieszałość oraz bierna postawa Pani rzecznik w stosunku do prowadzonej sprawy ewidentnie wskazuje na działanie na rzecz przedsiębiorcy oraz wywołanie niechęci konsumenta do podejmowania kolejnych działań. Takie zachowanie ze strony nieuczciwego przedsiębiorcy jestem w stanie jeszcze zrozumieć. Inspekcja handlowa chciała zamknąć sprawę ze względu na to że przedsiębiorca nie odpowiada. Jedynie determinacja Pani prowadzącej sprawę w inspekcji handlowej która kilkukrotnie dzwoniła do firmy z prośbą o odpowiedź spowodowała że przedsiębiorca w ogóle odpowiedział. Trudno powiedzieć czy Pani rzecznik jest na tyle naiwna że wierzy zapewnienia przedsiębiorcy czy po prostu lepiej jest spławić petenta i mieć problem z głowy. Ilość negatywnych opinii na temat tej firmy powinna dać do myślenia wszystkim potencjalnym klientom. Pozytywne opinie piszą albo ludzie którzy nie musieli składać reklamacji albo firma D&D sama wystawia sobie opinie. Chamstwo, aroganckie zachowanie ze strony Pań odbierających reklamacje na temat którego można poczytać również w innych opiniach raczej nie świadczy dobrze o tej firmie. Imiona tych Pań są wymienione w poprzednich komentarzach więc widać że obsługa się nie zmienia. Również pomówienia ze strony właściciela firmy podczas sprawy ciągnącej się w inspekcji handlowej oraz u rzecznika praw konsumenta wskazują na to, że firma ta nie działa uczciwie. Stosunek pozytywnych do negatywnych opinii pokazuje dobitnie że firma żyje z naciągania klientów. Osoby które okłamują klientów i wprowadzają ich w błąd powinny zdawać sobie sprawę że nie każdy uwierzy w ich kłamstwa. Najbardziej żenujące jest to że instytucje które powinny chronić konsumentów przed nieuczciwymi praktykami nie chcą tego robić (chyba są niepotrzebne).