Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

waltan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez waltan

  1. waltan

    montaż okapu

    AMICA model OKE M6LI
  2. waltan

    montaż okapu

    Czyżby wszyscy montowali sami i nikt nie wie ile taka usługa może kosztować? Ponawiam prośbę o podanie chociaż orientacyjnej ceny. Pozdrawiam,
  3. Witam! Czy ktoś z szanownych forumowiczów może mi powiedzieć ile obecnie kosztuje montaż okapu kuchennego? Mam ceny z 2006 roku, a majster zawołał mi 150zł. Pozdrawiam
  4. Ja to rozumiem, ale czy jest to dodatkowo płatne, czy wlicza się w cenę motażu wanny lub położenia płytek? Czy silikonowanie na połączeniu ściana -sufit w łazience też jest dodatkowo płatne?
  5. Dodam również, że za osilikonowanie wanny chciałby również 7zł/mb. Umawiałem się z nim na montaż wanny. Obudowę później obłożył płytkami, i stwierdził, że uszczelnienie wanny jest dodatkowo płatne. Jak to jest w końcu. Czy za takie prace liczy się osobno? Wydawało mi się, że montaż wanny powinien również obejmować jej uszczelnienie. Pozdrawiam,
  6. Witam! Proszę o informację, czy silikonowanie połączeń płytka ceramiczna na ścianie z płytą G-K sufitu lub skosu w łazience na poddaszu jest czynnością, za którą się osobno płaci przy układaniu płytek? Jeżeli tak, to ile kosztuje mb? Pytam, bo pierwszy raz się z tym spotykam. Mój majster twierdzi, że silikonowanie w tym miejscu jest niezbędne i chce za to dodatkowo 7zł za mb. Pozdrawiam,
  7. Czy w takim razie jedynym rozwiązaniem będzie zerwanie siatki i ułożenie jej na nowo? Na tym etapie koszty z tym związane będą niewielkie. Największy będzie opór wykonawcy, który zawsze tak robił i nigdy nie miał żadnym problemów. Myślę, że w tym przypadku potrzebna będzie opinia osoby trzeciej, która obiektywnie spojrzy na problem.
  8. Sprawdzałem jeszcze raz sposób zatopienia siatki w kleju w różnych miejscach. W niektórych jest ok, ale są takie miejsca, gdzie jak pociągnę za siatkę to odchodzi razem z klejem. Zresztą, tak jak wspominałem wcześniej, niepokoi mnie również zbyt cienka warstwa kleju (1-2mm). Przy naciśnięciu "gotowej" elewacji występuje zbyt duże ugięcie (u sąsiada jest minimalne). Majster poradził mi ułożenie dodatkowej warsty kleju, ale to raczej nie rozwiąże problemu, gdyż najsłabszym punktem będzie wciąż styk styropian-siatka. Zastanawiam się tylko nad tym, że skoro większość wykonawców tak robi, to powinno być sporo reklamacji. A takowych za wiele na moim terenie nie ma.
  9. Dzisiaj popytałem innych wykonawców i jak się okazuje wielu z nich zatapia siatkę w kleju własnie w ten sposób. I ponoć nic się nie dzieje. Może po prostu niepotrzebnie się tym przejmuję? Proszę o radę w tej sprawie. Pozdrawiam
  10. Wiem, że jest to proste i myślałem, że mój wykonawca tak zrobi. Przez to go nie kontrolowałem. Chodzi mi teraz o to, co zrobić aby unknąć w przyszłości problemów (np. powtórnie zazbroić elewację?).
  11. Witam! Chciałem zasięgnąć opinii odnośnie zatopienia siatki zbrojącej w kleju na styropianie na elewacji. Wydaje mi się, że mój wykonawca popełnił błąd, gdyż zamiast nałożyć warst kleju i w nią wtopić siatkę, najpierw rozwinął siatkę na styropianie, a następnie "zasmarował" klejem (raczej wtopienie to nie jest). Twierdzi, że zawsze tak robił i nigdy nie miał później reklamacji. Z tego co czytałem, sposób zaproponowany przez mojego wykonawcę może kiedyś doprowadzić do spękania tynku, gdyż w ten sposób zatopiona siatka nie w pełni spełnia swoje zadanie. Zastanawia mnie również grubość zbrojenia (klej+siatka), gdyż wg teorii powinno być 3-4mm, a u mnie jest to ok. 2mm. Co ewentualnie zrobić, aby w przyszłości nie mieć problemów z elewacją? Niedługo będę nakładał tynk i chciałbym mieć pewność, że nic się nie będzie później działo. Pozdrawiam,
  12. Witam ponownie! Dziękuję wszystkim, którzy podjęli temat. Tak jak większość z Was mi doradza, będzie pompa głębinowa. Przekonałem się do tego na 100% wczoraj wieczorem, kiedy sprawdzaliśmy szczelność instalacji CO. Do zasilenia układu CO użyliśmy pompy kupionej w hipermakecie dla celów budowlanych. Pompa ma słabą wydajność, a mimo to lustro wody obniżyło się w trakcie pompowania do ok. 4-5m. Na taką głębokość musiałbym zanużyć rurę z koszem do pompy ssącej z zestawu hydroforowego. A jeśli kiedyś trafi się susza, to lustro wody może się jeszcze obniżyć i wtedy będę bez wody. Pozdrawiam,
  13. Witam! Mam studnię wierconą o głębokości 27 metrów (rura o średnicy 100mm). Lustro wody znajduje się 2,5m od powierzchni ziemi. Od studni do budynku została ułożona rura wodna o średnicy wewnętrznej 2,5cm. Długość rury - 28m. Studnia jest położona powyżej budynku na działce o niewielkm spadku. W budynku są piwnice i lustro wody w studni znajduje się na poziomie miejsca, w którym będzie znajdował się zbiornik hydroforowy lub zestaw hydroforowy. I tutaj właśnie moja prośba o poradę. Do tej pory byłem przekonany, że w takim przypadku do doprowadzenia wody do budynku lepiej zastosować pompę głębinową i zbiornik hydroforowy. Ostatnio jednak spotkałem się z opinią (przy próbie zakupu pompy głębionowej), że lepiej kupić zestaw hydroforowy, gdyż pompa ssąca spokojnie poradzi sobie w takich warunkach. Zacząłem się zastanawiać, gdyż koszt w przypadku zakupu zestawu jest prawie o połowę niższy. Co w takim razie wybrać? Zaznaczam, że cena nie jest dla mnie najważniejsza. Również istotne są czynniki wpływające na komfort użytkowania instalacji wodnej. Pozdrawiam,
  14. A oto moje Wilcze Łyko z małymi zmianami. Za miesiąc będą okna to zamieszczę kilka nowych zdjęć. http://foto.onet.pl/1iuj1,89ms8motm90k,6ezbd http://foto.onet.pl/1iuj1,89ms8motm90k,6ezat Pozdrawiam, waltan1
  15. Witam mirkan! Ja mam bardzo podobny dom jeśl chodzi o powierzchnie: 155m2 pow. użytkowej, 178m2 dachu - dachówka ceramiczna(dach z domu "wilcze łyko" po małych zmianach), 60m2 piwnic, stropy wylewane, 2 kominy. Za robociznę zapłaciłem 35tys., za całość 120tys. U Ciebie wydaje mi się drogo, ale nie wiem jaki dom budujesz. Zależy czy kominy będą murowane czy systemowe (ja mam systemowe), czy beton lany z betoniarki czy z gruchy itp. Popytaj innych wykonawców.
  16. Zastanów się również, czego od kierownika oczekujesz. Kierownik zatrudniony "dla pieczątki" kosztuje 500-100zł. Fachowiec, który Ci doradzi i faktycznie będzie wizytował budowę w newralgicznych punktach inwestycji może kosztować od 2500 nawet do 4000zł. Mieszkam na Dolnym Śląsku i ceny tutaj oscyliją w tych granicach. Ja kierownikowi zapłaciłem 2700zł za stan surowy otwarty. Był w najważniejszych momentach budowy i ,kiedy trzeba było, doradzał. Dalsza nasza współpraca będzie się opierać głównie na doradztwie i już żadszych wizytach. To wszystko w w/w cenie.
  17. Witam! Ja buduję na Dolnym Śląsku. Właśnie kończą mi dachówkę kłaść. Jak skończą to mogę parę zdjęć zamieścić.
  18. Witam! W moich okolicach (dolnośląskie) kierownik za wizytę w kluczowym momencie budowy bierze 250-300zł. Chodzi mi oczywiście o kierownika z prawdziwego zdarzenia, a nie kogoś kto tylko pieczątki przybija. Ja mam w planie 9 wizyt, a więc kierownik będzie mnie kosztował 2700zł. W cenie jest wszelkiego rodzaju doradztwo i pomoc przy załatwianiu materiałów. W cenie są również niezapowiedziane wizyty na budowie w celu sprawdzenia postępu i jakości prac.
  19. No cóz, ja zawarłem umowę z projektantem, ale niestety ustną. Miał złożyć papiery do końca grudnia. Mapki i wszelkie inne formalności to mu osobiście załatwiłem. Fakt, trochę zmian w projekcie było (m.in. dom podpiwniczyłem). Wkurzało mnie to, że gdy dzwoniłem do niego i pytałem jak postęp w pracach, to zawsze coś wymyślał. Najczęściej był to brak czasu lub rzucał hasło typu "proszę się zastanowić jak to ma być". Wszelkie ważniejsze ustalenia już dawno zapadły, a on mi tu z jakimś szczegółem technicznym wyskakiwał, z którym tak naprawdę to on powinien sobie poradzić. Ostatnio, po MAŁEJ kłótni trochę przyspieszył. Napomknąłem nawet, że jak mi załatwi pozwolenie do końca lutego to mu wybaczę opóźnienie (czytaj: wypłacę umówioną kwotę). Pan projektant zaśmiał się i powiedział, że nie ma sobie nic do zarzucenia. I tak poczekam do końca lutego. Nie będzie pozwolenia, nie będzie zapłaty. Mam to do siebie, że nigdy nie płacę przed wykonaniem usługi. (jeśli ktoś nie ma do mnie zaufania to jak ja mogę mieć do kogoś). Moje pierwsze doświadczenie z projektantem i potwierdzenie tego o czym pisze całe forum: umowa na piśmie
  20. Witam! Chodzi Ci oska pewnie o pompę cieplną. Ja uważam, że jest to fajna rzecz, ale dla mnie na razie za droga. Tak więc jeśli masz trochę gotówki na zbyciu i dużą działkę to może warto spróbować. Gdzieś kiedyś wyczytałem, że można się postarać o częściowy zwrot inwestycji z UE. Może Twoja gmina coś takiego refunduje? Warto spytać. Znajomy znajomego wybudował sobie coś takiego i ogrzewa swoją firmę (zakład produkcyjny). Chwali sobie bardzo, chociaż zdania samych pracowników pracujących u niego są podzielone (chodzi o poziom temperatury w pomieszczeniach). Miałem tam kiedyś podejść i zobaczyć jak to działa i wygląda, ale póki co, z braku czasu oraz wysokiej ceny, chyba nie szybko tam pójdę. Jak widać na forum, Ci co mają pompę cieplną to przeważnie sobie chwalą. Ja jestem zdania, że jeśli w coś poważnie zainwestować, to lepiej najpierw to zobaczyć i sprawdzić jak działa, a nie opierać się tylko na opiniach innych. Najlepiej to sobie dobrze przemyśleć, bo wiem po sobie, że zbyt długie czytanie opinii na forum może w najbardziej przekonanym do czegoś inwestorze wzbudzić wątpliwości. Ale nie śmiem zaprzeczać, że forum to skarbnica wiedzy. Pozdrawiam
  21. Witam wszystkich! Wilk1 ja zrobiłem prawie identyczny manewr ze schodami. Z tym, że zabiorą mi one kawałek łazienki na poddaszu (tam gdzie stał sedes). Czy u Ciebie nie wystąpił taki problem? Chociaż Ty poszerzyłeś dom o 1m, co mogło wyeliminować ten problem. Przeniesienie schodów do holu spowodowało u mnie, że w salonie zwiększyła się przestrzeń (jakieś 0,6x2m). Zrobiłeś również coś, na co ja miałem ochotę - otwartą kuchnię. Niestety opór ze strony mojej żony (wspominała coś o zapachach kuchni w salonie) spowodował, że plan upadł. Nad tym garażem chyba faktycznie trzeba się zastanowić. Pozdrawiam
  22. oska Wysłany : Wto, 17 Styczeń 2006 10:52 Temat postu : -------------------------------------------------------------------------------- spore zmiany!!! to juz nie bedzie "wilcze łyko". A jak z kosztami? Masz moze kosztorys?,jakie materiały? ile na stan surowy? Witam oska! No cóż, sam układ głównych pomieszczeń pozostanie bez zmian (jak wspomniałem, wystąpią niewielkie przesuniecia ścian na parterze). Schody z salonu będą tam, gdzie pierwotnie miała być toaleta. Toaleta została zamieniona z pomieszczeniem gospodarczym, z którego zrezygnowaliśmy skoro będą piwnice. Ganeczek będzie podobny do tego jaki ma wilk1. Jeśli chodzi o kominy, to murowane są tańsze (wg moich wyliczeń), chociaż zajmą trochę więcej miejsca. Zrezygnowaliśmy z okien połaciowych, ale powiększyliśmy otwory okienne w pomieszczeniach, w których się one znajdował. Pomiędzy parterem a poddaszem będziemy mieli strop terriva, bo chociaż ceramiczny ma lepsze parametry to jest jednak droższy. Jeśli chodzi o materiały do budowy domu to wybierzemy pomiędzy keramzytobetonem (mam fabrykę pod nosem) lub bk. Chociaż jak dzisiaj zadzwoniłem do hurtowni pustaków ceramicznych, to pani zastrzeliła mnie na samym początku 35% upustem. Chyba się nad tym zastanowię. Kosztorys będzie na dniach, jak projektant naniesie wszystkie zmiany. Pozdrawiam
  23. Witam! Ja również mam zamiar rozpocząć budowę Wilczego Łyka w tym roku i chętnie dołączę do grupy budujących. Na razie jestem na etapie wprowadzania zmian w projekcie. A jest ich trochę: - dom podpiwniczyłem, - podniosłem ściankę kolankową do 1,4m, - wiatrołap "wyniosłem" na zewnątrz, - przeniosłem schody do holu, - strop zmieniłem na terrivę, - zrezygnowałem z okien połaciowych, - kominy będą prawdopodobnie murowane. Jest jeszcze parę drobnych zmian (niewielkie przesunięcia ścian). Myślę jeszcze nad ewentualną zmianą stropu terriva na strop ceramiczny, ale nie zrobiłem jeszcze analizy porównawczej. Projektant męczy się obecnie ze schodami (chce zrobić w jednym ciągu schody na poddasze i do piwnicy - w sumie czemu nie?). Ogrzewać będziemy kotłem na opał stały i kominkiem. Oprócz tego mamy wodę ze studni i planujemy założyć przydomową oczyszczalnię ścieków. Chętnie włączę się do dyskusji na temat budowy.
  24. Witam! My właśnie kupiliśmy projekt i zaczeliśmy załatwiać formalności związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę (działkę już mamy). Chętnie przyłączę się do grona osób budujących "wilcze łyko" w celu wymiany doświadczeń. Chciałbym również nawiązać kontakt z osobami, które już ten dom wybudowały.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...