Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

traktorzystka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

traktorzystka's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Nie mam folii.... czy to znaczy, że trzeba rozebrać gipskartony i założyć?wentylację mam grawitacyjną. Ogrzewanie z kominka +dgp. z doprowadzeniem powietrza z zewnątrz. Nie mam niestety miernika wilgotności ale w domu o pow. ok 120m kw mieszka cztery osoby. Jako laik powiem, że powietrze jest raczej suche. Podczas prac w kuchni z garów oczywiście paruje i to tu szczególnie jest ten problem.
  2. Dziękuje za odpowiedź. Też tak sądziłam, ale dach ma nowe pokrycie papą, no i pokapuje w kilku miejscach, dziwnym trafem tam, gdzie najczęściej sie przebywa, czyli w kuchni i salonie. Czy możliwe, zeby była to np. para uwalniająca sie podczas gotowania albo parujący domownicy a potem to zamarza pod dachem...?
  3. Witam To mój pierwszy post. Nie chciałam mnożyć tematów ale nie znalazłam odpowiedzi na mój problem. A już mi po prostu ręce opadają... Odziedziczyłam stary dom parterowy z płaskim dachem. Taki typowy klocek budowany w latach 70-tych z lekkim spadkiem na jedną stronę. Sufit jest z gipskatronu. Potem 25 cm wełny mineralnej, ok 70 cm przestrzeni i dach, czyli więźba, deskowanie i pokrycie papą. W kilku miejscach w dachu wycięte są otwory wentylacyjne z takimi "grzybkami" z metalu. Sciany budynki ocieplone styropianem. Regularnie powtarza się taka historia: po mrozach, najczęściej kilkudniowych, gdy zaczyna się odwilż z dachu cieknie. W kilku miejscach kapie z gispkartonu. Trwa to kilka godzin, czasem cały dzień i przestaje. Najwięcej w kuchni. Syn zaglądał wtedy na poddasze i zauważył wilgotną belkę Wiem że to jakieś skropliny czy przemarzanie pary ale jak temu zaradzić? Liczę się z potrzebą remontu i chcę wiedzieć na czym stoję. Dziękuję za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...