Nie mijam się z prawdą w żadnym z tych przypadków. Nie mam powodu żeby zmyślać aby udowodnić swoje tezy. Po prostu piszę o tym jak to u mnie wygląda.
Już Ci wyjaśniam z czego wynika powyższa różnica.
Moja pompa wpięta jest w istniejącą instalację z bojlerem, która do tej pory była ogrzewana kotłem na węgiel, więc w naturalny sposób woda CO grzała też CWU.
Teraz jak grzeję pompą, to temperatura wody CO jest za niska dla CWU, więc mam przepływowy ogrzewacz wody, ale wpięty on jest za bojlerem.
Dołożyłem zawór, który w tanim okienku 13-15 otwiera się i woda CO dogrzewa CWU do temperatury 25-27°. Ma to znaczenie, bo wtedy przypływowy weźmie mniej.
W pierwszym przypadku, który cytujesz, jest podane zużycie za samo ogrzewanie domu z odjęciem energii przeznaczonej na dogrzanie CWU.
Natomiast wczoraj podałem czyste odczyty licznika, stąd rozbieżność.
W zasadzie tak. Przełączyłem pompę na grzanie CWU a dom dogrzewam od kilku dni klimą jak jest potrzeba. Lada dzień i to nie będzie potrzebne. Ale żyby cyfry się zgadzały, to klima wzięła do dzisiaj 7,83kWh, więc jej zużycie nie ma dużego wpływu na wynik całego sezonu.