Czesc,
Mam problem z kaloryferem. Juz drugi rok zachowuje sie tak samo. Na poczatku zimy dziala dobrze a w połowie zaczyna wibrowac po czasie. Odglos jest podobny do wirujacej pralki lub cichego wiercenia wiertarka. Slychac to w innych pokojach.
Nagralem 2 krotkie filmiki ktore to pokazuja. Trzeba podglosnic troche glosniki zeby bylo slychac wibracje.
http://www.youtube.com/watch?v=Q7d9TVNZJyg&feature=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=aHuhY1BK7Hw&feature=youtu.be
Wydaje mi sie ze to glowica otwiera sie i zamyka bardzo szybko bo jest na pograniczu temperatury przy ktorej powinna sie otworzyc i stad te wibracje.
Mozna zwrocic uwage ze w jednym z filmikow jak przekrecam mocno galke od regulacji temperatury ze jest glosny dzwiek pracy glowicy - takie brzdęęęęęęęęęęk
Chcialem wymienic glowice na inna ale panowie w sklepie odradzili mi zakupu. Stwierdzili ze problem jest w instalacji ogrzewania i wspolnota mieszkaniowa ma mozliwosc regulacji cisnienia wody w instalacji tak aby wibracje nie wystepowaly. Mieszkam w mieszkaniu w nowym budownictwie.
Czy spotkal sie ktos z czyms takim? Jak usunac te wibracje?
Bardzo dziekuje za wszelka pomoc.
Pozdrawiam,
Mateusz