Witam wszystkich. Jest to mój pierwszy post na forum, a zainteresował mnie temat montażu izolacji ze styropianu. Otóż dawno temu, jak zaczęto stosować styropian na izolację, pewien fachowiec powiedział mi tak: 1. Stosuję zawsze listwy startowe dobrane do grubości styropianu. Listwy mają przy murze perforację dla przepływu powietrza. 2. Klej rozkładam punktowo, żeby celowo powstała pustka pomiędzy styropianem a murem i swobodnie mogła się wentylować ta przestrzeń. Wilgoć zawsze tam będzie powstawała. Powietrze nie będzie tam hulać jak wiatr w kominie, ale na pewno część tej wilgoci zdmuchnie. 3. W górnej części ściany montuję małe wywietrzniki, aby wentylować tą przestrzeń. Wywietrzniki w zależności od konstrukcji podbitki dachowej można ukryć, lub są widoczne. Nigdy nie zamierzałem polemizować z tą opinią. Czytając o obwodowym klejeniu styropianu od razu mi się to przypomniało. Może to dobrze, że zamykamy powietrze w tych przestrzeniach, a może nie. Pewnie, żeby wyeliminować wilgoć z tych przestrzeni, trzeba by styropian kleić na całej powierzchni. A może jego metoda jest prawidłowa? Co Wy na to, drodzy forumowicze.