Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ninka__2005

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    114
  • Rejestracja

Ninka__2005's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. A po co od razu tyle chemii Lepiej zasypać i posiać nową trawę. a ta pod spodem zgnije i będzie niezłym nawozem. No właśnie tak zamierzam zrobić tzn. zasypać zienmią i zasiać nową trawę. Mam tylko wątpliwości czy ten nowy trawnik będzie aby napewno równy jak mi ta trawa pod spodem zacznie gnić...
  2. Dziękuję za odpowiedzi. Ogrodnik powiedział nam, że trzeba starą trawę potraktować rundupem, przekopać i dopiero ziemię na to. Rozumiem go, że chce zarobić... A ja chcę jak najtaniej ale dobrze. W takim razie zasypiemy wszystko ziemią uwałujemy i posiejemy na nowo.
  3. No mi osobiście nie przeszkadza ale nie wiem jak wpłynie na jakość nowego trawnika? Nie chcę popełnić kolejnego błędu więc pytam:)
  4. Może to trochę niejasne pytanie ale już tłumaczę: w tamtym roku zasialiśmy trawę wokół domu. W tym roku zrobiliśmy chodniki i po ich zrobieniu okazało się, że dużo lepiej będzie jak podniesiemy trawnik o jakieś 10 cm. Wtedy zrówna się z chodnikami i będzie można śmiało jeździć kosiarką. No i teraz mam dylemat czy poprostu przysypać wszystko ziemią uwałować i na tym posiać nową trawę czy wcześniej spryskać wszystko rundupem, potem glebogryzarką na to ziemię i dopiero trawę? Ten pierwszy sposób jest dużo tańszy ale nie wiem czy tak można? Poradźcie coś proszę.
  5. Ze wszystkim masz rację, ale nasz dom postawiony jest zgodnie z wz 0,5m wyżej względem drogi. Jak widać na zdjęciu różnica terenu jest znikoma a sąsiadkę zalewa od zawsze bo ma piwnicę żle zaizolowaną i szuka winnych, których możeobciążyć swoją szkodą. Kilka tygodni przed nawiezieniem ziemi rozmawiałam z nią i mówiła mi, że znów ją zalało bo gmina nie oczyściła rowu melioracyjnego... Teraz będzie mogła zwalić na nas, że niby nawiezienie przez nas ziemi powoduje u niej te zalewania Zaczęłam ten temat w osobnym wątku żeby dowiedzieć się jak to wygląda z punktu prawnego i czy faktycznie może nas wrobić w jakąś nieprzyjemną sprawę. Osobiście nie czuję się winna za czyjś żlepostawiony dom. Z relacji innych sąsiadów wiemy, że ponoć przez naszą działkę ona przeprowadziła drenaż. Więc nie wiem kto tu kogo podlewa
  6. Nie jestem. A co? W Sochaczewie macie podobne problemy? Albo krajobrazy?
  7. Rozpętała się niezła dyskusja, ale może się komuś przyda. Ja pozwolę sobie wkleić zdjęcie o jaką różnicę terenu chodzi. Dodam, że zdjęcie robine jest z krawędzi działki, za którą znajduje się droga wewn. i działka sąsiadów, która jest położona wyżej od naszej o jakieś 40 cm. A co do wywożenia ziemi i nawożenia nowej to u nas nie miało to sensu bo cała działka była bardzo zapadnięta. A oto zdjęcie rzekomej różnicy terenu: http://img216.imageshack.us/img216/7867/dsc05486xs8.jpg No i co o tym myślicie?
  8. Bardzo dziękuję za wymianę poglądów na moim wątku. Trochę mi się już rozjaśniło. Generalnie problem polega na tym, że sąsiadka od zawsze ma problem z zalaną piwnicą. Z resztą jako jedyna na osiedlu posiada piwnicę. Tak więc od lat walczy z gminą o oczyszczanie rowu melioracyjnego bo to niby z jego powodu ma ciągle wodę w piwnicy. Teraz znalazła sobie konia ofiarnego w postaci nas;) Będzie nas nękać za wszystkie szkody wyrządzone na jej działce niekoniecznie z naszego powodu. Chciałam wiedzieć czy ma do tego podstawy prawne. Z Waszych informacji wynika, że nie. Dam znać jak to wszystko się zakończyło po wizycie inspektora.
  9. Mam pytanie o przepisy regulujące sprawę podniesienia terenu na własnej działce. Ze względu na wysoki poziom wód gruntowych i warunki zabudowy (podzniesienie fundamentów o 0,5m względem drogi) postanowiliśmy nawieźć ziemię. Dom stoi na glinie więc i tak nawiezienie ziemi było nieuniknione bo inaczej nie ma co marzyć nawet o trawniku. Wszyscy sąsiedzi podnosili teren o ok. 0,5 m oprócz naszej sąsiadki, która dodatkowo na takim terenie zafundowała sobie piwnicę. Teraz robi nam awantury i pisze do urzędu gminy, że ją zalewamy (ziemia leży od 3 dni). Na pewno pojawi się u nas inspektor budowlany celem stwierdzenia czy nie zostało naruszone prawo. Nie chcemy z nikim walczyć ale czy faktycznie sasiadka może nam zabronić nawiezienia ziemi? Dodam, że będziemy wyżej od niej o ok. 30 cm. Jeszcze nie mieszkamy a już pierwsza wojna, ech....
  10. A skąd jestes? Może u was ceny są takie akurat... Budujemy się pod Opolem. Brałam nawet pod uwagę transport z Bielska . Niewątpliwie byłoby taniej. Póki co szukam jeszcze innego stolarza na swoim terenie.
  11. No to już wszystko wiem W wersji ostatecznej za schody z merbau chce wziać 8.800 na gotowo a za to samo z dębu 7.800. Takich cen nie biorę pod uwagę. Biorę go na przetrzymanie i za parę dni zadzwonie podając mu swoją propozycję A jak mu sie nie spodoba to sie rozstaniemy
  12. Domek piekny:) Gratulacje. Ja mam pytanie odnosnie schodów. Z jakiego są drzewa i jeśli to nie jest tajemnicą to ile kosztowały? To ja ponawiam pytanie. Może zostało niezauważone Schody są dębowe. Płaciłem za 16 stopni 3300 zł na gotowo z materiałem i robocizną No to powiem, że tym bardziej jestem pod wrażeniem bo my mamy 17 stopni i stolarz podał nam rząd wielkości ok. 10.000 na gotowo No i dzięki Tobie wiem, że poważnie przesadził Chcieliśmy ciemne schody dębowe a on zaproponował nam merbau tłumacząc, że cena bedzie podobna. Od teraz wiem, że szukam nowego stolarza. No chyba, że te Twoje schody to po jakiejś znajomości były
  13. Domek piekny:) Gratulacje. Ja mam pytanie odnosnie schodów. Z jakiego są drzewa i jeśli to nie jest tajemnicą to ile kosztowały? To ja ponawiam pytanie. Może zostało niezauważone
  14. Domek piekny:) Gratulacje. Ja mam pytanie odnosnie schodów. Z jakiego są drzewa i jeśli to nie jest tajemnicą to ile kosztowały?
  15. Ninka__2005

    KOMINKI nasze !!!

    A mozesz zdradzic ile kosztuj eten Wasz model? I czy to jest cena za wklad czy moze calosc z obudowa? Faktycznie kominki maja piekne. Mi do tej pory specjalnie nic sie nie podobalo ale te to faktycznie klasa...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...