Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dof

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

O dof

  • Urodziny 11.03.1980

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Śrem
  • Kod pocztowy
    63-100
  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

dof's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam. Mam u siebie doprowadzony przewód z mieszkania do skrzynki licznikowej zbiorczej na klatce. Zeby doprowadzić przewód bezpośrednio do miejsca na licznik elektryk musiałby zdemontować liczniki sąsiadów i plomby na zabezpieczeniach. Powiedzial, ze tego nie zrobi. Myślałem, ze zrobi to ENEA, ale facet stwierdził, ze on tylko ma założyć licznik i nic więcej go nie interesuje (swoja drogą 1300zl za taką uslugę to troche dużo). Nikt nie chce tego zrobić, a ja nie wiem od kogo wymagać. Pytanie - kto powinien to zrobić? Mój elektryk, czy ENEA? Jesli elektryk, to co z plombami?
  2. Wejdź na stronę Knaufa i znajdź arkusze techniczne (pdf) sufitów podwieszanych. Tam masz tabele rozstawow wieszaków i profili w zależność od obciążenia. Policz sobie wagę samej wełny i nie zapomnij dodac wagi plyt na m2. U mnie wyszlo okolo 800kg na 25m2 przy welnie 150.
  3. Widzę, że nieźle Wam idzie. Czytam od jakiegoś czasu i jesteście dla mnie inspiracją, bo sam siedzę od roku w remoncie na podobną skalę (mamy trochę większe i trochę starsze ). Pisz dalej Seba,pozdrawiam
  4. Wszędzie gdzie pojawiają się odpowiedzi w podobnych tematach nikt nie porusza jednej kwestii. Grzyba trzeba zabić zanim go ruszymy. Kolejność powinna zawsze być taka, że zaczynamy od spryskania preparatem grzybobójczym. Dopiero później kujemy tynki, szlifujemy farbę itd. W przeciwnym razie rozsiejesz zarodniki po całym pomieszczeniu (albo domu) i zrobisz sobie z nich ładną inhalację. A później będzie zdziwienie jak dzieci zaczną chorować, albo dostaną alergii (a to jeden z łagodniejszych scenariuszy).
  5. Napiszę z własnego doświadczenia, bo mam cos z podobnych czasów, ale kupowane w lepszym stanie. Koszty doprowadzenia do stanu DEWELOPERSKIEGO to około 30-40 tysięcy, a nie mam wilgoci jak u ciebie. Zaznaczę, że robię wszystko sam. Liczysz prąd 120/kW. OK, ale co z instalacją? Co z gazem? Wróżę, że zimą będzie zimno i wilgotno. Do tego mój remont ciągnie sie już prawie rok i końca nie widać. Masz dużo czasu? W sumie, to nawet pod inwestycje bym tego nie brał, bo ciężko będzie sprzedać, nawet jak wpakujesz tam sporo pieniędzy. Słowem - odradzam.
  6. Nie. Tylko przykryjesz problem, ale za chwilę będziesz miał go znowu, bo ściana popęka. Kup troche prętów zbrojeniowych, zrób poziome wyżłobienia (po 50cm z kazdej strony pęknięcia), osadź pręty w wyżłobieniach zatapiając je w zaprawie cementowej, daj tynk i gotowe.
  7. Napisali tylko, że uprzejmie informują, że jest możliwe przyłączenie wnioskowanego obiektu (...) zgodnie z załączonymi warunkami. Dodam, że chodzi o mieszkanie w kamienicy. Cytat z warunków przyłączenia: "mieszkanie, ulica XXX warunki dotyczą rozdziału instalacji w obiekcie z mocą przyłączeniową 2.97kW w tym: Budynek 1, złącze nr 1 - 2,97kW: mieszkalny 1 x 5kW na napięciu 0,4kV V gr. przyłączeniowa" Nic z tego nie rozumiem.
  8. Witam, Złożyłem wniosek o warunki przyłączenia, a w nim: - układ 3 fazowy - zabezpieczenie przedlicznikowe 25A - 16kW W odpowiedzi z ENEI mam: 1x5kW na napięciu 0,4kV, zabezpieczenie jednofazowe przedlicznikowe 25A Jak to ma się do siebie? Proponują to o co wnioskowałem, czy zupełnie coś innego?
  9. Dzięki, na takie podpowiedzi liczyłem. Też jestem technologiem drewna, ale "siedzę" w meblach a nie budowlance Na razie czekam na zielone światło (notariusz) i dopiero będę zdejmował każdą deskę i oglądał dokładnie stan tego co jest. Mam nadzieję, że nie będzie niespodzianek.
  10. Nie, do rejestru zabytków nie jest wpisany.
  11. Az tak okrojony nie jest. Ten system to nie są duże koszty, ale nie wiem, czy chce aż tyle podnosić podłogę. Przede wszystkim nie znam nikogo kto by miał to we własnym domu i polecał.
  12. Znam jeden przypadek gdzie komin był czyszczony i sie zdarzyło. Właściciel chciał szybko rozpalić w kominku, nawalił drewna i szeroko otwarł nawiewy. Jak się zorientował co się dzieje, to pozamykał dopływy powietrza i całą noc czuwał nad kominem Obyło się bez strażaków, ale ściana popękała, tak samo jak komin systemowy.
  13. Witam! Mam do wyremontowania strop drewniany (podłoga pierwszego piętra). Mam duzo czasu, ale jak to zawsze bywa ograniczony budżet, a chciałbym to zrobić raz i dobrze. Przeczytałem sporo tematów na tym i innych forach i chcę z Wami skonsultować to co sobie wymyśliłem. (Rysunek w załączniku.) Obecnie podłoga jest w niezłym stanie. Nie skrzypi, deski są zdrowe (maja po 30cm szerokości). Dom budował w 1852 roku dla siebie cieśla i widać, że nie szczędził na materiale. Największym problemem z którym muszę się uporać są krzywizny powstałe podczas chodzenia. Deski się wytarły. Plan jest taki, żeby wyrzucić najgorsze deski i zostawić te proste (odwrócone na lewą stronę) w odstępach. Do wypoziomowania użyje filcu, ale nie wiem czy to starczy, bo może różnica poziomu będzie zbyt duża. Wtedy wypoziomuję deski na wkrętach i między deski a legary dam piankę budowlaną. Czy to dobry pomysł?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...