
larky
Użytkownicy-
Liczba zawartości
10 -
Rejestracja
O larky
- Urodziny 06.10.1973
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Kod pocztowy
42-290
-
Województwo
śląskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
larky's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Mielić nie mieli, ale czasami łupie większe kawałki, aż echo po kotłowni niesie
- 10 620 odpowiedzi
-
- https://esterownik.pl/sterownik/605
- kocioł
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Domek mam niewielki około 80 m2, dobrze ocieplony styropianem 15 cm. Podłogówka 30m2 + kaloryfery z termostatami+ zasobnik CWU 120l. Piec jak na moje warunki przewymiarowany, ale nie byłem w stanie znaleźć czegoś sensownego o mniejszej mocy i mniejszych gabarytach (mam mikroskopijną, średni ustawną kotłownię). U mnie retorta działa bardzo dobrze, nie zaobserwowałem opisanego przez Ciebie zjawiska częściowego palenia. Niestety, na czeskim ekogroszku piec brudzi się bardziej niż na polskim z węgla kamiennego. Ja go czyszczę (z lenistwa) co trzy tygodnie, ale wtedy jest już co sprzątać. Optymalne przy takim opale byłoby czyszczenie co dwa tygodnie, czyli takie jak zaleca producent w DTR. W mrozy słychać, że piecyk pracuje, ale ostatnio ma takie długie okresy przestoju, że od czasu do czasu zaglądam zaniepokojony do kotłowni czy aby nie zerwał zawleczki. A tu okazuje się, że wszystko w najlepszym porządku
- 10 620 odpowiedzi
-
- https://esterownik.pl/sterownik/605
- kocioł
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To mamy podobne odczucia Mnie najbardziej przeszkadzają nieprecyzyjne zamki w drzwiczkach i popielnik do którego trafia ok 85% popiołu (reszta spada poza szufladę). Niektóre spawy (przynajmniej na moim egzemplarzu) też nie są najwyższych lotów. Plus za mało skomplikowaną konstrukcję (przydało się podczas rozbierania kotła na elementy składowe) i oczywiście sterownik. W moim przypadku ważna tez jest ekonomiczność rozwiązania - zasobnik (najczęściej czeskiego ekogroszku) wystarcza na 6-7 dni. Ja na Barbary oglądałem kocioł przed zakupem, to był jedyny egzemplarz w Częstochowie. A wiadomo, że 10 kW bardziej się różni od pozostałych OEP niż 16 kW od 24 kW
- 10 620 odpowiedzi
-
- https://esterownik.pl/sterownik/605
- kocioł
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Moja opinia o OEP 10 kW bazuje na krótkim, bo ledwie 3 miesięcznym, okresie użytkowania... I generalnie jest OK, nie mogę specjalnie narzekać. Największym plusem pieca (jak całej rodziny OEP) jest sterownik, dla mnie rewelacja, że nie muszę grzebać w ustawieniach, wszystkim zarządza automat. Tyle jeśli chodzi o software. Hardware (czyli sam kocioł)... Hmm, tu już jest nieco gorzej: jest kilka nie do końca optymalnych rozwiązań (np. popielnik) i jakość wykonania pieca nie jest w moim odczuciu najwyższa z możliwych (co nie oznacza, że jest zła). Reasumując: całkiem dobry kocioł z genialnym sterownikiem. PS. A gdzie zamawiałeś ten kocioł? Ja swój kupiłem w ZAPR u pana Patrzyka ze Starego Rynku.
- 10 620 odpowiedzi
-
- https://esterownik.pl/sterownik/605
- kocioł
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W OEP 10 KW jest łatwiej bo kanały tylko dwa i przy czyszczeniu większość sadzy spada do szuflady, a resztkę (metodą opisaną powyżej) wygarniam do pojemnika podstawionego pod piec. A tak z ciekawości: jak często czyścicie swoje piece? BTW Wiem co jest napisane o czyszczeniu w DTR.
- 10 620 odpowiedzi
-
- https://esterownik.pl/sterownik/605
- kocioł
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zgadzam się z minertu, że rozwiązanie popielnika z OEP 10 kW jest dobre, ale nie idealne. Nie wiem co stało na przeszkodzie aby lepiej spasować szufladę pod palenisko. Sporadycznie zajmuję się tłokowcem ojca (Kotrem Kłobuck) i tam szuflada jest wyjątkowo wygodna i dobrze spasowana, można sezon przepalić i nic poza popielnik nie spadnie. Wiem, że inna zasada działania, rożne konstrukcje, ale brak tych kilku centymetrów w szufladzie z Biecza i wiecznie spadający poza popielnik popiół jest trochę wkurzający... @jorgo fajnie, że nie ja jeden biegam w rękawicach z całą szufladą popiołu Do wyciągania go łopatką z popielnika do wiaderka jakoś nigdy nie miałem cierpliwości No i ten syf w kotłowni podczas takiej operacji
- 10 620 odpowiedzi
-
- https://esterownik.pl/sterownik/605
- kocioł
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@caffe23 Dokładnie tak Bez wykręcenia zespołu napędowego nie było szans ruszyć śrubą... W ten sposób zyskałem możliwość niewielkiego przesuwania śruby podajnika w kanale do przodu i do tyłu, co po kilkudziesięciu próbach przyniosło efekt w postaci "narodzin ciała obcego"
- 10 620 odpowiedzi
-
- https://esterownik.pl/sterownik/605
- kocioł
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie rozbierałem motoreduktora!! Zrobiłem tak jak pisałeś, wykręcając cztery śruby i wtedy właśnie trzeba się zaprzeć (przynajmniej u mnie tak było) żeby zerwać uszczelnienie między reduktorem i podajnikiem... Dobra, może jestem przewrażliwiony, zwłaszcza, że ten slilikon (?) nawet porwany po skręceniu śrub dalej tam jest i jakoś tam spełnia swoją rolę.
- 10 620 odpowiedzi
-
- https://esterownik.pl/sterownik/605
- kocioł
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z długością tej śruby to chyba faktycznie trochę przesadziłem , ale grubość identyczna jak tych czterech wychodzących z pieca na których zamontowana jest retorta z podajnikiem... Ale moje pytanie pozostaje aktualne: czy motoreduktor jest szczelnie zamknięty, czy istnieje możliwość dostania się do niego jakichś zanieczyszczeń z podajnika? Niestety, podczas rozbiórki i późniejszego montażu pieca, moim priorytetem była próba ratowania temperatury w domu a nie zgłębiania technicznych niuansów OEP, i dopiero po uruchomieniu pieca zacząłem się zastanawiać nad rolą tej warstwy uszczelniacza (wygląda jak jakaś gumowata substancja).
- 10 620 odpowiedzi
-
- https://esterownik.pl/sterownik/605
- kocioł
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich uczestników forum Wczoraj z moim OEP 10KW miałem identyczną sytuację jak AGA2011 jakiś czas temu, zablokowany ślimak i rozbiórka kotła na czynniki pierwsze, łącznie z odpięciem motoreduktora. Przyczyna awarii: śruba na palec gruba, zacięta w ślimaku na amen, na wejściu do retorty. Jakoś ją się udało usunąć i już piecyk hula, ale mam pytanie: na styku podajnik - motoreduktor widać ślady jakiegoś lepiszcza - uszczelniacza, przy demontażu trochę się to popsowało i mam wątpliwości czy teraz miał i zanieczyszczenia nie będą się dostawać do reduktora? Co o tym sądzicie, jest się czego bać? PS. Początkowo myślałem, że śrubę podrzucili jeszcze w Bieczu, bo rozmiarem identyczna jak te mocujące palenisko, ale bliższa analiza ujawniła ślady zaprawy murarskiej na niej i głównym podejrzanym jest skład opałowy...
- 10 620 odpowiedzi
-
- https://esterownik.pl/sterownik/605
- kocioł
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: