Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Arthizmoo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    59
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Arthizmoo

  1. Witam, mam pewien prosty sposób a nawet dwa jak rozwiązać tę niezgodność. Sam stanąłem przed tym problemem, niebawem przystąpię do montażu niżej opisanego pomysłu. Pomysł nr 1. Ślizgi, prowadnice od frontów lodówki do zabudowy Pomysł nr 2. Prowadnice szuflady, płaskie kulkowe Planuję wykorzystać pomysł nr 2. Prowadnice kosztują grosze, są metalowe więc będą wytrzymalsze. Front zamierzam przykręcić do drzwiczek zmywarki za pomocą tych prowadnic. W efekcie po ich otwarciu i ,,zaparciu'' o dolną krawędź zmywarki, front wysunie się do góry. Aby zapobiec wysuwaniu się frontu jak szuflady po położeniu drzwiczek do poziomu, od spodu do frontu przykręcę dwa ,,stopery'' które pozwolą się wysunąć frontowi tylko tyle na ile będzie to potrzebne. Jako stopery można wykorzystać trójkątne plastiki wykorzystywane jako podpory półek w regałach. Wszystko w/w dostępne w Castoramie za nieduże pieniądze. Powyższe to teoria, mam nadzieję, że się uda. Wykorzystując któryś z pomysłów trzeba pamiętać, że zmywarkę będzie trzeba wsunąć pod blat głębiej na grubość prowadnic, tak aby front zlicował się z innymi. W moim przypadku, wsunięcie o około 1-2 cm. nie stanowi problemu. Pozdrawiam, Tomasz
  2. Witam, potrzeba modernizacji instalacji c.o. zmusiła mnie do skucia nowej wylewki kładzionej w lecie. Serce bolało ale po uporządkowaniu podłogi nie wygląda to już tak strasznie. Wylewka to standardowy jastrych, w garażu mam wyciętą bruzdę na szerokość około 15cm, na górze w łazience ze względu na pętle podłogówki mam wykuty młotkiem nieregularny kanał który teraz muszę czymś zalać. Pytanie moje brzmi jak to zrobić aby w tych miejscach w przyszłości nie pękały płytki? Czy zalać to wylewką z worków, zrobić samemu wylewkę jak całość podłogi czy użyć innego specyfiku? Czy wykonywać jakieś zbrojenie? Wg. mnie na górze ze względu na nieregularnie wykute ścianki kanału podłoga sama się ,,zakleszczy'' jednakże przy pionowych ściankach bruzd w garażu może się okazać, że po zalaniu będę mieć pływający względem podłogi pas po zalaniu bruzdy. Z góry dzięki za podpowiedzi.
  3. Dzięki wszystkim za liczne wypowiedzi, chciałbym zaktualizować wątek po małej modernizacji. Otóż zdecydowałem się na wymianę rur 25 na 40 (zasilanie i powrót). Dodatkowo przy rozdzielaczach wymieniono zawory na calowe aby udrożnić przepływy. Cały zabieg nie poprawił sytuacji na rotametrach jednakże wyraźnie zmieniła się temperatura na powrotach rozdzielaczy oraz samej podłogi. Temat trochę odpuściłem ze względu na pilną potrzebę ocieplenia poddasza jednakże ze względu na wiele wypowiedzi w tym wątku odświeżam temat. Sam nie wiem czy szukać problemu, podłoga grzeje a zdaniem instalatora przepływy pokazywane na rotametrach nie muszą być dokładne. W przyszłości chciałbym mieć możliwość regulacji poszczególnych pętli, jednak przy przepływach do 1l.min wydaje mi się to raczej ciężkie do zrobienia. Na dziś mam zainstalowaną elektorniczną pompę 40kę Keller pracującą na trzecim biegu 22W. Na zasilaniu i powrocie są zawory zwrotne, rury PP40 i dwa rozdzielacze 12 oraz 8 obwodów (pętle po około 60mb). Mieszacz o ile pamięć mnie nie myli ma 12m3/h, czyli z zapasem wystarcza. Przy tak zrobionym układzie poza pompą nie mam się do czego przyczepić. Nie wiem czy to zostawić czy dalej szukać. Ze względu na nieocieplony dach nie mogę sprawdzić efektywności grzania. Opcja dwóch pomp na górę i dół nie wiele zmieni ponieważ zakręcając rozdzielacz na dole przepływ na górze zwiększa się ale nieznacznie. Czy ktoś może mi jeszcze doradzić czemu ta woda tak wolno płynie?
  4. Dom z użytkowym poddaszem, po podłodze około 200m2. Fachowiec który układał podłogówkę i resztę instalacji prócz kotłowni powiedział, że zrobi krótsze pętle kosztem ich większej ilości. Zgodziłem się bo i tak płaciłem z metra więc było mi to obojętne a w skutku tego pompa miała mieć lżej w związku z czym miała być oszczędniejsza. Tak jak pisałem w pierwszym poście najdłuższe pętle mam po około 60mb. Góra 12 obwodów z czego jeden będzie pod suszarkę w łazience. Na dole 8 obwodów. W chwili obecnej w/w pompa o parametrach podnoszenie 4m, max przepływ 2,6m3/h 22W obsługuję łącznie 19 pętli. Na jaką pompę podmienić obecnie pracującą? Na co mam patrzeć przepływ czy wysokość podnoszenia?? Jeszcze jedno, w kotłowni nad pompą i na powrocie mam zawory zwrotne z metalowymi grzybkami które ponoć mają spory opór. Co wy na to?
  5. Masz rację, tylko żeby wymienić te rury trzeba rozwalić podłogi w kilku pomieszczeniach. Na razie szukam alternatywnego rozwiązania problemu. Czy większa pompa coś pomoże?
  6. Suszarka jest zakręcona, na chwilę obecną nie ma jeszcze jej na ścianie. Po zakręceniu rozdzielacza 12ob. na piętrze na parterze (8ob.) przepływ zwiększa się do 1l. Przelewałem dziś wszystkie pętle po kolei i woda leje się bez oporów. Wiadro 15l napełniało się bardzo szybko. Przy odkręconej tylko jednej pętli rotametr wciąga do oporu stąd sądzę, że to wina zbyt małej średnicy rur zasilających i powrotu ale wykonawca twierdzi, że już nie jedną kotłownie tak zrobił i wszystko hula. Nie mam pomysłów?
  7. Witam, proszę o pomoc w zlokalizowaniu przyczyny słabego przepływu wody przez pętle podłogówki. Podłogówka na dwóch poziomach parter + piętro. Powierzchnia grzania łącznie to około 150m2, pętle z pexa 16mm po jakieś 60mb. Na górze mam rozdzielacz 12 obwodów w tym jeden na suszarkę w łazience. Dół 8 obwodów + 2 grzejniki poza mieszaczem na garaż i kotłownie. Instalacja została uruchomiona kilka dni temu, na chwilę obecną na rotametrach mam przepływ około 0,5, regulacja nie pomaga. Całość jest przelana wodą, raczej wszystko jest odpowietrzone. Ogrzewanie podłogowe wraz z cwu robiła ekipa w lecie, do rozdzielaczy mam podłączone zasilenie rurą PP stabi 25. Kotłownie wykonała inna ekipa i na dzień dobry podczas oględzin kotłowni stwierdzili, że z tymi rurami zasilającymi rozdzielacze będzie problem. Pompa elektroniczna, 25/40 Keller pracuje na 3 biegu 22W. W załączeniu fotka kotłowni. Czy jeśli przekrój rur faktycznie jest za mały to czy zmiana pompy na większą coś da? Będę rozmawiać z wykonawcą, jednakże chciałbym poznać waszą opinię. Pozdrawiam, Tomek
  8. Faktycznie może temat nie powinien zawierać marki okien, jednakże w poście wyraźnie napisałem ,,Załączam kilka fotek felernego okna lub jego obróbki. '' Sprawę wg. sugestii Velux powierzę doradcy technicznemu. Moderatora proszę o zamknięcie tematu oraz usuniecie z nagłówka nazwy Velux. Pozdrawiam.
  9. Otóż powód jest prosty. Gdybym wiedział, że przeciek wynika z wady okna już dawno zgłosiłbym to do producenta. Jednakże jestem laikiem i sądzę, że winna może być również obróbka. Stąd moja prośba na forum. Pozdrawiam, Tomasz
  10. Witam wszystkich, prośbę o radę kieruję do dekarzy, osób które znają te okna jak własną kieszeń. 2 lata temu na moim dachu zagościło osiem sztuk Veluxów GHU (uchylno - obrotowe) pokryte poliuretanem. Jedno z nich od niedawna zaczęło przeciekać, woda kapie dość intensywnie kilka minut od wystąpienia opadów. Kapie z prawego dolnego narożnika. Dodam, że ani przy oknie ani na dachu nie było nic ruszane. Rozumiem, że szukanie przecieku na podstawie zdjęć to jak wróżenie z fusów, jednakże liczę na to, że być może taki przeciek jest komuś znany w tym modelu okna, może to wada fabryczna która wystąpiła również u innych. Załączam kilka fotek felernego okna lub jego obróbki. https://picasaweb.google.com/112004845979592516896/Velux?authuser=0&authkey=Gv1sRgCMCf3aParrL3Sw&feat=directlink
  11. Panowie sory ale nie mogę wytrzymać, czy ja pytałem o rodzaj izolacji?? Dziękuję za takie odpowiedzi! Robię izolację paroszczelną a nie wodoszczelną, zapoznajcie się z różnicą. Moje posadzki są wysoko nad poziomem ziemi stąd nie widzę sensu izolowania papą. To żadna oszczędność tylko sens wykonania, poprawnego wykonania..
  12. Witam, będę izolować posadzkę na niepodpiwniczonym parterze. Kupiłem folię 0,5mm którą wcześniej zamierzałem położyć bezpośrednio na chudziaku a na nią 2x po 5cm styropianu, jednakże hydraulik namawia mnie na taki układ: chudziak, pierwsza warstwa styropianu 5cm, folia 0,5mm, druga warstwa styropianu 5cm, podłogówka i wylewka. Czy taki układ może jakoś negatywnie wpłynąć na izolacyjność podłogi? Dodam, że folii w rolce mam na dwa razy tzn. kupiłem 200m2 na 100m2 więc mogę położyć ją w dwóch warstwach. Plusem jak mówi hydraulik będzie to, że folia nie będzie się naprężać na rurkach od instalacji elektrycznej tylko zostanie rozłożona na płaszczyźnie styro. Z góry dzięki za pomoc, Tomasz
  13. Czy ktoś może jeszcze skomentować pomysł mieszania gipsu z piaskiem kwarcowym? Nawet google nie słyszało o takiej technologii:/
  14. Witam, dziś dowiedziałem się od mojego tynkarza, że ostatnia warstwa na szaraku będzie się składać z piasku kwarcowego i gipsu:o Od początku byłem przeciwnikiem gipsów, dlatego wybrałem tynki cementowo wapienne. Na chwilę obecną mam położoną drugą warstwę na piętrze, jutro pewnie skończą parter więc nie mam zbytnio czasu na decyzję. Czy ktoś z was ma taką gładź? Tynkarz mówi, że nie robi innych od 15lat, poza tym tłumaczył, że gładzi jaką bym chciał czyli wapno, cement i piasek kwarcowy nie kladzie się na suporex bo za szybko wodę ciągnie i nie ma czasu na wyrównanie a moje ścianki działowe są właśnie z tego materiału. Nie wiem czy to fakt czy mit fachury? Ponadto czy tynki (szpryca i warstwa najgrubsza) powinny się utwardzić po kilku godzinach od nałożenia, czy powinny zostać elastyczne? Pytam ponieważ nie polewano ścian wodą przed obrzutką (podobno specjalnie dali rzadszą) więc zaraz po narzuceniu wyschła i zrobiła się twarda. Kiedyś widziałem świeży tynk u znajomego, ze ściany wychodziły krople wody a u mnie poza wilgocią w powietrzu na ścianach susza:roll: czy tak ma być? Proszę o jakieś spostrzeżenia dotyczące tej gładzi, twardość, wygląd, warto? Z góry wielkie dzięki za pomoc. TS.
  15. Rozważałem ten pomysł jednakże mam Terive, 3cm nadbetonu. Wolałbym uniknąć kucia bruzdy na długość 3 m. Jest to pomysł ale wolałbym zastosować go w ostateczności. Rura przebiegałaby w poprzek względem belek stropu, zastanawiam się czy może to mieć wpływ na jego wytrzymałość?
  16. Witam, mój problem powstał na piętrze przy układaniu rur kanalizacji do brodzika oraz wanny. Projekt zakłada 5cm styropianu oraz 4cm wylewki, rury kan. układane bezpośrednio na podłodze w związku z tym aby zachować spadek w najdalszym miejscu rura fi50 będzie wystawać około 3cm ponad styropian (8cm od podłogi). Czy takie rozwiązanie jest dopuszczalne? Dodam, że to łazienka gdzie będzie podłogówka, w miejscu gdzie będzie przechodzić pętla ogrzewania, rura kan. będzie wystawać ponad styropian około 2cm, czy taki syfon na pętli podłogówki może mieć jakiś negatywny wpływ? Z góry dziękuję za info. Tomasz
  17. Problem w tym, że nawet jeśli rozkuję komin to nie uniosę rury/ nad trójnikiem do góry. Rura wychodzi z komina jako odpowietrzenie i jest zabetonowana czapką, komin obrobiony przez dekarza więc raczej nie do ruszenia. Dodam, że temat dotyczy poddasza użytkowego.
  18. Witam wszystkich, poradźcie proszę co zrobić w takim przypadku. Pion jest zamurowany w kanale przy kominie, nie mam możliwości jego obniżenia. Problem w tym, że odejście od pionu zamiast nad samą podłogą wychodzi dolną krawędzią 5,5 cm ponad podłogę. Rura (odpływ) od wanny i kabiny oddalona jest o około 3m tak więc teoretycznie powinienem ją podnieść o około 6cm (2cm/mb). Przy obecnej wysokości dolnej krawędzi odejścia z pionu 5,5cm + 6cm spadek + 5cm średnica rury wychodzi mi 16,5cm. nie schowam tego pod wylewką. Co radzilibyście zrobić w tej sytuacji? Jedyne co przychodzi mi do głowy to przewiert przez strop tuż przy pionie do kotłowni gdzie mam zrobione inne odejście z tego samego pionu fi 50 na skropliny od pieca. Jeśli wczepiłbym tam górną łazienkę minusem byłaby tylko rura w kotłowni wyciągnięta na wierzch. Z góry dziękuję za podpowiedzi, Tomek.
  19. Plannja ma takie rozwiązanie, jednakże cena zabije niejednego inwestora.
  20. Tym bardziej, że na mojej budowie jeszcze długo nikt nie zamieszka:) Tak czy inaczej dmucham na zimne, kupiłem trutkę w granulacie którą niebawem rozsypię po kontach. To tak na wszelki wypadek aby miały co jeść zanim posmakują im kable:)
  21. Witam wszystkich, mam pytanie czy komuś zdarzyło się aby gryzonie pogryzły nieosłoniętą instalację w domu? Niedawno ukończyłem kompletną elektrykę, kable leżą w plastikowych osłonach na podłodze i na ścianie około 25cm ponad chudziakiem. Tynkowanie zamierzam wykonać wiosną tak więc przez całą zimę wszystko zostaje odkryte. Pewnie nie myślałbym o tym gdyby nie szczur którego widziałem niedawno na podwórku. Czy jest sens waszym zdaniem na zaś kupować i rozsypać trutkę w domu? Jak ewentualnie zabezpieczyć ją przed gryzoniem? Tomasz.
  22. Polecam Quick Mix. Wg. Mojego murarza jedna z lepszych zapraw. Do swojej elewacji z cegły ręcznie formowanej użyłem VK 01T z Trasem Tubag. Ten tras to podobno jakiś pierwiastek który łączy cząstki wapna eliminując w ten sposób wykwity. Zaprawa dobrana do nasiąkliwości cegły, po dwóch latach zero białych zacieków.
  23. Stąd też moje obawy. Google piszą, że pękanie więźby to norma ale tak spękanej murłaty nie widziałem nigdzie, może ze względu na przekrój 14x14. Mój kierownik zalecił jeszcze wymianę podkładek pod poziomymi śrubami z okrągłych na płaskowniki docięte na wysokość krokwi tak aby ścisnęło ją na całym boku. Jeśli chodzi o samo pęknięcie to raczej nie jest to spowodowane siadaniem dachu. Krokiew oparta jest w trzech miejscach, płatew, murłata i belka na zewnątrz ponieważ mam spore okapy. Poza tym gdyby dach siadał i rozpychał murłatę na zewnątrz to widziałbym po płatwi która oparłaby się na kleszczach, a od początku mam tam szczelinę około pół centymetra. Mam nadzieję, że proces pękania się zatrzymał a moja więźba na tyle wyschła aby dalej już nie pękać. Zastanawia mnie czemu nie stało się to w zeszłym roku? Czyżby z powodu braku okien i niższej temperatury na poddaszu? Teraz w ostatnie upały było około 30 st.
  24. Serdeczne dzięki za odpowiedź. Nie ukrywam, że trochę się zestresowałem ale dzisiaj oglądał to również kierownik i stwierdził to samo. Pozdrawiam, AT
  25. Witam wszystkich, mija półtora roku odkąd moja więźba przykryła dom, jednakże po ostatnich upałach zauważyłem mocne pęknięcie murłaty na winklach domu. Czy aż tak duże spękania to nadal normalka czy wada którą trzeba usunąć? Dach dwuspadowy, płatwiowo-kleszczowy. Nie zaobserwowałem zjawiska rozjeżdżania się dachu, wczoraj dokręcałem szpilki na murłacie i ku mojemu zdziwieniu po mimo tego, że robiłem już to kilka miesięcy temu nakrętki dokręciłem o kilka obrotów. Pęknięcia mają około 4-5 cm głębokości i 0,5 cm szer. (to tyle co widać), pęka w dwóch winklach domu po przekątnej reszta więźby jest ok. Aby powstrzymać dalsze pękanie przewierciłem murłatę w poziomie i ścisnąłem ją w trzech miejscach śrubą 12 z poszerzoną podkładką, czy powinienem z tym jeszcze coś robić? Dodam, że przy wczorajszym pełnym słońcu na poddaszu miałem około 30 st. co pewnie potęguję szybkie schnięcie i pękanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...