Czy my naprawdę bylimy w tym zakštku Puszczy Piskiej i w promieniach słonecznych widzielimy przytulny,mały,biały domek na tle lasu? No,skoro piszesz Tomaszu,że odwiedzilimy Cię,to chyba nie był sen. Urocze miejsce,wietnie położona działka,miły Gospodarz. Dzięki za zaproszenie i za polecenie majstra. Po rozmowie z Tobš i p.Mieczysławem pozbyłam się lęku /o ja naiwna/ przed budowaniem,budowaniem na sporš odległoć.Teraz mylę,że jest to realne. A to spotkanie,mam nieskromnš nadzieję,jest poczštkiem wymiany,co ja piszę - czerpania z Twoich dowiadczeń budowlanych. Oczywicie spotkania w poszerzonym gronie,mam na myli MM i Księżniczki. Podtrzymujemy zaproszenie. Pozdrowienia Danka i Krzysztof