Witam. Od wiosny zamierzam ruszyć z przebudową budynku gospodarczego na mieszkalny. Mam kilka wątpliwości i mam nadzieje że, doradzicie mi w kilku sprawach. Zacznę od tego że w budynku były kiedyś zwierzątka, ale już od 12 lat stoi pusty. Ze względu no to że były tam zwierzęta i w obawie przed tym żeby podczas ogrzewania ze ścian nie zaczął się wydobywać nieprzyjemny zapach pomyślałem żeby ściany od wewnątrz wymurować pustakiem o grubości 6 cm, lub przykleić na istniejący tynk płyty karton gips, to drugie rozwiązanie jest tańsze i szybsze tylko zastanawia mnie czy płyty wystarczą, może ktoś miał kiedyś podobną sytuację i podzieli się informacjami jak rozwiązał ten problem, Dodam że nawet w upalne dni jak budynek jest pozamykany to jak wchodzi się do środka to nie czuć nieprzyjemnych zapachów. Ostatnio burzyłem tam murki i skuwałem miejscami tynk i z ciekawości zabrałem fragmenty cegieł i tynku do domu położyłem je na grzejnikach i sprawdzałem czy nie śmierdzą no i jedynym zapachem jaki czułem to był zapach betonu. Druga sprawa to w tym budynku wysokość pomieszczeń aktualnie wynosi około 258 cm po położeniu izolacji i wylaniu posadzki będzie to około 238 cm, zastanawia mnie to czy to nie będzie za nisko i czy może lepiej skuć tą posadzkę i zalać to od nowa?? Mam jeszcze pytanie czy jeżeli ściany budynku są dwuwarstwowe z pustaka żużlowego i cegły to czy mogą być później problemy z wilgocią?? Pozdrawiam