Witam, Z problemem borykam się już od momentu wybudowania domu i oddania nam mieszkania do użytku. Od samego początku zaczął pojawiac sie czarny pyłek, ktory osiada na wszystkim. Wczoraj z mężem wyczyscilismy mieszkanie na błysk, dzis rano na podłodze była widoczna warstwa czarnego pyłku, tak, ze chodząc po parkiecie robiło się ślady. Pyłek osiada wszędzie, na parapetach, blatach, ściany szybko stają sie czarne i co rok trzeba malować. Czy ktoś z Was ma pojęcie co to może być? Wszystkie okna są szczelne, piec jest w osobnym pomieszczeniu i komin wychodzi prosto na dach. Drzwi podwójne i uszczelnione. Nie mam pojęcia skąd może brac sie ten czarny pył, nie wiem co robić... Mieszkanie jest w domu wolnostojącym, ok 70m, nowe budownictwo. Ogrzewane jest piecem wielofunkcyjnym na gaz marki Viesmann. Podłoga z wylaną żywicą, okna drewniane z podwójną szybą na grubym profilu szczelne, na okuciach Wink Haus. Prosze pomozcie, Paweł