FabianMclain

Ciekawe jak się będzie prezentował po zakończeniu prac, bo jak narazie to tak wygląda jak napisał Elfir

Wczoraj natrafiłem na ciekawą kolekcję mebli rustykalnych, co prawda nie do łazienki ale wygląda super . Materiał z którego są zrobione pochodzi recyklinkgu z indonezyjskich kutrów...

dokładnie tak, mam kontakt z zaprzyjaźnionym biurem sprzedaży projektów i bardzo dużo osób decyduje się na nowoczesne bryły projektów domów. Niestety część z nich musi obejść się smakiem, bo płaski dach w tych projektach jest przeszkodą w warunkach. Ale wnętrze piękne, szacunek za odwagę przy projektowaniu!

Dokładnie, ja też nie jedno mieszkanie wynajmowałem. Niestety niska cena = meble z czasów PRL. Zawsze na początku wygląda tragicznie. Czasami odmalowanie ścian (oczywiście za zgodą właściciela) + trochę kobiecej ręki (jakieś firanki, zasłony i kilka kwiatków) powoduje że meble gubią się w pokoju i nie wkurzają Czekamy na zdjęcia, to spróbujemy coś doradzić.

Również podsyłam kilka fotek, niestety nie swoje :-/ http://www.kochanewnetrza.pl/wp-content/uploads/2012/09/wanna-wolnostojaca2.jpg http://inspirujacalazienka.pl/wp-content/uploads/2013/02/%C5%82az-rust9.jpg http://inspirujacalazienka.pl/wp-content/uploads/2013/02/%C5%82az-rust2.jpg Jak napisała Biedronkaiwonka pojęcie łazienka rustykalna jest bardzo szerokie, mi podoba się najbardziej takie z jak największą ilością starodawnego drewna.

Ja swego czasu też kupiłem jeden z tańszych okapów ale firmy Amica (za ok 130zł) z głośnością 51 dB. Najgorsze jest to że mimo iż w sklepie sprzedawca uruchamiał przy nas okapy, to dopiero w domu okazało się że jest tak głośny że nie da się kuchni wytrzymać. Wprawdzie na 1 biegu jest ok, ale wyciąg jest praktycznie niezauważalny. Po próbach wygłuszenia, uszczelnienia poddałem się i zadzwoniłem do serwisu. Po przyjeździe serwisantów okazało się że wszystko jest tak jak powinno.

Ja mam pytanie do osób, które posiadają w domu grzejniki w kolorze chrom polerowany (podobnym jak na obrazku) bardzo mi się podobają grzejniki w takim kolorze, w których niemal można się przejrzeć, ale moja żona jest pełna obaw do użytkowania go. Jestem bardzo ciekawy czy zakup takiego grzejnika nie będzie wiązał się z codziennym czyszczeniem go?

Żonie też podobają się płytki firmy Domino. Głównie to kolorystyka ciemniejszych brązów i beży. Opinii nie ma zbyt dużo. Raczej jesteśmy zdecydowani na serię Toscana. Gdyby ktoś miał takie w łazience to również proszę o podzielenie się opinią. Pozdrawiam

Wszystko zależy od tego do jakich celów taką wkrętarkę się kupuje i jak często będzie się z niej korzystało. Ja kupiłem wkrętarkę Einhell BT-CD 18V jakiś rok temu za 150zł (trafiłem na promocję). Używam jej sporadycznie i wyłącznie do wkręcania. Z zakupu jestem zadowolony, choć nie ma co porównywać jej do profesjonalnych wkrętarek (Bosch, Makita). Ale jak zauważył Jarek.P największy problem jest gdy przez dłuższy czas nie użytkuje się jej, mimo iż ma 2 akumulatory to przed użyciem trzeba liczyć się z tym że konieczne jest ich naładowanie. Choć już naładowane potrafią sporo wytrzymać.

Bardzo dziękuję za konkretne informację. Na wiosnę zabiorę się za renowację i jak się uda to podzielę się zdjęciami z poszczególnych etapów prac. pozdrawiam

Dziękuję za poradę, będę musiał udać się do jakiegoś marketu budowlanego i poszukać. Jeszcze dopytam w jakiej formie amoniaku szukać? Nie mogę znaleźć 100% amoniaku. Wydaje mi się że powinien to być proszek. Ale powszechnie dostępna jest tzw. "woda amoniakalna" - 20% amoniaku. Nie wiem czy taki roztwór wystarczy i wtedy będę musiał rozetrzeć po drewnie lub zaaplikować do otworów. Nie będzie później problemu z usunięciem tego intensywnego zapachu?

Ja podłączę się do tematu. Mam podobny problem ze starą etażerką znalezioną u teściów na strychu. Narazie nie zabrałem się za szlifowanie a jedynie rozłożyłem mebel na części i mam pytanie. Zarówno blat jak i częściowo nogi mają sporo otworów po jakiś szkodnikach, nie znam się na tym ale prawdopodobnie po kornikach. Nie jestem pewien czy są to stare ślady po nich czy jeszcze "coś" w drewnie siedzi. Jak się pozbyć tych nieproszonych gości? Możecie polecić jakieś środki, które nie wpłyną kolor drewna? Co do ich późniejszego wypełniania to chcę je wypełnić klejem z trocinami jak napisał zysk to chyba będzie najlepsze rozwiązanie.

Ja miałem podobną sytuację. Miałem na poddaszu starą drewnianą podłogę, co ważne zdrową ale nierówną. Deski poodkształcały się przy łączeniach. Najpierw na legarach porządnie podociągałem je wkrętami do drewna, gdyż niektóre deski nie były stabilne. Ten zabieg już trochę je skorygował. Następnie cyklinowałem te miejsca gdzie nierówności można było zniwelować. Później dodatkowo ją zaimpregnowałem i położyłem płyty OSB 25mm w poprzek desek również dobrze je skręcając. Na to zastosowałem piankę podkładową o gr. 7 mm. Grubszej nie zalecają gdyż podłoga może za bardzo się uginać podczas chodzenia. Na koniec panele zatrzaskowe. Po 3 latach użytkowania jestem zadowolony. Jedynie co było dla mnie denerwujące to to, że miałem drzwiczki w meblach na kiepskich zawiasach, które po przejściu na takiej "pływającej podłodze" hałasowały i drzwi obijały się o meble. Dopiero zastosowanie dodatkowych magnesów zniwelowało to.