luki8l

Oj kolego, kolego... Nie 140 a 161 i nie 450 tylko 600 tej zimy... Co ci odbiega od rzeczywistości? Podaje faktyczne zużycie energii z licznika. Możesz sobie gdybać, co by było gdyby mieszkała 1 czy 20 osób, zyski bytowe takie nie inne, jakie to ma znaczenie? Mieszkają 4 osoby i przy 23C w domu takie są koszty...

co nie zmienia faktu, że przez okres grzewczy zapłaciłem za prąd w domu więcej o 600zł niż w okresie letnim - tyle kosztowała mnie zima... koniec kropka. Oczywiście można pokusić się o dokładną stratyfikację kosztów, ale nie to było moją intencją. Chcesz to se gdybaj. Dla mnie i dla mojej czteroosobowej rodziny koszt energii elektrycznej na tym poziomie jest wynikiem bardzo dobrym i takim jaki zakładaliśmy przy budowie, tym bardziej, że większość prac wpływających na ten wynik robiłem sam...

Kij w mrowisko... Panowie, rzuciliście się na mnie jakbym nie wiem jaką herezję napisał, a ja tylko wyraziłem swoje zdanie... Dla mnie koszty w moim domu są super niskie i to się liczy. Nie mam nic do M.A.G.a i jego domu, ba, nawet bardzo mi się podoba! Porównałem tylko koszty ogrzewania - może źle, nie dokładnie, ogólnie, ale co z tego. U mnie również wszystko jest na prąd. Tak jak napisałem, wg mnie ma sens porównywanie tylko kosztów ogrzewania, a nie całościowego zużycia. W zużyciu całościowym, tak jak pisaliście, jest wiele czynników (ilość domowników, ilość i jakość oświetlenia, sprzet AGD itp.), które wpływa na wynik, a ma się nijak do jakości wykonania domu i jego ostatecznego zapotrzebowania na ciepło / ogrzewanie. @surgi22 - tak podniecam się, bo dom budowałem sam (to co mogłem) i dołożyłem wszelkich starań, aby był jak najcieplejszy i najszczelniejszy - I TO w mojej ocenie mi się udało. Nie stać mnie było na te wszystkie instalacje jakie ma M.A.G., ale własną pracą zaoszczędziłem przynajmniej na pompę i reku. Zwrot inwestycji - po 12 latach. P.S. Rodzinka jest czteroosobowa...

160m2 (176m2 po podłodze) z garażem i kotłownią, które są ogrzewane. Idąc twoim tokiem myślenia, przeliczając moje koszty na 210m2 to i tak wychodzi jakieś 820zł... A 30 kWh/m2rok można bardzo łatwo zmanipulować, więc to nie jest żaden wyznacznik - tylko koszty ogrzewania.

Ja mam z kolei inne odczucia... Nie przebijałem się przez cały wątek, ale obejrzalem film na YouTube i to co mnie najbardziej zdziwiło to koszty ogrzewania za sezon zimowy. U mnie tej zimy jest to na chwile obecna 620zł, a cała ubiegła to 470zł. Coś dużo u Ciebie wyszło...

Aaa to zasadniczo zmienia postać rzeczy... Teraz to wychodzi bardzo tanio

Masakra... 11600zł za ciepły montaż??? Ja zapłaciłem 2500zł, z wklejaniem ciepłych parapetów, 3 warstwowy montaż - okna wysunięte 3cm w ocieplenie. Powierzchnia okien - 25m2. Nic nie robiłem sam przy oknach. Tej zimy na ogrzewanie poszło mi 1100kWh, niecałe 620zł. Dom ma 210m2 z garażem w bryle - szczegóły zamieściłem w dzienniku, zapraszam. Okna Vetrex na profilu Veka Alphaline V90+. Firma montująca z Wrocławia, której nazwa wiele razy polecana była na tym forum. Z resztą stąd ich znam i dlatego wziąłem.

My postawiliśmy na Dom W Wisteriach 2 Termo. Zamieniliśmy salon z kuchnią i funkcjonalnie wyszło idealnie (dla nas oczywiście). Aktualnie koszty ogrzewania to niecałe 600zł na aktualny sezon, a za ubiegły 480zł. Szczegóły jak budowałem mam w dzienniku, zapraszam. A propo wyciszania pionów - u siebie zastosowałem piankę Fonowave z firmy Armacell - specjalnie przeznaczona do wygłuszeń. Nie słychać kompletnie nic jak leci z pięterka...

Ja bym się też nie pchał w żaden pellet, węgiel, ekogroszek, ani nawet gaz. Przy domu energooszczędnym, a zakładam, że o takim dyskutujecie, nie ma to najmniejszego sensu. W tym roku maks co wydam na ogrzewanie to 650zł, a mam 210m2 z garażem w bryle. W tamtym roku 480zł za cały sezon grzewczy. Zapraszam do dziennika, ostatnio wrzuciłem rozliczenie prądu za ostatnie prawie 2 lata.

Dzięki, dzięki. Trochę późno odpisuję... hehe, jedyne 3 lata :) Pozdrawiam,

Witam, Ul. Reymonta, na samym końcu, dom po prawej. Właściwie to już jest Proszków... :)

Sprawdź wszystko dokładnie. Przez grawitacyjną też sporo ciepła ucieka. Ja zrezygnowałem nawet z wyciągu nad kuchenką na rzecz pochłaniacza z filtrem. Wylot jest w pobliżu wywiewu z wentylacji i ciepłe przefiltrowane powietrze jest zasysane przez wentylację a nie wyrzucane na zewnątrz - przy 350m3/h po 3 h całe ciepłe powietrze z domu byłoby już na dworze... :(

U mnie też 100% podłogówki, koszt około 16000. Zbieram się aby podsumować koszty instalacji i je wrzucę na forum. To rzeczywiście dużo Ci wychodzi. Gdzieś ciepło spierdziela... Wg mnie nie jest tak bardzo istotne źródło ciepła, tylko jak dom jest ciepły i szczelny - wtedy różnice między sposobami ogrzewania się zacierają, czy to prąd (pompa), gaz czy węgiel... Jak masz możliwość sprawdź nawet zwykłym pirometrem temperaturę wszystkich przegród - z termowizją nie jest tak łatwo jak się niektórym wydaje... :) Zacznij od stropu pod dachem / skosy (jak masz), następnie okna - w rogach szczególnie. U mnie wyszło: - podłogi 26C (pkt. odniesienia) - przy niedziałającym, w chwili pomiaru, ogrzewaniu - ściany, strop - skosy - 23 C, nie ma różnicy czy w rogach czy na płaszczyźnie, - w rogach okien ~19C (przy -12 na zewnątrz), futryny 23C, - brama garażowa ~16C (przy -12 na zewnątrz) - garaż mam też ogrzewany, ale oddzielony od części mieszkalnej drzwiami bez podcięć wentylacyjnych oraz wiatrołapem. Wg mnie tu gdzieś leży problem. A masz wentylację grawitacyjną czy mechaniczną?

Pompa 27000, odwierty 15000, resztę, jak np. Reku i tak bym robił. Piec na np ekogroszek (gazu nie mógłbym podłączyć - za daleko) np. 7000, wiec wychodzi drożej o 35000. Jakieś 12 lat stopa zwrotu... Ja ta kwotę zaoszczędziłem na własnej pracy przy płycie, murach, stropie, ociepleniu, wykończeniówce...

Witam, Mija powoli druga zima odkąd mieszkamy w domu. A więc mogę już co nieco powiedzieć o kosztach związanych z użytkowaniem pompy ciepła, chłodnicy geotermalnej, rekuperacji, rozprowadzeniu ciepłego powietrza z kominka i w ogóle działaniu całej instalacji razem. Jednym słowem - rewelacja! Zarówno od strony użytkowej jak i finansowej Wykres kosztów Tabela zużycia Wyjaśnienie do tabeli: - nie mam osobnego licznika na pompę, więc obliczenia wykonałem przy założeniu, że w miesiącach grzewczych odliczam w każdym miesiącu średnie zużycie miesięczne z poprzedniego okresu letniego. Przypomnę, że w domu wszystko jest na prąd, gazu ni ma Garaż jet też ogrzewany, ale wiadomo, temp. około 18C. Krótkie podsumowanie: - koszt ogrzewania za zimę 2015-2016 to niecałe 480zł, - koszt ogrzewania za zimę 2016-2017 do 23.02 to na razie 600zł, - w domu temperatura ustawiona na 23C, trzyma bardzo stabilnie, praktycznie nie zaobserwowałem wahań, - pompa działa bezproblemowo, cicho i bez obsługowo. Włącza się od 2 do kilku razy na dobę, częściej w nocy. - rekuperacji w ogóle nie słychać, chodzi sobie głównie na 1 biegu (z 3) a w nocy między 1:00 a 5:00 wyłącza się, nie czuć żadnej różnicy między biegiem 1 a 3, - rozprowadzenie ciepłego powietrza z kominka - super sprawa. Używamy kilka razy w miesiącu, po wrzuceniu 4 kawałków drewna w domu robi się 26C i nie można wytrzymać , dlatego za często nie używamy... - w lecie chłodnica geotermalna nie działa tak jak się spodziewałem - z nawiewów leci powietrze o temp. około 18C, to za dużo, aby wychłodzić dom, gdy pootwiera się drzwi tarasowe i dom się nagrzeje, lub gdy zapomni się zamknąć rolet zewnętrznych... Także trzeba uważać, aby domu nie przegrzać W razie pytań zapraszam na priv.