Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rteez

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    41
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zawód
    PROFESJONALNY GLAZURNIK
  • Mój klub zainteresowań
    Podłogi, schody, taras
  • imię i nazwisko
    Artur Starzyński

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Nowa Wieś k/Wyszkowa
  • Kod pocztowy
    07-210
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

rteez's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. różnica jest taka że nie masz spadków, hydro - ale nie koniecznie, i ujemnych temperatur. klej musi być dobry, ale nie będę twoich "racji" podważał. rób swoje a ja swoje. każdy ma wypracowaną jakąś metodę każdy ma swoją chemię itd, itd.
  2. robiłem u senatora, u lekarzy i zamożniejszych przedsiębiorców, ale i u ceniącego swoje pieniądze przeciętnego Kowalskiego, którzy wiedzą że pełny system daje im gwarancję producenta i spokojny sen. moje tarasy z metra kosztują z materiałami nawet 1000 pln i wcale się tego nie wstydzę ale remont tarasów bywa kosztowny przez paprackie metody. zacznij myśleć tak jak ja a będziesz miał klientów, do których będziesz wracał wykonywać coraz to inne prace, ale niestety na to musisz zapracować a nie wymyślać swoje receptury, chyba że chcesz być producentem a nie wykonawcą.
  3. nic nie jest kładzione na styk, nawet kamienie naturalne mają fugi i dylatacje bo temperatura na nie działa. tak to jest jak wymysły projektantów wchodzą w życie a inwestorzy potem płaczą że im się coś odspaja. jak projektant da mi pisemną gwarancję że nic się nie stanie to może bym to wykonał.
  4. nie ma co tam wpychać, bo skoro tak małe szczeliny są to nic tam nie wejdzie nie mówiąc o piasku. poza tym będzie łatwiejszy demontaż tych płytek gratuluję pomysłu.
  5. ...glazurnik... a kto Ciebie zawodu uczył i jak ty tą fugę epoksydową tam wepchniesz jak epoksyd potrzebuje szczeliny minimum 2mm! chyba epoksyd widziałeś w sklepie albo na szkoleniu, bo z tego pisania wnioskuję że wcale go nie robiłeś.
  6. ale my tu mówimy o nieco innej bajce - płytki imitujące panele mdf o formacie 20x120
  7. nie napisałem że kleisz na Adesilex P9, ale że ktoś kleił i myślał zapewne jak Ty. nie uważnie czytałeś albo za szybko i zostały Ci wybiórcze informacje. Ty kleisz na Kerabond T, który jest klasy C1T (klej cementowy o niskich parametrach tiksotropowy), a na budowie na której sytuację zastałem prawdopodobnie użyto Adesilex P9 klasy C2TE (klej cementowy o podwyższonych parametrach tiksotropowy o wydłużonym czasie otwartym). w przypadku kleju C2 znacznie mniejszego miałbym stracha niż na kleju C1, który Ty chciałbyś mieszać z emulsją gruntującą powodując zachwianie formuły kleju i rozmywając go gruntem zawierającym żywice akrylowe. z Twojego sposobu jedno jest pewne - wydłużasz czas otwarty kleju i nic poza tym.
  8. compi, nie słyszałem aby ktoś na podłogówce kładł Kerabond T który jest klejem klasy C1T czyli klej o niższych parametrach, a więc nie do wszystkiego nadający się. po dodaniu emulsji Isolastic zastępując wodę otrzymasz klej klasy C2S2 a więc klej wysoko elastyczny przekraczając odkształcenia do 5mm/1mb siły ścinające nie powinny odspoić płytek. tu właśnie Ciebie sprostowałem, gdyż mówiłeś o dodaniu gruntu do kleju a nie emulsji uelastyczniającej, która powoduje poprawę właściwości twojego taniego kleju. nie stosowałem tego sposobu z uwagi na to że ten sposób będzie znacznie droższy niż mój na gotowym kleju (sądząc po otrzymanych parametrach bez znania ceny emulsji). chyba coś wiesz że dzwonią, ale nie wiesz dokładnie w którym kościele. jeśli chcesz pogadać to zapraszam 507 395 553
  9. witam, przeczytaj sobie co napisałem w tym temacie, bo widzę że nie czytałeś: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?211772-glazura-gres-60x60-70m2-na-podłogówce-kilka-pytań
  10. dlatego będąc rzetelnym wykonawcą mówię jak powinno być wykonane, ale compi nie słucha. jak dla mnie to ja mogę robić na ślinę, ale od razu podsuwam klientowi aneks do umowy, że na własne wyraźne żądanie zmienia sposób wykonania i jeśt świadomy uchylenia mojej gwarancji.
  11. compi, nie wiem czy jesteś wykonawcą czy też inwestorem, ale technologia jest rzeczą świętą i nie posądzaj mnie ani nie porównuj do siebie co ja robię na szkoleniach. jestem rzetelnym wykonawcą bez nałogów i wykonując pracę mam podpisaną umowę z gwarancją na wykonanie, a to kosztuje. co do twojego rozumowania że biednego na mnie nie stać, to się mylisz, bo robię u ludzi, których nie stać na remont za dwa lub trzy lata po tym co obecnie trzeba wykonać. bardziej zamożni ludzie oszczędzają albo raczej mają frajdę jak coś zrobią za tańsze pieniądze i rzekomo dla nich więcej zostaje. takie numery jednak nie przechodzą, bo wiem czym się to kończy. traf chciał że teraz jestem u klientki, która dzwoniła do mnie w sprawie położenia płytek "panelowych", ale cena jej się nie podobała. mam teraz okazję podziwiać kunszt papractwa jaki został dokonany na obiekcie i skoro taniej to jakość i łamanie technologii mi nie przeszkadza. Inwestorka rozmawiając ze mną o płytkach poczuła że zrobiła błąd zatrudniając tak myślącego jak ty glazurnika, (bo na Adesilex P9 też przy podłogówce będzie trzymało ale jak długo?) a dokumenty kwalifikacyjne potwierdziły moją wiedzę i znajomość tematu. przemyśl sobie to co napisałem.
  12. jak ja robiłem balustrady to zawsze u siebie, a jedynie jakieś mocowania, które trzeba wykonać u klienta to tylko to wykonywałem. pracowanie u klienta jest droższe z uwagi na codzienne rosztawianie sprzętu, dojazd. często bezpieczniki wyskakują i trzeba tymczasowo modernizować instalacje. lepiej dla obu stron jest aby wykonanie było w warsztacie a jedynie montaż u klienta.
  13. no to jak robisz na kerabondzie podłogówkę to powodzenia. nie wiem czy wiesz ale rynek się zmienił a na nim dokonała się wąska specjalizacja klejów, która określa co jest do czego, a nie jak kiedyś były 3 rodzaje kleju, których mogłeś używać i nikt nie płakał. nie było ogrzewania podłogowego czy ściennego, nie było hydroizolacji, płytki szły na zaprawę cementową. z twojego ataku na mnie wnioskuję że trochę wiedzy ci brakuje w tej materii.
  14. możesz bez problemu. co do tego gruntu CT17 to jest jeden z lepszych gruntów. jak masz punkty z Mapei i ceresit to wysyłaj za dobre podpowiedzi.
  15. do pomiaru wilgotności posadzek i tynków mam higrometr, który za pomocą rezystancji mierzy wilgotność podłoża. można też zastosować metodę karbidową, która jest droższa w wykonaniu i dłuższa czasowo. do pomiaru twardości posadzki stosuje się metodę przerysowania posadzki krzyżowo specjalnym rysikiem. pod parkiety posadzka powinna mieć powyżej 27Nm aby parkiet sam nie odszedł w pwenym momencie od podłoża. czy to takie trudne? prawdziwi fachowcy mają wiedzę i sprzęt, ale jest także jedna bolączka - trzeba im słono zapłacić za solidną pracę, zwłaszcza że i tak można się ponownie spotkać np. na poprawkach. warto się zastanowić czy wydać mniej żeby potem wydać więcej czy wydać więcej żeby było dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...