Trzeba uważać też na prawidłowy montaż zgodnie z instrukcją. Ja zdałem się na stolarzy bo wydawało mi się że specjaliści to wiedzą co robią. Po czasie okazało się że wszystko w szufladzie pod indukcją się nagrzewa do tego stopnia że odeszła okleina z frontu. Potem doczytałem w instrukcji że powinny być szczeliny wentylacyjne a u nas nie ma. (nawiasem mówiąc na infolini Amiki powiedzieli mi że po prostu tak musi być bo nie które modele po prostu się nagrzewają) A tak z innej beczki muszę wysypać podjazd, nie robimy kostki ma być żwirowy. Mam wykorytowane co wsypać w miarę nie drogiego pod spód. Chciałem nawieźć czerwonego tłucznia z Pszowa ale już hałdy nie eksploatują. Myślę o czarnym tłuczniu od Bielaszki jednak słyszałem że się to nie bardzo nadaje bo się to po jakimś czasie zbija i nie przepuszcza wody. Dolomit odpada bo mam prawie 250 m2 i za drogo wyjdzie.