Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gosia0066

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

O Gosia0066

  • Urodziny 11.05.1966

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Wrocław
  • Kod pocztowy
    53-514
  • Województwo
    dolnośląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Gosia0066's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. żona m - byłam rano i było dużo puf, różowe, beżowe, turkusowe, granatowe. Takie kolory pamiętam. Pufy były zszywane.
  2. Też byłam i oglądałam z każdej strony. Abstrahując od tego, że kształt nieciekawy, ale to może kwestia transportu, może trzeba ją ładnie "umościć", sznurek w wielu miejscach postrzępiony, na pewno po pierwszym praniu będzie jeszcze bardziej się strzępił. Ale kolory nawet fajne. Podobał mi się beż. Cena? No cóż, adekwatna do wykonania. Ja dziergam od wielu lat i może dlatego patrzę krytycznie na wykonanie. Nie popatrzyłam na metkę. Może Made in China.
  3. Ja jestem w szoku, że takie tanie pufy w Biedronce. Może faktycznie cena dotyczy samego pokrowca? Jutro muszę podjechać do Biedronki i zobaczyć. A tymczasem wrzucam zdjęcia mojej pufy.
  4. piu - ja na szczęści mam swoją działalność usługową. Łapki faktycznie bolą i palce obklejam plastrami.
  5. szocik - faktycznie odpowiadałam na temat sznurka. Sznurek bawełniany 5mm a najlepiej 6mm i szydełko nr 8 lub 9, druty też nr 8 lub 9. Ja robię na drutach nr 9 a na szydełku nr 8, tak jakoś mi pasuje. Wrzucam fotki pufy na drutach, którą wczoraj skończyłam. TroTrochę widać materiał wewnętrzny, ale następna będzie bardziej dopracowana, już wiem jak przerabiać rzędy żeby było mniejsze kółko. Z włóczki łatwiej byłoby ściągnąć kółko ale grubość sznurka na to nie pozwala. Materiał wewnątrz jest takiego samego koloru jak sznurek, tylko zdjęcie przekłamało kolor. A ja ciągle podziwiam wasze śliczności.
  6. julianna16, szocik Pufy dziergałam z grubego bawełnianego sznurka, szydełko nr 9, ale może być też nr 8. Sznurek kupiłam w hurtowni pasmanteryjnej, która się likwidowała. Można kupić też u producenta minimum 1000metrów. Robótkę szybko widać bo i sznurek gruby, ale łapki bolą i palce plastrami poobklejane, bo otarcia są od sznurka. sznurek jest super na dywany i poduchy, jest taki gruby i mięsisty. Ja kupiłam taki z wypełnieniem w środku i splot nie spłaszcza się. Takie śliczności tu pokazujecie, że chciałabym mieć wszystko u siebie, ale to se ne da. Będę zaglądać i główkować.
  7. Witam Zabieram się za remont i szukam wszędzie inspiracji. Tutaj jest kopalnia wiedzy na ten temat. Jakiś czas temu widziałam tu pufy ze sznurka na drutach. Ja swoje zrobiłam na szydełku bo jakoś na drutach mi nie szło. Pochwalę się. Będę tu wpadać i dalej się inspirować. Najbardziej podobają mi się rzeczy kupione na giełdach staroci, ja jakoś nie mam szczęści żeby coś trafić fajnego.
  8. żona m - sznurek podobny jest do tego, który jest wciągany np. do kapturów przy bluzach.
  9. mugatka - bardzo ładna torba z resztek. Natchnęłaś mnie. U mnie pół szafy ścinków. Może narzuta? A oto ostatnie moje wypociny ze sznurka ale poliestrowego.
  10. piu - Generalnie to za często pokrowców się nie pierze, to tak samo jak czyszczenie foteli lub sofy, nie robimy tego co miesiąc. Ale faktem jest, że pufa( może puf? Nie wiem jak się mówi) ecru wymaga aby ją częściej prać. Sznurek nie brudzi się tak jak materiał. Już zrobiłam trochę puf i nikt jeszcze nie przymierza się do prania. Ciągle kombinuję, żeby pokrowce były na zamek. Do jednej wszyłam i brzydko się odznaczał, no bo i sznurek gruby. Dawidowski - Ja kupuję granulat przeznaczony do puf i foteli. Na pewno plecami nie można się wpasować tak jak w gąbkę, bo granulat doskonale dopasowuje się do ''siedzenia'' ale nie jest miękki. Sama nie wiem. justa* - podusie śliczne i takie romantyczne. I podziwiam odnawianie i malowanie. Ja w tym temacie jestem dno.
  11. piu - Generalnie to za często pokrowców się nie pierze, to tak samo jak czyszczenie foteli lub sofy, nie robimy tego co miesiąc. Ale faktem jest, że pufa( może puf? Nie wiem jak się mówi) ecru wymaga aby ją częściej prać. Sznurek nie brudzi się tak jak materiał. Już zrobiłam trochę puf i nikt jeszcze nie przymierza się do prania. Ciągle kombinuję, żeby pokrowce były na zamek. Do jednej wszyłam i brzydko się odznaczał, no bo i sznurek gruby. Dawidowski - Ja kupuję granulat przeznaczony do puf i foteli. Na pewno plecami nie można się wpasować tak jak w gąbkę, bo granulat doskonale dopasowuje się do ''siedzenia'' ale nie jest miękki. Sama nie wiem. justa* - podusie śliczne i takie romantyczne. I podziwiam odnawianie i malowanie. Ja w tym temacie jestem dno.
  12. jjana - Zapytaj czy ma wypełnienie w środku, bo taki byłby najlepszy i żeby miał 5 lub 7mm. Do zpagetti też się przymierzam, ale to na przyszłość dopiero. Oglądałam, ciekawe jest zpagetti, ale sznurek jakoś bardziej mi się podoba.
  13. jjana - Najpierw szyję pufę wewnętrzną i wypełniam granulatem. Robiąc pokrowiec przy prawie każdym okrążeniu przymierzam do pufy. Wierzch i boki są z jednej części a spód z drugiej. Najlepiej to widać na zdjęciu. Na dywan okrągły poszło 1100m(średnica 1,5m)sznurka, a na prostokątny około 700m(80cm x 95cm). Sznurek powinien mieć wypełnienie w środku, nie spłaszcza się i sznurek zachowuje sprężystość. żona m - Nie pomyślałam o 5 drutach, bardziej myślałam o drutach na żyłce. Ale to chyba dobry pomysł, ładnie by się układało. Tylko jak ściągnąć taki pokrowiec do prania? A to jest ważne, żeby był ściągany. Coś pomyślę.
  14. żona m - Właśnie przymierzam się do zrobienia pufy na drutach. Tylko nie bardzo wiem jak ją zrobić, żeby pokrowiec był ściągany. Pufy szydełkowe są z dwóch części, więc wypranie pokrowca nie jest problemem. Muszę pokombinować. Wypełnione są granulatem styropianowym, przeznaczonym do puf. Sznurek kupiłam w hurtowni, która się likwidowała, zostały im tylko dwa kolory. Jak go wyrobię( a kupiłam jak szalona) to rozejrzę się gdzie można kupić. mugatka - Zrobiłam dywaniki. jeden na szydełku drugi na drutach. Na drutach lepiej wygląda. Szydełkowy też dosyć sobie, ale muszę jeszcze dopracować technikę, bo każde okrążenie zakańczałam oczkiem ścisłym i na całości to widać. Chyba go spruję i zrobię na ślimaka. Planów mam dużo. Ładnie wyglądają pojemniki ze sznurka, i podkładki prostokątne na stół, nie mam fotek, bo koszyk i podkładki poszły w świat. Jakoś ich nie obcykałam. Jak zrobię następne to pokażę. A teraz dziergam poszewkę na poduchę ale z poliestrowego sznurka, jak zrobię to też pokażę. Dużo rzeczy można robić ze sznurka, ponoć będzie jeszcze długo na fali. Tak wyczytałam. Fotki dywaników. Otoczenie nie za ładne, bo mieszkanie przed remontem.
  15. Witam, Jestem nowa na forum. Też lubię podziergać na drutach i szydełku. Od niedawna zaczęłam zabawę z bawełnianym sznurkiem. Natrafiłam w tym wątku na moją pufę, którą zrobiłam ze sznurka bawełnianego. Pufy robi się dość szybko bo i sznurek gruby, ale łapki bolą od tego sznurka i grubego szydełka. Będę tu zaglądać i podziwiać i może od czasu do czasu pochwalę się tym co sama zrobiłam. Zdjęcia nie najlepszej jakości, bo z telefonu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...