Ano widzę, że to wychodzi bardzo różnie - kwadratowo i podłużnie...
Być może trochę za mało natrudziłeś się przy wyborze wykonawcy.
Ja szczerze mówiąc może nawet mógłbym znaleźć tańszego, ale po tym jak rozmawiałem z dwoma i cena wynosiła w obu przypadkach ok 175-180 tys., to jak trzeci zaoferował mi cenę 125 tys. to już nawet nie targowałem się i nie szukałem...
Problem w tym, że niektórzy profesjonalni wykonawcy liczą nie faktyczne koszty robocizny i materiałów, tylko po prostu przyjmują że matr kwadratowy stanu surowego otwartego, zamkniętego, czy pod klucz ma być tyle i koniec - niezależnie od tego jaki dom budują.
Ale można znaleźć wykonawców nie ceniących się tak bardzo, a jednocześnie posiadających dobre referencje, wykonujących swą robotę rzetelnie i tak, że nie musisz wszystkiego pilnować na budowie - no i liczących faktyczne koszty indywidualnie, a nie średnio od metra.
Ja tak zrobiłem i dzięki temu mam w kieszeni na tym etapie już ok. 50 tys. zł a to już jest baaardzo dużo.
Nie wiem na jakim etapie budowy jesteś i gdzie budujesz oraz w jakiej technologii, ale jeśłi masz jeszcze czas to poszukaj innego wykonawcy, bo moim zdaniem powinieneś się zmieścić bez problemu w 90 tys. zł, a co najwyżej 100 tys.
Powodzenia w budowie
Mirek