jacusjacus

Jeszcze raz dziękuję za wskazówki, na pewno zajmę się ociepleniem wieńca. O tynku perlitowym pierwszy raz słyszę ale już sporo czytałem o jego właściwościach. Nie wiem jeszcze tylko czy można go kupić czy trzeba sobie wymieszać samemu wszystkie składniki. Mam jeszcze pytanie o ocieplenia pianą poliuretanową, są firmy które się tym trudnią ale chciałbym wiedzieć czy używana przez nich piana jest taka jak te poniżej , po prostu czy używają takiej piany czy to jakaś specjalna jest? Myślałem użyć jednej z nich do dotarcia w trudne miejsca przy izolowaniu dachu, sprawdzi się ?

Witaj, wielkie dziękuję za zainteresowanie. Ocieplenie tylko na ścianie, kawałek dachu (wylewka betonowa) wystająca (10-15 cm) poza ścianę nie ocieplona. Styropian nie dochodzi szczelnie do wylewki betonowej, jest jakiś 1-2 cm dziury, na to siatka i tynk dopiero dochodzi do dachu. Temperatura na klatce schodowej między 17 a 22,23 stopnie. Mam małe okienko na pół piętrze, okno na piętrze i wyłaz dachowy. Rzadko wentyluję, raz lub dwa razy na tydzień otwieram okno na pół piętrze i wyłaz na kilka godzin. Nie ma poddasza, jest tylko wylewka a na niej folia, styropian 5cm i blacha. Nie ma żadnego systemu wentylacyjnego na klatce, w pozostałych pomieszczeniach wentylacja grawitacyjna wspierana nasadami kulowymi.

Witam serdecznie Problem polega na tym, że w domu 1 piętrowym na klatce schodowej w dwóch wewnętrznych rogach pojawiła się wilgoć. Budynek był ocieplony jakieś 20 lat temu. W 1 rogu przy wietrze było czuć jak wieje do środka, ogólnie mokra plama w rogu o średnicy do 10 cm - naprawa polegała na wycięciu dziury w elewacji i faktycznie cegły były ruchome tuż pod łączeniem z dachem. Wyczyściłem wszystko, pyły do odkurzacza, lekko zwilżyłem i wkleiłem je na piance. Przykleiłem nowy styropian również na piance, obciąłem ładnie i pomalowałem farbą elewacyjną. Efekt jest zdecydowanie widoczny ale jednak jeszcze troszkę wilgoć przenika do wewnątrz. Za cały sezon zimowy myłem tam tylko raz ale przed wiosną trzeba będzie jeszcze raz. Poprzedniej zimy co miesiąc musiałem psikać środkiem na pleśń. W 2 rogu sytuacja bardzo podobna, nie było ruchomych cegieł ale całą okolicę narożnika uszczelniłem pianką i na to nowy styropian, i farba. Efekt taki sam - do małej poprawki. Moje pytanie, jak to zrobić tak żeby było dobrze na dobre? Myślałem o folii w płynie, zamalować nią całe narożniki budynku. Nie jest do końca przekonany że to pomoże dlatego proszę o pomoc! Pozdrawiam Jacek