marzenatomek

chłopaki dzięki za pocieszenie chciałabym wierzyć....no wierzę....,że będzie ok czas pokaże....jeśli dach nam się na głowę nie zawali dam znać

w sumie to obudziliśmy sie nie w porę Jeszcze miesiąc temu dach nie był ocieplony.Jeszcze wtedy były większe mozliwosci,aby porządnie wytruć to robactwo.fakt,że przed ociepleniem mąż spryskał jakimś tam impregnatem barwiącym na czerwono i ponoć były impregnowane przy zakupie desek,ale ta kora..... wydaje mi sie,że to za mało te impregnaty

Last Rico masz rację.zerwałam korę porobiłam zdjęcia zweryfikowałam ze zdjęciami w necie.Proszę bardzo jakie obrzydlistwo,a fuj Kopczyki z prochu czy ich odchody-nie wiem http://img135.imageshack.us/img135/9397/dsc1391tm3.jpg owalne otworki http://img140.imageshack.us/img140/4791/dsc1394oq9.jpg obrzydliwe dziadostwo z pod kory http://img178.imageshack.us/img178/6623/dsc1398ki3.jpg larwa spuszczela http://img509.imageshack.us/img509/6157/dsc1401cc3.jpg I co my mamy teraz zrobić?? Czytałam,że jest to cięzkie do usunięcia

no własnie i w tym jest problem co mojemu męzowi sen z powiek spędza na niektórych deskach była kora dlaczego kiedy człowke buduje mądrzejszy ,który deski sprzedaje tego nie powie? a kierownik budowy nie ostrzeże??

2 lata temu wybudowaliśmy dom.Pozostało troche desek dachowych na strychu.Dzisiaj tam weszłam ....słucham....myszy...??? nie ! w tych na podłodze leżących deskach korniki skrobią i usypują kopczyki na deskę poniżej jak tak dalej pójdzie to dach na głowę nam się zawli !!! jak temu zapobiec ??

dowiedziałam się wczoraj od swojej znajomej,ze jest do oddania czarny labrador po zmarłej włascicielce.Nie ma kto się nim zając,a piesek potrzebuje miłosci i zainteresowania.Bliższych informacji o psie nie znam .Jesli byłby ktos zainteresowany informacje zdobedę

Co to może być?

jakoś narazie na szczęscie nic mu nie jest .Miejsce sie zagoiło.jest wesoły,ale w innym miejscu na pysku zrobiła mu się jakas czerwona narośl.jutro maz idzie do weterynarza

Naszemu psiakowi wbił się kleszcz,ale zrobiła się na nim taka powłoka jasna,a kiedy go dotknełam to po prostu odpadł.Wydaje mi się,że nic tam nie zostało tylko miejsce jest trochę podraznione.Czy psu coś może sie stac ??

Znajomy stawia nam piec na drzewo.Nie chce od nas w zasadzie nic,ale nie chcemy też go wykorzystać.Chcemy mu zapłacić tak,żeby był zadowolony,ale kompletnie nie wiemy ile może kosztowac taka impezka

jakie są w ogóle ceny takiego projektu?? Wystawka dachowa od samego wierzchołka dachu z wyciągnietym tarasem??

mam pytanko ile wyniosłaby budowa wystawki dachowej od samej góry wierzchołka dachu wraz z wysunietym niewielkim tarasem.Dziękuję dobrym duszyczkom za odpowiedz

dom jest otynkowany i ocieplony Masz rację zero wentylacji. Wczoraj jeszcze bardziej sie załamaliśmy,bo mąż podciągnął wykładzinę i okazało sie,że pół podłogi w pokoju jest mokra.Pokój przeciwległy jest taki sam.Obawiamy sie,że rury w ścianach nie są szczelne i gdzieś zalewa w ścianie.Dwa inne pokoje tez nie maja wentylacji,a jest tam sucho.Naprawdę nie wiem o co chodzi

Kupiliśmy budynek w stanie surowym i dobudowaliśmy drugą taką sama część. W pomieszczeniach podpiwniczonych w tej nowej części od samego poczatku zaczął pojawiać się grzyb na scianie przy samej podłodze. Pomyśleliśmy,ze pewnie dlatego,że schody wiodące na podpiwniczenie ciągna wodę,więc położyliśmy kafelki.Przez całą zimę było nawet nie zle,ale zima była raczej sucha . Na wiosnę w pomieszczeniach zrobiliśmy łazienki i co dziwne,że grzyb zaczął pojawiać się w pokojach na scianach na których wcześniej go nie było jak i wychodziś w tym miejscu gdzie był wcześniej..Sami nie wiemy czy problem ten powiązywać z wodą na zewnątrz,wodami gruntowymi,czy np z tym,ze w pomieszczeniu nie ma kanałów wentylacyjnych.Proszę poradżcie