Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pieknyromek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    660
  • Rejestracja

O pieknyromek

  • Urodziny 28.01.1983

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zawód
    geolog, geograf
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    ok. Legionowa
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

pieknyromek's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. Raczej będzie problem żeby Ci właściwy oddział PIG-u kompetentnie odpowiedział na to pytanie. Bardziej starostwo lub gmina i mapy geologiczne. Albo miejscowa firma robiąca tego typu odwierty. A żeby wiedzieć na 100% trzeba wiercić i się przekonać.
  2. No i gra muzyka. Prostuję tylko jeden niuans: glina o której mówisz pewnie nie była gruntem nasypowym a więc ona była również gruntem rodzimym.
  3. Jeśli budowałbym jeszcze raz zbudowałbym garaż w bryle budynku, ale duży, na 2 auta, ze sporym pom. gosp. i "kącikiem majsterkowicza" (jeśli ktoś lubi coś pomajstrować).
  4. Grunt faktycznie na pierwszy rzut oka wygląda na ił. Wrzuć wyniki badań geologa to zobaczymy co tam masz.
  5. piotrek0m - pomysł fajny, mam podobnie wykonany, tylko bez magazynowania za to z 3 studniami chłonnymi. gnago - nie bardzo rozumiem Twoją koncepcję.
  6. Nie bardzo zrozumiałem gdzie chcesz tą glinę nasypać - jeśli w "środku domu", w obrębie fundamentów pod podłogą to nie zasypuj gliną tylko piaskiem. Jeśli chcesz obsypać fundament za zewnątrz budynku to proszę bardzo.
  7. A jeśli się nie wybrało i cały fundament jest w glinie to trzeba robić drenaż???
  8. Wkradło się tu kilka opinii które chciałbym sprostować: 1. Szkoda że autor usunął cześć zdjęć które były na początku bo dawało to lepszy obraz sytuacji. 2. Nic w moim mniemaniu nie wskazuje na to że działka o której mowa, bądź bliska okolica jest terenem źródliskowym. 3. Przede wszystkim chciałby usłyszeć/przeczytać jak autorzy niektórych postów zamierzają zdrenować ten teren i co planują zrobić z wodą z tego drenażu? 4. Przy całej mojej sympatii do mieszkańców Pucka nie mogę pojąć w czym miałoby pomóc wykopanie rowów melioracyjnych? Poza tym bagnem to bym od razu tego terenu raczej nie nazwał. 5. Wątpię że "może wystarczy przerwać tą warstwę i wtedy woda pójdzie w głąb ziemi". W dolinie rzeki raczej mało prawdopodobne chociaż teoretycznie możliwe. 6. Odnośnie wpisu Frofo007: Twoja sytuacja dobrze obrazuje fakt że za wody podziemne bardziej odpowiada geologia a nie tylko ukształtowanie terenu czyli geomorfologia. Dlatego właśnie nauka o wodach podziemnych nazywa się hydrogeologia. Z tego też powodu mniej istotne jest czy jest "górka" czy "dołek" ale bardziej to z czego te formy są zbudowane. Chociaż w większości przypadków to w dołku będzie woda a nie na górce. Sposób podany przez Frofo007 byłby dość mocno prawdopodobny w jego sytuacji, natomiast w dolinie rzeki (nawet niewielkiej) może nie udać się "przekopać przez nią do warstwy przepuszczalnej wodę i tym sposobem zrobić studnie chłonną". Jeśli autor wątku zamierza budować na tym terenie to zacząłbym od dokładnego rozpoznania geologicznego z dużym naciskiem na stosunki wodne, poziom wody gruntowej itd. Rozważyłbym bym także realne zagrożenie powodziowe. Jeśli nadal budujemy to rodzaj posadowienia budynku, może wymianę gruntu, podniesienie terenu.
  9. pieknyromek

    Podbitka dachowa

    Halo, alo, jest tu ktoś kto mógłby mi pomóc...
  10. Ze zdrenowaniem tego terenu będzie duży problem bo rzeczki nie zawrócisz a całej wody nie wypompujesz bo jak, gdzie??? Jeśli nawet wypompujesz to co na działce to od razu napłynie Ci woda z rzeczki i tak "wkoło Macieju". Odradzam budowę domu w tym miejscu bo to moim zdaniem proszenie się o problemy z wilgocią na przyszłość. Trzeba będzie mnóstwo kasy wyrzucić na ciężką izolację i liczyć na to że wytrzyma bo nie wiem czy ktoś da Ci gwarancję. Ja bym nie budował w tym miejscu. No chyba że naprawdę na palach:) Ad. kemot_p: W okolicy Warszawy są problemy z działkami bez wysokich wód gruntowych bo takie jest położenie stolicy - kotlinowate obniżenie do którego spływają mniejsze i większe rzeki z całej okolicy i nie tylko. A rozrastająca się stolica i okolica dawno już najlepsze tereny pod zabudowę zagospodarowała.
  11. Jeśli nie ma problemu z wodami gruntowymi a "ziemia dobrze wchłania wodę" to ja bym nie robił drenażu. Lekki spadek terenu od fundamentów. Ew. wyprowadzenie rur spustowych z rynien trochę dalej od domu. Ew. 2-3 studnie chłonne na wodę z rynien ale płytko wkopane.
  12. Możliwe to jest ale skoro zaczyna się glina to pewnie jakaś woda zbiera się stropie tej warstwy a dokładniej w spągu warstwy nadległej. Tylko jedno to samo pojawienie się wody a co innego to dostateczna jej ilość teraz i w przyszłości aby można tą warstwę zafiltrować. Z tego dość enigmatycznego opisu wnioskuję że woda jest ale jest jej mało.
  13. pieknyromek

    Podbitka dachowa

    Mam pytanie odnośnie montażu podbitki. Jeśli chodzi o wkręty do montażu podbitki dachowej to jakie mają być? Wiem że nierdzewne ale są jakieś specjalne ze stali nierdzewnej czy mogą być wkręty fosfatowane jak do płyt GK? Jakieś nazwy, firmy itd.? A do skręcania konstrukcji drewnianej pod podbitkę to jakieś inne wkręty czy też fosfatowane tylko dłuższe? Standardowe, uniwersalne wkręty do drewna to chyba nierdzewne nie są...
  14. Jeśli chodzi o wkręty do montażu podbitki dachowej to jakie mają być? Wiem że nierdzewne ale są jakieś specjalne ze stali nierdzewnej czy mogą być wkręty fosfatowane jak do płyt GK? Jakieś nazwy, firmy itd.? A do skręcania konstrukcji drewnianej pod podbitkę to jakieś inne wkręty czy też fosfatowane tylko dłuższe? Standardowe, uniwersalne wkręty do drewna to chyba nierdzewne nie są...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...