Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

leon28

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    103
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez leon28

  1. sprzedam jak w temacie: 1. bidet Roca Georgia biały - nowy, oryginalne opakowanie, nigdy nie wyciągane z folii itd. gwarancja polska. http://allegro.pl/item914272784_bidet_roca_georgia_bialy_nowy.html 2. deska bidetowa Roca Georgia - nowa, oryginalne opakowanie, nigdy nie wyciągana z folii itd. gwarancja polska. http://allegro.pl/item914272787_deska_bidetowa_roca_georgia_biala_nowa.html 3. bateria bidetowa Tres Bimax - nowa, nigdy nie rozpakowana, oryginalne opakowanie, folie itd. gwarancja polska http://allegro.pl/item914272779_bateria_bidetowa_bimax_tres_chrom_tanio.html ceny do uzgodnienia - rozsadne )) tel. tel. kontaktowy 696 09 56 77 lub 606 39 77 11
  2. tak z ciekawosci, jak lezy ci ten kominek na dachu? wg mnie te dachowki kominkowe sa zupelnie niedopasowane do kera pfanne, po prostu normalne dachowki sa bardziej zaokraglone, z wiekszymi falami, a te kominki, takie jakies bardziej kwadratowe i plytsze. w zwiazku z czym nie lezy to tak jak powinno. ja niestety mam 4 takie kominki na dachu i to, ze musialem wydac na ta kupe 2k pln powoduje, ze jeszcze dzisiaj mam drgawki. Jak na razie leży w garażu i czeka na montaż. Jeszce nie zdecydowałem w którym miejscu będzie odpowietrzenie pionu. Pisałem o jakosci wykononania W porównaniu do dachówki, która jest dopracowana, kominek to porażka . to chyba sie zdziwisz, u mnie kominki przelezaly 2 lata i po zalozeniu kazalem od razu je sciagac. na szczescie zona jest spokojniejsza i w sumie na dachu zostaly, ale gdybym mial goscia z creatona na wyciagniecie reki, to kto wie?
  3. No ale ja w wiekszosci mam wrecz lustro na scianach.. tylko jakies male obszary sa nieteges.. i chcialem je do tego lustra doprowadzic.. a jak ja mam 220 to jest gladsza czy odwrotnie?? ze tak sie spytam, po co? i tak walki potrafia dac taka fakture na tynku, ze z lustra nic nie pozostaine.
  4. No ale ja w wiekszosci mam wrecz lustro na scianach.. tylko jakies male obszary sa nieteges.. i chcialem je do tego lustra doprowadzic.. a jak ja mam 220 to jest gladsza czy odwrotnie?? ze tak sie spytam, po co? i tak walki potrafia dac taka fakture na tynku, ze z lustra nic nie pozostaine.
  5. Potwierdzam. Mam identyczny rodzaj i kolor dachówki. Sama dachówka super sprawa. Dopracowana i bardzo ładnie leży. Natomiast cena kominków to porażka w stosunku do ich jakości. Na szczeście musiałem kupić tylko jeden. tak z ciekawosci, jak lezy ci ten kominek na dachu? wg mnie te dachowki kominkowe sa zupelnie niedopasowane do kera pfanne, po prostu normalne dachowki sa bardziej zaokraglone, z wiekszymi falami, a te kominki, takie jakies bardziej kwadratowe i plytsze. w zwiazku z czym nie lezy to tak jak powinno. ja niestety mam 4 takie kominki na dachu i to, ze musialem wydac na ta kupe 2k pln powoduje, ze jeszcze dzisiaj mam drgawki.
  6. nie rozumiem zupelnie ludzi, ktorzy czytajac tyle zlego o firmie, nadal probuja tam kupowac, wyrzucajac po kilkanascie tysiecy w ...... osobiscie mamy creatona na dachu, kerra pfanne angobowana miedz sama dachowka jest ok, natomiast wszystkie do niej dodatki to istna porazka. kupowalismy dachowki do kominow wentylacyjnych - sztuka po 500!!!! piecset zlotych i jest to jedno wielkie gowno. 1sza partie wymienilismy natychmiast po ich otrzymaniu, bo na 4 kominki wszystkie byly roznej wielkosci/kolorow itd. dzisiaj zalozylismy te wymienione niby na lepsze i znowu dupa. okazuje sie, ze te kominki, kupowane niby w systemie, z jednej rodziny dachowek roznia sie od tych standardowych nie tylko kolorem, ale rowniez i wielkosciami, sposobem wygiec itd. generalnie po polozeinu ich na dachu widac szpary, bo nie ukladaja sie i nie pasuja do standardowych dachowek. jednym slowem zenada za wielkie pieniadze. ja osobiscie creatona odradzam.
  7. meble mozna kupic w zestawie, ale mozna kupic i osobno wszystkie elementy. fotki masz na ich stronie http://www.meblik.pl. pokoik mozna z nich zrobic ciekawy - sami zastanawiamy sie nad umeblowaniem tymi meblami pokoi dla 2ki naszych dzieciakow, tylko ceny wydaja sie byc nieco za duze. np. stolik dla dziecka (cos w stylu ikea), to koszt 450 pln (ikea, o ile dobrze pamietam to kilkadziesiat pln). krzeselko do takiego stoliczka to 150 pln, stolik nocny mocowany przy lozku - wymiar 35x 35 x 35 to cena 250 pln itd. koszt umeblowania prostego pokoju - lozko, + biureczko + skrzynia + niewielki regal to ceny rzedu ok. 5-5,5k pln. co trzeba przyznac meble zrobione sa solidnie, przemyslanie i sympatycznie. poszukaj, wiele sklepow zaczyna tym handlowac, moze gdzies w twojej okolicy bedziesz mogla zobaczyc te meble na zywo.
  8. to chyba ten sam typ co mój wielce oburzony sąsiad, który uważa, że to jemu gmina powinna zrobić drogę, a nie mi. (powiedział mi to nawet) No ale nie dał imj szansy i nie poprosił żeby mu ją zrobili.... sorry ale za bardzo nie rozumiem.
  9. Pośrednik umawia z wami cenę, której nie akceptuje dostawca? To dlaczego mu wydaje? Wracając do tematu - jeśli zamówiliście wywrotki po 20t to nic innego nie wchodzi w rachubę jak poszukanie wagi i zważenie wyrywkowo dostawy. Albo pierwszej i gdyby coś brakowało to od razu reklamować, albo ostatniej i w razie zaniżenia przekalkulować razy 13 i zarządać dowozu reszty. cala sprawa jest w toku. posrednik zaoferowal nam usluge aranzacji ogrodu wraz z zalatwieniem odpowiedniej ziemi. uzgodnilismy z nim ilosc i cene tejze i po jakims czasie skontakowal sie z nami bezposredni sprzedawca tej ziemi, ktory stwierdzi, ze po tyle to on ziemi nie przywiezie i koniec. po jakims czasie byl kolejny telefon, tym razem od ogrodnika, ze ziemia jednak w ustalonej cenie bedzie zalatwiona. obawa jest prosta. wiadomo, ze dostawa moze byc uczciwa. mozna tez nieco zmniejszyc transport i i tak wyjsc na swoje - tego sie obawiam. pomysl z waga jest ok, czy moglbys oswiecic mnie, gdzie takie wagi moga sie w miastach znajdowac, aby moznabylo zwazyc taki samochod?
  10. sprawa jest nastepujaca - zamowilismy u posrednika 13 wywrotek (po 20 ton) ziemi ogrodowej na dzialke. jednak skontaktowala sie z nami osoba, ktora bezposrednio ziemia handluje wielce oburzona, ze cena jaka zostala z nami umowiona jest za mala i ze ziemia wg niego powinna kosztowac wiecej. czy i w jaki sposob mozna sprawdzic przynajmniej zgrubnie, czy dostajemy rzeczywista ilosc zamowionej ziemi, czy handlarz "odkuje" sobie nizsza cene np. mniejsza iloscia dostarczanej ziemi?!
  11. ta plynna fuga przypadla mi do gustu. inna fuga zastosowana zostala do plytek polozonych na pewnej wysokosci (2,75 m), wiec moze jesli sie pobawie w jej pomalowanie wizualny efekt bedzie nawet jesli beda jakies niewielkie niedociagniecia w malunkach?
  12. witam ponownie wszystkich, czy jest jakis w miare bezinwacyjny sposob na zmiane koloru fugi juz polozonej na scianie??? fuga ma kilkanascie dni, jest juz zaschnieta, no i rozni sie kolorem na sasiadujacych scianach - wykonawca nieswiadomie (mam nadzieje) zastosowal na scianie inna fuge - ciemniejsza.
  13. leon28

    parkiet dębowy

    czasu nie znam, po prostu wykonawca "pochwalil" sie, ze schowal chemie do grzanego pomieszczenia, bo mrozy byly u nich spore. nie wiem wiec, jak dlugo to trwalo - zamrazanie -
  14. leon28

    parkiet dębowy

    tak btw mam pytanie, czy cos stanie sie z lakierem (straci swoje wlasciwosci/bedzie do wyrzucenia itd.) jesli chwilowo zamarznie, tj. zostawi sie go na mrozie np. -15 stopni, a pozniej wstawi do cieplego pomieszczenia? nie chodzi mi o ciagle rozmrazanie i zamrazanie, ale jednorazowa sytuacje.
  15. wydaje mi sie, ze troszku za malo danych podales. ogrzewasz nie m2 tylko m3, nie wiadomo, czy ma byc to 1 zrodlo ciepla, jakie masz okna, ocieplenie domu itd.
  16. od laua to jak najdalej. to jest kamieniarz, ale nie monter/projektant kominkow. oprocz papudractwa ceny jakby z innej planety, ta firma bazuje na jakims przeszlym juz imieniu. z czystym sercem mozemy polecic wykonawcow z dworcowej - ardor bis (o ile dobrze pamietam) korzystalismy z ich uslug i mozna ich polecic.
  17. od laua to jak najdalej. to jest kamieniarz, ale nie monter/projektant kominkow. oprocz papudractwa ceny jakby z innej planety, ta firma bazuje na jakims przeszlym juz imieniu. z czystym sercem mozemy polecic wykonawcow z dworcowej - ardor bis (o ile dobrze pamietam) korzystalismy z ich uslug i mozna ich polecic.
  18. leon28

    parkiet dębowy

    chyba nienormalna wszsytko zalezy o jaki parkiet chodzi. ale gdyby sie rozejzec parkiet, a nawet deski podglogowe debowe mozna dostac w granicach 80-120 pln. czy to normalne, ze robocizna + lakiery maja kosztowac 80-120? odpowiedz sobie sam.[/quot To normalne policz sobie godz pracownika z zusami maszynę papiery to wyjdzie ci tyle . tak, a wszyscy ktorzy robia za mniej doplacaja do biznesu ; Nie bo robią bez zusów albo pracownik ma nędzne grosze pewnie jakieś 8 albo 9 zł do ręki. wiec gdzie tkwi blad?! ja - bedac inwestorem chcialbym oczywiscie zaplacic jak najmniej, jednak te bandyckie, nie majace nic wspolnego z rzeczywistoscia stawki robocizny poszczegolnych specjalistow po prostu nie sa realne. i nie dam sobie wmowic, ze ponizej 100 pln / m2 ulozenia parkietu to sie nie oplaca i nie da sie za to wyzyc. a argumenty do nauczycieli, pracownikow biurowych itd. zeby sami zalozyli dzialalnosc i zajeli sie budowlanka sa po prostu zalosne. bez pracy tych ludzi, nauczycieli i innch wiekszosc naszego i tak niezbyt wyedukowanego spoleczenstwa w ogole znajdowala by sie gdzies na dnie. ps. wiekszosc budowlancow robi bez zusow, podatkow itd. glupot. nagminnym jest dodawanie do ceny uslugi podatku vat w przypadku, kiedy inwestor poprosi o rachunek. oni nawet sie z tym zbytnio nie kryja. sam nagralem ostatnio moja rozmowe z wykonawca, w ktorej on wlasnie tak zareagowal na moja prosbe o rachunek za wykonana usluge. Powiedzmy że jest 20m parkietu sam parkiet kosztował 120 zl dębowy wychodzi 2400 zł.5 litrów lakieru np 3v3 za 140 zł papiery 60 ,80 ,120,po około 3 m koszt 80 zł.Razem jest 2620 zł.1 pracownik robi to na gotowo około 18 godz z listwowaniem to i tak ma co robić przy tym 18 godz to wychodzi 2 dni po 8 a te 2 godz zostawiam na lakierowanie.Pracownik ma przykładowo 9 zł na h co jest śmiszne bo u mnie nikt by za tyle nie robił.162 zł plus te 2620=2782 zostaje 1218 zł z czego pracodawca opłaca zus za pracownika koszty dojazdu zużycie maszyny podatki.No teraz widać jakie to bandyctwo naprawdę przesadzamy mamy za wielkie zyski. a te 18 godz to naprawdę ten co robi parkiety to wie że trzeba ostro zapiepszać żeby to zrobić w tym czasie. sorry, nie wiem czy sie zrozumielismy, chodzi mi o sama robocizne, nie robocizne + material. po drugie, dlaczego nie uzaleznia sie ceny, a jesli juz to rzadko od ilosci polozenia parkietu? u nas mamy 200m2, wszystko w nowym domu, b. proste posadzki wylane maszynowo, wszystko suche i przyjemne, do polozenia sa deski parkietowe. jesli mozesz czy mozesz powiedziec, czy w takim przypadku pracownik polozy tez tylko 18m2 /dzien? po trzecie o tym zapieprzainu - gdzie jest lekko, powiedz moze sie przebranzowie
  19. leon28

    parkiet dębowy

    chyba nienormalna wszsytko zalezy o jaki parkiet chodzi. ale gdyby sie rozejzec parkiet, a nawet deski podglogowe debowe mozna dostac w granicach 80-120 pln. czy to normalne, ze robocizna + lakiery maja kosztowac 80-120? odpowiedz sobie sam.[/quot To normalne policz sobie godz pracownika z zusami maszynę papiery to wyjdzie ci tyle . tak, a wszyscy ktorzy robia za mniej doplacaja do biznesu ;-/ Nie bo robią bez zusów albo pracownik ma nędzne grosze pewnie jakieś 8 albo 9 zł do ręki. wiec gdzie tkwi blad?! ja - bedac inwestorem chcialbym oczywiscie zaplacic jak najmniej, jednak te bandyckie, nie majace nic wspolnego z rzeczywistoscia stawki robocizny poszczegolnych specjalistow po prostu nie sa realne. i nie dam sobie wmowic, ze ponizej 100 pln / m2 ulozenia parkietu to sie nie oplaca i nie da sie za to wyzyc. a argumenty do nauczycieli, pracownikow biurowych itd. zeby sami zalozyli dzialalnosc i zajeli sie budowlanka sa po prostu zalosne. bez pracy tych ludzi, nauczycieli i innch wiekszosc naszego i tak niezbyt wyedukowanego spoleczenstwa w ogole znajdowala by sie gdzies na dnie. ps. wiekszosc budowlancow robi bez zusow, podatkow itd. glupot. nagminnym jest dodawanie do ceny uslugi podatku vat w przypadku, kiedy inwestor poprosi o rachunek. oni nawet sie z tym zbytnio nie kryja. sam nagralem ostatnio moja rozmowe z wykonawca, w ktorej on wlasnie tak zareagowal na moja prosbe o rachunek za wykonana usluge.
  20. leon28

    parkiet dębowy

    chyba nienormalna wszsytko zalezy o jaki parkiet chodzi. ale gdyby sie rozejzec parkiet, a nawet deski podglogowe debowe mozna dostac w granicach 80-120 pln. czy to normalne, ze robocizna + lakiery maja kosztowac 80-120? odpowiedz sobie sam.[/quot To normalne policz sobie godz pracownika z zusami maszynę papiery to wyjdzie ci tyle . tak, a wszyscy ktorzy robia za mniej doplacaja do biznesu ;-/
  21. tak, tyle teoria, praktyka pokaze cos zupelnie innego. juz wykonawcy wydzwaniaja do nas z pytaniami, czy ten termin, o ktory sie ich pytalismy to jeszcze aktualne, wszystko w budowlance siada i to na dobre. zobaczymy wiosna, jak sie zony szpecow budowlanych zorientuja, ze nie ma co do garnka wlozyc. Większość tych "szpeców"jest na KRUSie,tak więc do gara zawsze cos tam włożą. to fakt, i tak sie ten kraj na zlodziejstwie i oszustwie opiera, my ich oni nas, odwieczna walka dobra ze zlem
  22. witam wszsytkich w jaki sposob rozwiazujecie problem oswietlenia zlewu umiejszczonego pod oknem. w dzien problemu jakby nie ma, gorzej w nocy. czy wystarczaja wam halogeny z podwieszanego sufitu, czy dodajecie jeszcze jakies inne patenty?
  23. jak to nic sie nie stalo, wyobraz sobie, ze kazdy szanuje swoj czas, budujac sie, chcesz sie jak najszybciej wprowadzic. umawiasz sie z wykonawcami, planujesz kolejne roboty itd. i nagle ktos cie tak robi w ciula. zawalasz terminy, byc moze przepadaja zaliczki itd. TO NIE JEST NORMALNE! pośpiech jest złym doradcą z aukcjami mam wiele doświadczenia... co za tym idzie- a sądem też często tak jest gdy szukamy oszczędności albo czegość co nie istanieje (tak jak tutaj- jakies płytki) musimy liczyć sie z ryzykiem kiedyś kupowałem monitor za 3/4 ceny rynkowej (nowy) a pieniadze dla jakiegos domu dziecka miały iść.... finish- sąd w sklepach mamy drożej ale pewniej... coś za coś ; ) oczywiscie, ze pospiech jest zlym doradca, ale jesli mam mozliwosc kupna czegos w terminie powiedzmy 2-3 dni, no powiedzmy tygodnia, na co normalnie w sklepie trzeba czekac po 3-4 tygodnie, no bo przeciez wszystko robione jest teraz na zamowienie, nic nie lezy na magazynie itd. poza tym ceny niekoniecznie sa nizsze w necie, niz w realu. wazniejszym (przynajmniej dla mnie) czynnikiem jest czas zalatwienia sprawy. i jescze jedna rzecz - czasami oferty z netu to jedyny sposob na posuniecie sie do przodu np. w budowie. przy jakis dziwnych kartelowo-zaporowych cenach materialow w danej okolicy - u mnie np. cena parkietu i schodow, gdzie dzieki internetowi kupowalem parkiet za prawie 50% taniej, niz w okolicy - oplacalo sie poswiecic 2 dni na podroz, organoleptyczne testy materialu na miejscu itd. zamiast przeplacac prawie 2x u lokalnych kacykow.
  24. no tak, dokladnie to ardor. lau bazuje na renomie, jaka byc moze kiedys mial. teraz to padaczka i tyle, na dodatek w jakichs kosmicznych cenach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...