Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

k_stok

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

1 obserwujący

O k_stok

  • Urodziny 14.04.1977

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    SSO

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Białystok
  • Kod pocztowy
    15-225
  • Województwo
    podlaskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

k_stok's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Tak tak masz rację, ale sprawa dziur została skonsultowana i pod nowo instalowane łaty został wpuszczona specjalna pianka która dodatkowo uszczelniła miejsca po gwożdziach, ponadto zrobili jedynie (albo aż) trzy rzędy membrany. Więc nasza interwencja była w czas.... pozdrawiam
  2. Przeszliśmy dłuuuugą drogę by zobaczyć naszą upragnioną dachówkę, no i przy okazji dowiedziałam się że np. malowanie krawędzi cięć (bo dachówka jest szara) to jest nie w standardzie kładzenia dachu!!! Cuda ludzie cuda! Dachówka nawet nieźle wygląda to Brass Rubin 9V, ale trzeba zwrócić uwagę że zakończenie gąsiora!!! Nie wszystkim się to może podobać. Gąsior jest bardzo płytki i jego zakończenie rónież a skrajne dachówki bardzo dużo wystają za deskę okapową więc jak założyliśmy gąsior kończący to wyglądało to tak jakby jednego jeszcze brakowało....zdecydowaliśmy się więc wyciągnąć gąsior nie tak jak producent założyła ale tak by gąsior zaczynała się tak jak dachówka skrajna, jak znajdę zdjęcia to dołącz może to wyjaśni bardziej mój opis:bash:
  3. Do tematu dachu zabraliśmy się już w czerwcu 2013 roku...i wydawało by się że na dzień dzisiejszy powinniśmy mieć zakończony...nic bardziej mylnego. Niestety nie trafiliśmy na godnych polecenie fachowców (choć braliśmy z polecenia) teraz czekamy na odpuszczenia zimy i poprawki dekarzy! A zaczeło się tak....(teraz z perspektywy czasu myślę że powinniśmy po tym się z nimi pożegnać)....zajechałam na budowę by zobaczyć jak zaczęli rozkładać memebrane i nabijać łaty. Jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłam że łaty się ze sobą nie stykają a idą w byle jak...Zapytałam o to a panowie na to że oni tak tylko na teraz nabiją te łaty by rozpiąć membranę a później je zdemontują i nabija już te dobra pod dachówkę i rozmierzone....łałłłłłł....kazałam im zejść z dachu jeśli w ten sposób mają robić!!!!! A oni w dowód "uznania" zadzwonili do szefa na skargę, on do mojego męża żeby zabrać pieniaczkę z budowy bo im pracę uniemożliwiam!!!! HA HA HA Krew mnie zalała.... Zeszli z dachu i już następnego dnia rozmierzali dach, montowali łaty "na zawsze" i uszczelniali miejsca gdzie zostały dziury w membranie!!!!!! Jak ktoś nie śledzi na bieżąco jak to ma być robione i nie zastawia samych sobie fachowców, to tacy fachowcy robią tak jak im się wydaje...że powinno być a nie zgodnie ze sztuka budowlaną! Omówiliśmy z szefem dekarzy nasze "wyśrubowane" oczekiwania niestety nie spełnili ich wszystkich. A z tych fanaberia były m.in. nie docinanie dachówek na dachu, podklejanie taśmą miejsc przecięć i montażu okien dachowych... nic dodać nic ująć...
  4. Na drewniane uparłam się w pokojach (trzy okna) plastiki poszły do łaziernek, garderoby i pralni. Jak już będzie dach gotowy to dołącze fotoreportarz:D
  5. do końca sierpnia wyrobiliśmy się z postawieniem poddasza i więźby oraz ścianek działowych, teraz mój mąż ostro pracuje aby podeskować cały dach i wpuścić dekarza. Co do dachówki to wybór padł na brassa Rubin 9V i okan Roto. Porzyjemy zobaczymy jak to będzie wyglądać.....
  6. jakoś nie było czasu pisać na bieżąco i porobiły się małe zaległości... ale po kolei udało nam się przebrnąć przez stan surowy, a za jakieść dwa tygodnie będą dekarze kładli dachówkę i na ten rok to będzie wszystko. Dołączę parę zdjęć z budowy: wieńce na pierwszym piętrze
  7. Widze że wszyscy zajęci budową i cisza na forum..ale zimą to nadrobimy;)))
  8. projekt obejmował kanalizacje od budynku do połowy drogi (wewnętrznej prywatnej), tylko dlatego połowę bo druga polowa już była zrobiona przez tą samą projektantkę i obejmowała odcinek od ulicy do polowy drogi ( i ten projekt zrobił nasz sąsiad na swój koszt). Z tego co wiem to pani nie bierze od długości. cena była 500 złotych z ks a myśmy chcieli tez wodę więc dodatkowo było 50 zł i opłaty za uzgodnienia. co zamknęło się w kwocie ok. 600 zł. Pani to starej daty projektant jak chcecie namiary to wyślę n a prew.
  9. Ja też jestem zainteresowana tym tematem. U nas jest do wybudowania ok. 80 metrów kanalizacji i wodociągu, nie jest prosto się nawet dowiedzieć ile to będzie kosztowała. My na razie mamy projekt i na tym w tym roku poprzestaniemy. Więc bardzo chętnie będziemy korzystać z waszych doświadczeń w następnym roku.
  10. hej gosiamala!!! juz zgłupiałam czy ci nie odpisywałam dach łuczaj, ul. geodetów
  11. k_stok

    schody

    Patrze się i patrze na nie i nie wodzę tej konieczności przeróbki.. ale może mamy po prostu inne ich wyobrazenie...pozdrawiam
  12. k_stok

    schody

    schody wyszły w sam raz, już to widzę oczami wyobrażni jak obłożone drewnem będą piękne!!
  13. ściany są stawiane błyskawicznie i już widać jak to będzie wyglądało, coraz bardziej wszystko mi się podoba, jedynie rachunki za budowę bolą...ale nic niem bez bólu:lol2: Coraz bardziej realnie widać te nasze gniazdko!!
  14. JAk wiadomo budowa jak się już rozpędzi to ciężko ze zdjęciami nadążyć więc nadrabiam trochę zaległości!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...