nxox

W przypadku opcji 1 radziłbym uważać też na zużycie materiału i o jego dbanie na budowie (np czy zaprawa w workach jest osłonięta przed deszczem)

Zasypki fundamentów - jęsli tego nie zrobisz na zimę, to obniży się strefa przemarzania (mróz sięgnie głębiej w grunt). Jeśli będą pod płytą grunty wysadzinowe (nawet jeśli spełniają warunki nośności podłoża) i silny mróz, to może to być niebezpieczne dla płyty.

Chciałem podnieść poziom posadowienia - pamiętaj o przemarzaniu Aedifico ma rację nie ma co szamanować - jakcoś zmienisz we własnym zakresie sprawa się rypnie toCiebie będzie bolało najbardziej. Projekt jest rzeczą świętą.

Nie trzeba na folii - tzw. chudziak (powienien być nazywany betonem niekonstrukcyjnym) jest tylko i wyłącznie dla ułatwienia wykonania fundamentwó (i zbrojenia i szalunków). Mleczko nie pójdzie w piach nawet bez folii. Klasa betonu - tak żeby było jak najtaniej czyli jak najniższej. Czasem używa się wyższych klas betonu, ale to jeśli potyrzba jest jego szybkiego związania. Czy dawać dylatację? - to powinno byc określone w projekcie. Rysy skurczowe przy kanalizie nie wystąpiły z braku dylatacji - być może rury były zbyt płytko osadzone (blisko powierzchni górnej płyty), albo błędnie nazywasz je skurczowymi

Zakryć folią płytę, zakryć otwory instalacji, i koniecznie wykonać zasypki

Zapewne do tychrobót nie musiałeś uzyskać pozwolenia na budowę? w takim razie nie jest potrzebny kierownik

Na murłaty spokojnie starczy 10x10 (8x8 może być niewygodnie wykonać), ale zwróć też uwagę na rozstaw kotew murłaty. Krokwie spokojnie wystarczą 8x14cm, ale jeśli zamierzasz ocieplić to wyokość krokwi daj takie jak ocieplenie - wełnę zmieścisz między krokwiami. Belki stropowe też takie

Jeżeli jeszcze się nie zawaliło to konstrukcję dachu trzymają chyba tylko łaty. Pierwsza krokiew ( ta którą zaznaczyłeś powinna już dawno leżeć na ziemie.JEśli wkońcu spadnie to nikt nie wie czy nie pociągnie za sobą sąsiednich krowki. Trzeba wziąść nową krokiew o przekroju jak stara. Wyrzucić czerwony kawałk poniżej murłaty. Nową założyć od okapu min do jętki (najlepiej by było do belki szczytowej (chyba że w oryginale jest płatew na wysokośći jętki)

Nr 105 nie jest płatwią, a jedynie spełnia rolę elementu przenoszącego docisk z nr 44 (lub ich rozciąganie - rysunek mało dokładny). Zamiast tego można zrobić wieniec, ale chyba ze względów wykonawczych lepiej zostawić nr 105. Natomiast faktycznie nie widziałem nigdy zastrzałów mocowanych do słupów żelbetowych. Wynika to chyba z braku pomysłu projektantów jak rozwiązać problem mocno obciązonej płatwi. Tutaj można by zastosować kształtownk stalowy (jakiś HEB - niech projewktanci obliczą jaki), ale na nim i tak trzeba dać jakąś kantówkę (łączenie jednego z drugim też musi zostać przez nich obliczone), żeby potem łatwo do tego kompletu zamocować krokwie. Jeśli już zastrzały trzeba montować do elementu innego niż drewno to tutaj by najlepoiej zamocować do słupoa jakąś kantówkę na kotwy (drewno odizolować papą od słupa) i dopiero do niej zastrzał - tak jak to opisałeś. Wrąb możę być niepotrzebny - może wystarczą gwoździe ale to też dla pewności niech określi projektant. MInusem będzie to, żę jeśli chcesz to wszystko obudować np cegłą to słup zrobi się nienaturalnie wielki

Jestem inżynierem budownictwa z uprawnieniami bez ograniczeń ale niegdy nie słyszałem takie określenia jak dach nwysoki (nie widziałem takiej definicji). Domyślam się że (na chłopski rozum) chodzi o dachy bardzo strome jak w rojonach górskich bądź w budynkah średniowiecznych, ale to tylko dywagacje. Mmoże by odwołać się do kolejnej instancji??

Jeśli brak MPZT to należy wystąpić o decyzje o warunkach zabudowy (można wystąpić o decyzję nawet nie będąc właścicielem działki - i jeżeli miałbym się budować to najpierw bym o to spytał a potem kupował działkę). O tym mówi Ustawa o planowaniu i zagospodarowniau przestrzennym art. 30.1. - każdy ma prawo wglądu do studium lub planu miejscowego oraz otrzymania z nich wypisów i wyrysów. Podobnie jesli działka jest rolna to można w ten sposób ustalić czy możliwe będzie jej odrolnienie. Na decyzję urząd ma 2 m-ce. Urząd może wstrzymać wydanie decyzji (maksymalnie na 12 m-cy) jeśli planowane jest ustalenie MPZT. Musi jednak w ciągu 2 m-cy od zawieszenia postępowania podjąć uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia planu miejscowego (jeśli nie będzie takiej uchwały, urząd musi podjąć zawieszone postępowanie i rozpoznać wniosek). Decyzja jest bezterminowa, chyba że po jej wydaniu zostanie ustalony MPZT, w którym ustalenia będą inne niż w wydanej decyzji. Jeżeli Inwestor otrzyma prawomocne PnB (Pozwolenie na budowę), to DoWZ też jest ostateczna. Tu trzeba działać szybko bo od uzyskania DoWZ do uzyskania PnB musimy uważać żeby żeby gmina nam w tym czasie nic pomieszała i nie uchwaliła niekorzystengo dla nas MPZT. W końcu do uzyskania PnB jest potrzebny gotowy projekt, a więc po wszelkich uzgodnieniach i po adaptacji projektu do naszych DoWZ. W Twoim przypadku najtrudniej jest z brakiem sąsiedztwa. Spróbowałbym jednak wykorzystać "rozporządzenie ws sposobu ustalania wymagań dotyczących nowej zabudowy [...] w przypadku braku MPZP". Tutaj w par. 3.1. "w celu ustalenia wymagań [...] organ wyznacza wokół działki obszar analizowany i przeprowadza na nim analizę funkcji [...] dla ustalenia DoWZ. Następnie w par. 3.2. "granice obszaru wyzancza się [...] w odległości nie mniejszej niż trzykrotna szerokość frotnu ana;lizowanej działki, nie mniejszej jednak niż 50m". Może na tej podstawie spróbować "rozszerzyć" dobre sąsiedztwo do kolejnych działek na których może jest jakaś zabudowa??? Jeszce jedna uwaga. Zgodnie z art. 61.4. przepisu o dobrym sąsiedztwie nie stosuje się do zabudowy zagrodowej, a jak wspomniałeś Twoja działka jest rolna - może spróbować to wykorzystać?? Proszę koniecznie opisać jak się historia skończyła

Proponuję obniżenie ścianek kolankowych (całe pomieszczenie na poddaszu się obniży równolegle do tego co jest w projekcie), lub zmniejszenie nachylenia połaci dachowej (również pomieszczenie się obniży, ale nie obniży się przy ściance kolankowej co myślę, że jest bardziej funkcjonalen). W obu przypadkach należy zastanowić się nad funkcjonalnością poddasza. Bardzo często okazuje się, że w wyniku takich przeróbek jest za mało miejsca nad schodami (za nisko), mało miejsca na zamontowanie okien dachowych (powinny mieścić się między murłatą, a płatwią), czasami płatew "wchodzi" w okna w ścianach szczytowych. Ale uwaga: nie wolno tego robić samodzielnie -> zmienia się obciążenie śniegiem i wiatrem konstrukcji dachu.

Briksdal nie do końca jest to prawdą. Zgodnie z Prawem Budowlanym, rozpoczęcie robót następuje z chwilą rozpoczęcia prac przygotowawczych (art. 41) do których należą: 1) wytyczenie geodezyjne obiektów (tyczenie fundamentów) 2) wykonanie niwelacji terenu (ścięcie drzew, ściągnięcie humusu) 3) zagopsodarowanie terenu budowy wraz z budową obiektów tymczasowych (dotyczy raczej dużych budów) 4) wykonanie przyłączy na potrzeby budowy Tak więc tyczenie przed uprawomocnieniem się pozwoleniea na budowę jest de facto rozpoczęceim budowy