Jeśli chodzi o ławy fundamentowe to można rozważyć zmniejszenie ich szerokości, oczywiście po rozpoznaniu warunków geologicznych przez doświadczonego projektanta albo innego fachowca, kierownika budowy. Ja nie zmniejszałem bo teren gliniasty a ceny betonu i stali akurat poszły wtedy w dół więc tak bardzo nie zabolało. Natomiast co do więźby to troche taka niekonsekwencja, w części nad garażem niemal wszystkie krokwie mają jętki a w części zachodnio północnej już nie. Ja dałem jętki wszędzie gdzie to było możliwe ale niestety dwie krokwie jętek nie dostały, bo opierając się na orginalnym projekcie nie było ich jak przymocować z jednej strony i tak zostało na zimę (przykryte oczywiście dachówką w listopadzie). I mokre krokwie nie wzmocnione jętkami wypaczyły się. Na wiosne została dorobiona dodatkowa konstrukcja która umożliwiła zamontowanie jętek ale krzywizna na dachu jest widoczna. Moim zdaniem konstruktor nie wziął pod uwagę, że drewno to materiał nieidealny, niejednorodny, ze skazami których nie zawsze da się uniknąć, podlegający wpływowi warunków atmosferycznych i same przeliczenia konstrukcyjne nie wystarczą, trzeba trochę zapobiegliwości, której tez zabrakło mojemu wykonawcy i kierownikowi budowy. Poza tym przekroje więźby, przynajmniej niektórych elementów można w ramach adaptacji zmniejszyć w zależności od tego w jakiej strefie dom jest budowany. Mój projektant, tzw figurant oczywiście tego nie zrobił. Ja niewiele bym na tym oszczedził ale wykonawca miałby łatwiejsze zadanie, szczególnie z płatwią i krokwiami koszowymi (KK2), KK1 i KK3 - naczółkowe były zmniejszone. Tak dla zainteresowanych cytuje odpowiedź od Muratora w kwestii przekrojów więźby: "przy opracowywaniu każdego projektu gotowego autorzy opracowania (branżyści) przyjmują - wyszczególnione w Opisie technicznym każdego projektu - założenia (strefy) związane z obciążeniem wiatrem, śniegiem oraz nośność gruntu (m.in. z tych założeń wynikają przekroje elementów konstrukcyjnych); w projektach Muratora przyjęte są obciążenia obowiazujące na większości terenu Polski, tak, aby większość inwestorów nie miała problemu z adaptowaniem projektów do warunków lokalnych; te założenia architekt wykonujący adaptację Pana projektu może zmienić (oczywiście w ramach obowiązujących norm); jeżeli mp. Pana dom realizowany jest pod Wrocławiem można - w ramach adaptacji - dostosować go do warunków lokalnych (zapis na str. 5 opisu - obowiązkowy zakres adaptacji pkt. 2), to oznacza że obciążenie śniegiem zamiast Qk= 1.2 kN/m2 (3 strefa, wysokość terenu do ≤ 300 m npm) wyniosłoby Qk= 0,7 kN/m2 (1 strefa, wysokość terenu do ≤ 300 m npm), "