groser81

Teraz chyba zrozumiałem twoja ideę z taśmami (choć nie wiem jak się układa w omegę). Tobie chodzi, żeby przykleić taśmę na wierzch wylewki, nad dylatacjami. Ja zrozumiałem wcześniej, żeby użyć taśmy jako dylatacji między polami Ja też poziom mam sporo nad gruntem, tylko, że już wylałem fundament i szkoda by tego nie wykorzystać. Wydałem z 2 tys. plus praca. Nie wiem jak mam z tego wybrnąć. Najlepszym i tańszym od płytek rozwiązaniem, byłoby zrobienie tarasu z galanterii betonowej, na co nie chce sie zgodzić moja druga połowa:( Jestem w tzw. czarnej dupie Mógłbyś się jakoś ustosunkować do pytań zawartych w tym tekstcie:

Powiedz mi kolego, co myslisz o rozwiązaniu mojego teścia, czyli monolit, wsparty na bloczkach fundamentowych? O spadku nie zapomnę, zrobię 1,5%, co na 4 metrach da 6 cm na całej długosci-czy to nie za wiele, 6cm? Nie wiem, czy wylewkę wesprzeć na bloczkach, czy zrobić ją między bloczkami a elewacją. Nie wiem, czy robić dylatację przy domu, czy styropian na domu jest sam w sobie dylatacją. Trochę nie rozumiem Twojego rozwiązania: " Na dylatacjach daj tą taśmę, o której mówisz wklejoną na izolację, tylko luźno ułożoną w tzw. omegę. " Czemu ta taśma, przecież ją wkleja się w rogi, w celu zapobiegnięcia przesiąkania wody? Nie można zastosować gąbki/taśmy dylatacyjnej, jaka jest stosowana przy wylewkach, lub po prostu cienkiego styropianu? Jeżeli zrobię wiecej pól, poprzez " pocięcie" dylatacją wylewki, muszę te pola zazbroić siatką każde z osobna? Jak powinny wyglądać fugi między gresem na tarasie? Srednio wyobrazam sobie 10mm fugi

Poradnik poradnikiem, takie sytemy wymyślają firmy, które chcą sprzedać swoje produkty. Ja szukam jakiegoś rozsądnego wyjścia - złotego środka - żeby gdzieniegdzie zaoszczędzić. Chcę lwią część wykonać sam, nie mam kasy na wynajęcie konkretnej firmy. Osobiście wolałbym galanterię betonową na tarasie, ale moja "baba" uparła się na płytki, bo wg niej są czystsze. Więc kombinuję, żeby nie wydać z 10 tysiaków na to ustrojostwo. Myślałem, zrobić to tak (wersja maxi): 1. podsypka żwirowa lub piaskowa zagęszczona. 2. piach zmieszany z cementem bez wody, zageszczony i zlany wodą - chudziak, 3. folia PE 4. styropian 6cm (bo zostało mi trochę metrów z wylewek), 5. znów folia PE, 5. wylewka min. 5cm - zazbrojona siatką, podzielona na 3 części (jedna część miałaby ok 14m2), miedzy polami dylatacja z cienkiego styropianu, 6. ochrona przeciwwilgociowa - ostatnio używałem sopro z worka na balkon + taśma w rogi, między ścianę a posadzkę. 7. klej elastyczny + gres mrozoodporny + fuga elastyczna minimum 3 mm między płytkami + silikon między cokolik a płytkę. Wersja minimum: 1. podsypka żwirowa lub piaskowa zagęszczona. 2. piach zmieszany z cementem bez wody, zageszczony i zlany wodą - chudziak, 3. folia PE 4. wylewka min. 5cm - zazbrojona siatką, podzielona na 3 części (jedna część miałaby ok 14m2), miedzy polami dylatacja z cienkiego styropianu, 5. ochrona przeciwwilgociowa - ostatnio używałem sopro z worka na balkon + taśma w rogi, między ścianę a posadzkę. 6. klej elastyczny + gres mrozoodporny + fuga elastyczna minimum 3 mm między płytkami + silikon między cokolik a płytkę. W sumie obie wersje są podobne, w pierwszej jest styropian i dodatkowa warstwa foli. Pozdrawiam!

Witam serdecznie. Mam "mały" orzech do zgryzienia. Zacząłem budowę tarasu, na razie wylałem fundamenty - głębokość ok. 1m, zazbrojone belką 25x20, beton B20 z betoniarni. Na fundament będę chciał wymurować bloczki do odpowiedniej wysokości. Fundament nie jest polączony z fundamentem domu. Fotki fundamentu: (reszte fotek zalacze pozniej, cos mi nie wyszlo) Jak widać na fotkach, dom jest już ocieplony: grubsza warstwa styropian 12cm, warstwa cieńsza - podmurówka 5cm ( do tej pory nie wiem, co mnie kurnia podkusiło i nie dałem równo 12cm?!?) Po wymurowaniu ściany z bloczków, chciałbym wylać płytę. Teść radził mi, żebym wylał ok 15cm płytę, oczywiście zazbrojoną, opartą na bloczkach (wyszalowanych), na zagęszczonym gruncie. Na tarasie będzie gres. Taras ma wymiary ok. 10 na 4m, plus środkowy półokręg, na ktorym też bedzie ściana (drugi zewnetrzny jest wylany pod schody). Nie wiem, czy taka płyta byłaby odpowiednia na taras, wystawiony w lato na południowe słonce, a zimą na topniejący i zamarzający śnieg? Moje pytania to: 1. jakie warstwy kolejno powinny być wykonane, 2. czy stosować izolacje cieplną i przeciwwilgociową, 3. jakie dylatacje i z czego, 4. czy lepiej zrobic chudziak i szlichtę 5-8 cm??? Czytałem wczoraj poradnik w sieci, w ktorym było napisane: " Hydroizolacja tarasu Nie jest ona potrzebna, ponieważ nawet jeśli woda przeniknie przez warstwy tarasu, nie zawilgoci pomieszczeń, tylko wsiąknie w ziemię." [/img] http://m.muratordom.pl/ogrod/tarasy-balkony/taras-betonowy-i-taras-ziemny-jak-dobrze-zrobic-taras-na-gruncie,130_7725.html Proszę o porady. Pozdrawiam.

ls Pierwsze fotki - stan wstrzymania Ostatnia - stan pracy z dmuchawą Zamieściłem jeszcze dodatkowo filmik:

Bład: formę=fotkę. Telefony. są dzisiaj stanowczo za mądre, wiedzą lepiej co napisać , zanim piszący jeszcze pomyśli...ehh, ten świat zwariował

Witam. Dziś zrobię formę i pokażę jak to i mnie wygląda. Z mojego punktu widzenia, choć jestem laikiem, węgiel nie jest równomiernie rozprowadzany i spalany w palniku, po prostu z jednej strony spala się lepiej, z drugiej gorzej. Może jakieś czyszczenie by pomogło?

Powiem szczerze, że nie mam pojęcia. Jak można to sprawdzic? Czemu pytasz, masz taki piec?

Witam. Mam problemy z doborem ustawień w sterowaniu SK-9000 przy kotle SKP z podajnikiem ślimakowym i palnikiem retortowym. Nie jestem zaprawionym w boju palaczem, to mój pierwszy sezon. Groszek się nie dopala, kocioł się szybko wychladza, zadana temperatura nie utrzymuje się długo. Dom jest nowy - 193m2. Pustak ceramiczny Porotherm + styropian 12 cm. Fundamenty nieocieplone, podmurowka 5 cm styropianu (nie wiem co mnie podkusilo z ta podmurowka, mogłem dac na całości 12?) Poddasze uzytkowe, wełna w skosach 20 cm, na suficie 25cm. Okna PVC z 3-ema szybami-przy oknach dużych balkonowych fachowcy od styropianu chyba się nie spisali, ponieważ wieje chłodem. Na dole pod wylewką 9 cm styropianu, na stropie 3 cm. Instalacja: grzejniki panelowe Purmo - 12szt., 2 drabinki łazienkowe i ok. 26m2 ogrzewania podłogowego. Temperatura wahała się do tej pory od 21 do 24 stopni, zazwyczaj 22. Kocioł Krzaczek SKP 25kW z podajnikiem ślimakowym, z palnikiem retortowym + sterownik SK-9000 Ustawienia: 1. Temp. zadana: 61° 2. Praca podajnika: 10s. 3. Przerwa podawania: 45s. 4. Moc dmuchawy: 65% 5. Przedmuch: 2 min. 6. Czas przedmuchu: 25sek.. 7. Moc przedmuchu: 40% 8. Podajnik w podtrzymaniu: 9min. 9. Przerwa pompy CO: 2min. 10. Priorytet CWU: Nie 11. Histereza: 1° Zawór 4-drozny ustawiony na 6-w skali 1-9 (gdzie 1: to cała gorąca woda idzie na grzejniki, a 9 na piec) Przesłona dmuchawy w 2/3 przysłonięta. Podajnik zasypany zostal wczoraj groszkiem 29kJ - niestety mokrym. Zna ktoś te kotły lub sterowniki? Chcialbym potrafić dobrać optymalne ustawienia. Ile powinno się w przybliżeniu spalać groszku dobowo w takim domu jak moj? Czy 25 kg na dobę przy temp. zew. -5 do 0° i 15 kg od 0 do 10 °C to wynik dobry? Czy można jeszcze jakoś zaoszczędzić dobowe spalanie węgla, np. poprzez większe zautomatyzowanie ukladu (czujnik zewnętrzny pogodowy, siłownię zaworu 4d, "pokojowka" lub wymiana sterownika na inny? Serdecznie pozdrawiam! Smile