Witam Wszystkich.   Podobnie jak Wy, również mam "lokatorkę" na poddaszu. Narobiła już szkód, zniszczyła folię pod dachem, z wełny uwiła sobie legowisko, niszcząc przy okazji ocieplenie dachu, na płytach kg w całej szerokości poddasza załatwia swoje potrzeby. Włazi na poddasze w godzinach nocnych i "imprezuje" na całego. Przedostaje się przez wydrapane otwory w izolacji poddasza, które jest połączone krótkim fragmentem ze stojącym obok garażem. Zauważyłem po śladach na śniegu, że przechodzi od sąsiadów właśnie po dachu garażu bezpośrednio na poddasze. Jestem zdecydowany na ustawienie klatki "żywołapki". Doradźcie, proszę, gdzie ustawić pułapkę, skoro przez mój ogródek kuna raczej nie przechodzi, tak mi się przynajmniej wydaje. Czy dach garażu, "na trasie" kuny do poddasza będzie właściwym miejscem na klatkę? I czy przynęta, jajko ma mieć całą skorupkę czy lepiej lekko popękaną aby zapach zwabił kunę. Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję z góry za porady w temacie.