emi-jacek

Otwór mam około 160,żwir był jaka głębokość jeszcze nie wiem.Dowierciłem się do 11m.Wczoraj wróciłem do ponownego wiercenia i okazało się że głębokość zmalała o1m.Jest drobny piasek w który świder się zagłębia a wychodzi nic nie nabierając.Czym to wyciągnąć?Planowałem wsadzić rurę 160. W czwartek cały dzień pompowałem wodę której poziom cały czas był na poziomie 6m od powierzchni.

Witam,ponawiam pytanie kolegi Bittera-A czy ktoś wykopał samodzielnie studnie używając rur osłonowych z pcv kanalizacyjnych tak krytykowanych tutaj? Proszę o info.

Witam,przebiłem się przez siwą glinę.Około 11m świder mi wpadł jak w masło.Tak zabił się żwirkiem że nie można go wyciągnąć,dopiero bloczkiem dało rade.Po wyciągnięciu całego zestawu włożyłem pompkę "ruską",2 godz.pompowała lustro wody jest na 6m i nie opada. Ktoś mi doradził abym w to wbił filtr z rurą stalową podłączył pompę która zasysa i tak zostawił,ja myślałem żeby pokopać jeszcze trochę i pompę wpuścić tzw. głębinową.Która opcja będzie lepsza? Jeżeli ktoś może udzielić info będę wdzięczny.Woda z tej studni będzie użyta do nawodnienia kropelkowego 30 arów .Świder własnej konstrukcji.

ziemi 30cm,piasek około 100cm,glina z piaskiem 150cm,pierwsza woda 280cm.około 400cm żółta glina i od 7m zaczęła się ta siwa.A jeszcze dodam że zbliżam się do 10m,wodę i szlam dziś dwa razy wypompowałem pompą membranową,na razie jeszcze pompka wodę wypompowuję.

Witam,jestem nowym użytkownikiem.Wiercę ręcznie studnie .Wywierciłem już 8,5m jest ciężko ale jak na razie da się wiercić.Teraz przebijam się przez siwą glinę.Jak zakończę wiercenie podzielę się efektami.