ernest1973

Czy mógłbym wiedzieć, jakie to ceny? Ile jeden taki wentylator kosztuje? Raz za razem wracam do tematu samodzielnej "konstrukcji" reku, od czasu do czasu czytając ten wątek ...

Skąd taka opinia? Potwierdzona jakimś doświadczeniem? Nieco "interesująca" sprawa z ceną, bo ja np. otrzymałem oferty na Optolith w cenach wyższych niż np. Caparol... (z jednym wyjątkiem). No i jeszcze coś: patrząc na ilość i mnogość produktów, a szczególnie dużą ofertę produktów chemii budowlanej do renowacji przeznaczonej śmiem twierdzić, że coś nie tak z tą "najniższą półką". Na taką produkcję może sobie pozwolić raczej ktoś kto ma potencjał, technologię... i nie boi się swojej jakości... Ale to tylko moje zdanie...

I jak? Zrobione? Jak wypada Optolith...? Ja również szukam opinii na ten temat. Produkt rzadki (Hufgart Optolith duzo produkował i produkuje dla innych marek... nowoczesne zaplecze technologiczne...) Jak dotąd, dotarłem tylko do dobrych i bardzo dobrych opinii na ich temat... Jakie są Twoje?

Witam, jak dotąd "bacznie" obserwuję wątek i podziwiam... Przyznam, że pod wpływem tego wątku myślę o zbudowaniu (raczej poskładaniu) takiego urządzenia (prawie) samodzielnie... Jestem na etapie sądowania i doboru "klocków", skąd mój głos, prośba i pytanie do tych, którzy (być może) to już przerabiali: czy faktycznie nie ma alternatywy dla wentylatorów EBM (ja myślę o R3G 175 lub 190)? Czegoś co będzie równie sprawne, równie wydajne, równie sterowalne i równie energooszczędne, a przy tym nie droższe (może tańsze)? Szukam dalej... Ale może ktoś podpowie?

... potwierdzam !!! (jedyna rzecz za jaką można ich pochwalić, to terminowość) i również gorąco NIE POLECAM !!! ekipy firmowanej nazwiskiem tego Pana i to niezależnie od tego, jacy ludzie z nim przyjdą... Ekipa to szef, a ten jest... NIE POLECAM!!!

... potwierdzam !!! (jedyna rzecz za jaką można ich pochwalić, to terminowość) i również gorąco NIE POLECAM !!! ekipy firmowanej nazwiskiem tego Pana i to niezależnie od tego, jacy ludzie z nim przyjdą... Ekipa to szef, a ten jest... NIE POLECAM!!!

Tego nie rozumiem... Zostaję przy swoim... Dwa okna wymontowane i zamontowane ponownie... ... i oczywiście się dało!

A to się zgadza... Jednak chyba powinno "styknąć"... Oby nie więcej niż 2! Dlatego 4 okna "idą do poprawy"...

Dziekuję! Część materiałów jakie znalazłem mówią, że w przypadku "liniowości" do 2 mm... Tak przekazałem montującym u mnie... Generalnie 4 okna do poprawy (na 24...). Jutro poprawiają: wyjmują i wstawiają jeszcze raz...

Podciągam wątek... Może jednak ktoś potrafi coś o tym napisać, wskazać...?

Znalazłem dużo o oknach PVC i ich montażu (szczególnie w postach dwóch forumowiczów - wielkie dzięki!), jednak nigdzie nie widzę jednoznacznego określenia dopuszczalnych odchyleń od pionu, poziomu, czy zniekształceń profilu (np. tzw. strzałka ugięcie ramy skrzydła, czy ościeżnicy) dla okien PVC po ich montażu w otworach okiennych... Jakie są to wartości? Czy są jednoznacznie określone (znalazłem np. dopuszczalne odchylenia od pionu np. 1mm/m lub 2mm/m...)? Może doświadczalnie? Czy np. "strzałka" ramy ościeża w płaszczyźnie pionowej na poziomie 2 mm jest OK?

Na skosach????? Możesz rozwinąć? Tak, tak... Można, można... Można skosy, jak "lany strop", można płyty żelbetowe lub inne stropowe... wiedziałem też skosy, jak strop Ackermana zrobione... I nie jest to złym rozwiązaniem...

/.../ Prawdopodobnie wywołanie takiego pożaru jest bardzo trudne. Tak na prawdę to nie wiem co by się miało w domu na poddaszu zajarać.... Na przykład skopana instalacja halogenów w płycie G-K w stropie łazienki - niewłaściwy transformator. Tak było u sąsiada, jeszcze nie mieszkał na szczęście. Wełna się wytopiła. Straż ugasiła zanim zajęła się konstrukcja dachu. Styropian by się palił, czy w tej sytuacji wytopił? Za mało wiemy, żeby coś jednoznacznie stwierdzić... Skopane instalacje to już inna historia, ale warto na nie zwrócić, zwracać szczególną uwagę. Bo to nie tylko styropianu, ale firan, zasłon, sof, ... nie będziemy mieć w domu idąc tym tropem...

W jakim? Potrafisz to określić? A jak będę miał wełnę, to ona osłoni wszystkie pozostałe elementy połaci dachu? Więc może nieco logiki...? Kiedy może zdarzyć się tak, że źródło ognia będzie działać bezpośrednio na styropian "ukryty" w połaci dachowej? Kiedy bezpośrednio na wełnę? One są ukryte pod deskowaniem, przykryciem, foliami... pytami karton-gips, innymi okładzinami i poprzekładane pomiędzy drewnianymi elementami konstrukcyjnymi dachu... Ja nie będę mieszkał ani pod wełną ani pod styropianem tylko pod dachem, a więc dość złożonym ustrojem... I jednak wolę zakładać, że ten ustrój jest tak odporny na ogień, jak jego najsłabszy pod tym względem element, a nie najlepszy... Wełna to nie straż pożarna, czy instalacja przeciwpożarowa Jeśli zastosuję w dym dachu "ognioodporne" płyty kartonowo-gipsowe ... odpowiednio impregnowane drewno konstrukcyjne (są impregnaty podnoszące jego ognioodporność), przy tym strugane lub oheblowane, podobnie łaty i kontrłaty, a w przypadku pełnego pokrycia płyty OSB o zwiększonej ognioodporności, oczywiście niepalne pokrycie (np. dachówka ceramiczna) i wełnę, wtedy mogę czuć się nieco pewniej, bezpieczniej... Jednak i tak wolałbym wiać... Aaaa... jeszcze te folie, znane mi wcale nie są lepsze od styropianu...

Ok, więc tak: jest noc, pali mi się dach... budze się i myslę: 1. gdy mam dach ocieplony styropianem: "O kurde! Mam w połaci styropian! W nogi!" 2. gdy mam dach ocielony wełną: "O kurde! Pali się dach! Aleeee... Mam dach wełną ocieplony... Eeee... pośpię sobie jeszcze pół godzinki" Czy wełna aż tak bardzo zdecyduje o moim bezpieczeństwie? Bo wełna osłoni konstrukcję, folie, deskowanie...? No byłoby pięknie! Ale chyba tak nie jest...