romcost

Witam serdecznie, W "Gierkowskiej" kostce z roku1978 z dachem płaskim w formie stropodachu i bez poddasza / strychu, krytego obecnie żużlem i papą planuję remont dachu. Każdy wykonawca chwali swoje rozwiązania, dlatego trudno mi się zdecydować, czy "nowy" dach wykonać po usunięciu wszystkich warstw patrząc od płyty betonowej w formie: - folia paraizolacyjna, - izolacja z styropianu EPS min. 30cm, - kliny styropianowe (EPS) do spadku 3% dla papy i 1,5% dla membrany, - kołkowanie + klej, - papa podkładowa + papa termozgrzewalna / membrana (membrana także kołkowana). Trochę jestem "starej daty" i przemawiają do mnie sprawdzone rozwiązania (papa podkładowa + papa termozgrzewalna), jednak niemal dałem się namówić na membranę jako ostateczną warstwę. Wykonawcy przekonują mnie ekologią i długą żywotnością (>40lat) i długą gwarancją (10 lat vs 5 dla papy). Mam jednak wątpliwość jak ta membrana będzie się zachowywała pod wpływem UV - nie ma to być dach odwrócony, więc membrana będzie ostatnią (górną) warstwą, czy UV jej nie zniszczy po kilku - kilkunastu latach (widziałem takie dachy, dlatego moja wątpliwość) ? Czy faktycznie obecnie stosowane membrany (jakaś szwedzka) są odporne na UV, nie sztywnieją od niego i nie pękają ? Czy jest to lepsze rozwiązanie niż papa ?

Witam serdecznie, Chciał bym odświeżyć temat i podpytać o Wasze opinie / doświadczenia z izolowaniem (natryskowym) pianką PUR dachu w budynku z dachem płaskim (stropodachem) z lat 70-siątych. Piankę chciał bym nanieść od zewnątrz po zrzuceniu wszystkich obecnych warstw (w tym żużla). Czy to dobre rozwiązanie ? Czy można z pianki uzyskać spad ? Czy raczej wykonać dodatkową konstrukcję z deskowaniem i papą a piankę wlać pomiędzy stropodach i płyty OSB ? Budynek ma wentylację grawitacyjną i termomodernizację ścian planuję w przyszłym roku.

Układałem panele ciągiem na piętrze domu, osobiście nie polecam, bo to bardzo dużo zabawy a moim zdaniem efekt nie wart poświęconego czasu.Ja mam "stary" dom i różnice wysokości pomiędzy pokojami niewielkie, ale trudne do zniwelowania i np. teraz na progu pomiędzy pokojami skrzypią mi panele (różnica była ok. 2 mm). Pamiętaj, aby dokładnie sobie wszystko wymierzyć, aby Ci nie okazało się, że musisz potem wzdłuż którejś ściany 1 cm docinki wstawiać, bo listwą nie przykryjesz szczeliny. Sprawdź też, czy wszystkie ściany masz równoległe, bo cię mogą potem docinki pokonać. Zaczynaj od największego pomieszczenia.

Ok. Ale czy mogą to być ścinki z płyt OSB i starych paneli podłogowych, ścinki z desek to wiadomo... Obawiam się szczególnie użyć starych paneli, ale idealnie mi one pasują w niektórych miejscach, po za tym, zamiast je utylizować i ponosić z tego powodu koszty mogę je wykorzystać... Mam nacięte deski, ale mam też mnóstwo resztek z płyt OSB i paneli i właśnie zamiast wyrzucać je dokupować desek chciał bym je wykorzystać, ym bardziej, że grubości mi pasują ...

Panowie, proszę o poradę, w domu z lat 70-siątych mam stropy betonowe a na nich pływającą podłogę na legarach. Robię remont i przy okazji "poprawiam" podłogę, bo legary są rozmieszczone co ok. 80 cm i podłoga się huśta. Podłogę wzmocniłem dodatkowymi legarami 5x10cm rozmieszczonymi co ok. 40cm mierzone od środków legarów, stare zostawiłem, bo są zdrowe. Na to pójdzie płyta OSB 25mm i panele. Niestety podłoga jest strasznie nierówna i legary muszę podpierać podkładami od 0 do 5cm ... Czy na takie podkładki mogę użyć ścinki z płyt OSB i stare panele ? I czy dobrze zrobiłem, malując legary lakierobejcą ?

A czy pomiędzy legary mogę włożyć płyty styropianowe (podłogowe) zamiast wełny - czy to nie zakłóci wentylacji, zostały mi po innych pracach a wyrzucić szkoda ... ?

Dziękuję Panie Tomku za zainteresowanie moim postem, Podłogę chcesz wykonać na stropie międzykondygnacyjnym (nad nieogrzewaną piwnicą), myślę, że pomiędzy istniejące legary dołożę właśnie dodatkowe nowe, suszone i heblowane legary o takich samych wymiarach co te stare, bo te stare myślę, że nie są jeszcze złe. Pomieszczenie przeznaczone jest na salon (kilka komódek, rogówka, stół), na płyty OSB planuję położyć panele. A czy przemalować te nowe i stare legary jakimś impregnatem (budynek suchy) ? I czy zamiast wełny można dać styropian, po przyznam, że mi został i bym go wykorzystał... Z podwójnymi płytami chyba tak zrobię, podłoga będzie wtedy myślę mocniejsza i równiejsza...

Witam, Zabrałem się za remont podłogi drewnianej, bo się kołysała i na połączeniach desek pękały mi panele ... Budynek jest z lat 70-siątych, podłoga betonowa jest wylana bardzo nierówno (różnice do ok. 2 cm), są ułożone na tym betonie legary 100*47mm co ok. 80 cm poziomowane i podpierane co ok. 80cm kawałkami desek. Legary są zdrowe, dlatego planuję je zostawić i do środka podokładać dodatkowe o tych samych wymiarach. Na górę położę płyty OSB-3 o gr. 22mm. Mam pytania w związku z powyższym: 1. czy legary powinny być impregnowane, specjalnie suszone, czy kupione kantówki sosnowe na tartaku się nadają ? 2. czy beton pod podłogą zabezpieczać jakoś (może unigruntem) ? 3. czy pomiędzy legary mogę włożyć płyty styropianowe (podłogowe) zamiast wełny - czy to nie zakłóci wentylacji ? 4. czy legary powinny być przykręcone do betonowej podłogi - obecnie nie są ? 5. czy zostawiać stare legary, które są porozsychane i gdzieniegdzie (w okolicach otworów po gwoździach) delikatnie popękane, ale nie są spleśniałe ani spróchniałe, czy lepiej dać wszystkie nowe ?

Witam, odświeżam temat, jakie są różnice między tymi lakierami ?

Mam problem, położyłem na suficie i ścianach tapetę z włókna szklanego - cienką gładką flizelinę. Kleiłem ją na ściany malowane farbą emulsyjną i na ścianę wygipsowaną, wszystko oczyściłem z luźnych elementów (nie było nic takiego, tylko ewentualne pęknięcia, które wydrapałem, wyrównałem akrylem i zagipsowałem) i zagruntowałem całość jedną dość grubą warstwą. Tapetę ułożyłem na suficie, po czym złapałem się za ściany. Klej nakładałem pędzlem i go nie żałowałem, czasami aż wychodził przez tapetę. Nadmiar zbierałem mokrą ścierką a całość myślę, że starannie rozwałkowałem, najpierw w pionie, potem w poziomie. Niestety, nie wiem, czy jeszcze w dniu przyklejenia czy po wyschnięciu ale pokazały mi się w dużej ilości poziome fałdy (nie są związane z ewentualnymi pęknięciami na ścianie). Dziś je ponacinałem i całą ścianę przemalowałem grubą warstwą kleju i rozwałkowałem, zobaczę jutro, czy całkowicie spiep...em ścianę, czy pomogło. Ale zastanawiają mnie przyczyny takiej sytuacji ??? Czy dałem za dużo kleju, czy źle rozwałkowałem, czy klej do dupy. Dodam, że na sufit kleiłem (był rzadszy) tą samą tapetę, ale innym klejem i nie mam ani jednej fałdki. Podejrzewam klej, choć nie sugerujcie się tym, bo 1,5 pierwszych pasków na ścianie kleiłem tym samym klejem co sufit i fałd nie ma. Powstają dopiero na tym "nowym" kleju, który jest trochę gęściejszy i trudniej go równomiernie rozprowadzić, więc wydaje mi się, że nakładam go grubiej... Jak myślicie, fałdy te (wszystkie poziome) są skutkiem kiepskiego kleju, czy jego zbyt dużej jego ilości (tapeta się przemoczyła i ponaciągała), czy zbyt słabego rozwałkowania ?? Proszę o poradę, bo stanąłem z robotą, gdyż pierwsze dwie zrobione ściany na szczęście będą za meblami a czekają teraz na mnie wyeksponowane ściany, nie wiem, czy dawać mniej kleju, czy kupić inny klej ?? Proszę o Wasze opinie.

Chciał bym w drodze dojazdowej do mojego domu zainstalować odwodnienie liniowe, planuję zabudować koryto odwadniające B125 z polimero-betonu. Jaki i z czego fundament pod nie zrobić??? Będą po nim jeździły samochody osobowe i sporadycznie ciężarowe z węglem (o masie ok. 6t)... Myślałem o jakimś gotowym produkcie z marketu, czy coś takiego jak: "Wylewka betonowa MOCNY BETON B-20 AXTON" nada się ?? i jakiej grubości zrobić ławę pod i z boków, czy zbroić ją ???

Ponownie pytam j.w.

Witam serdecznie, Otrzymałem w spadku dom z lat ok. 76 roku, tzw kostka z stropodachem. Niestety, budynek w latach ubiegłych miał prawdopodobnie nieszczelny dach, co spowodowało zawilgocenie żużla (??) a w efekcie pęknięcia na dużej części obwodu budynku ścian pod ogniomurem. Dach o wymiarach 10*9m został kilka lat temu uszczelniony styropapą + nowa papa i został wykonany jeden kominek wentylacyjny dachu. Martwią mnie jednak pęknięcia na ścianach. gdyż mam wrażenie, że postępują. Czy takie pęknięcia są niebezpieczne dla konstrukcji budynku i ewentualnie jak zabezpieczyć się przed dalszym pękaniem. Niestety, kapitalny remont dachu w chwili obecnej nie wchodzi w rachubę. Proszę o poradę, jakieś sugestie.

Dziękuję za podpowiedź, spróbuję potestować takie ustawienia... Węgiel miał to być Eko-groszek z KWK Chwałowice TYP: 32,1 o parametrach: Granulacja 5 - 25 [mm], Kaloryczność 27 MJ/kg, Popiół 4-7 [%], Siarka 0,4-0,6 [%], Spiekanlność 0-10...

Witam, Proszę o pomoc, kupiłem nowy inny) węgiel niestety bez wcześniejszego sprawdzenia i pomimo, że zmniejszyłem moc kotła do minimum (5s podawanie co 60s) niespalony węgiel wysypuje mi się z podajnika ... Próbowałem zwiększać wydajność dmuchawy oraz zmniejszać i nie ma za bardzo efektu. Przy zwiększonej dmuchawie powstają małe płomyki w szczególności po bokach paleniska a w środku węgiel się nie dopala. Przy (dużo) mniejszym nadmuchu, węgiel pali się jak przygasające ognisko i temperatura nie wzrasta. Czy powodem może być to, że węgiel trochę mi zamoknął na placu (był przykryty plandeką na placu ale nie w całości), teraz już od ponad tygodnia jest w piwnicy, gdzie jest 23oC i jak wsypuję do podajnika zawsze biorę z góry, czy powodem może być to, że węgiel jest dość mocno "chrzczony" miałem (sprzedawca nie ja, już więcej u niego nie kupię) ? jak regulować piec w takiej sytuacji ? Teraz rozpaliłem na nowo i ustawiłem bardzo krótki czas podawania (5s) przy długich przerwach (60s) i sile nadmuchu 15 (na poprzednim mocniejszym węglu miałem 18 i piec pracował idealnie). Co proponujecie ? Proszę o poradę bo mrozy idą ...