fabick

Witam, Na wiosnę planujemy dołączyć kawałek strychu znajdującego się nad naszym mieszkaniem. Sprawy administracyjne mamy opracowane (część już załatwiona). Poszukujemy w tej chwili architekta, który zaprojektuje tę "akcję". Pomieszczenie ma 20mkw licząc po podłodze. Trzeba wykonać otwór komunikacyjny (schody kręcone) w stropie (ackerman) i pewnie jakoś ten strop wzmocnić. Czy ktoś mógłby w przybliżeniu określić jaki będzie koszt takiego projektu? Oczywiście najprościej wziąć architekta i zapytać, ale fajnie byłoby mieć pojęcie zanim zapłacimy komuś Z góry dziękuję za pomoc!

Posiadam narożną kabinę prysznicową ze ściankami szklanymi wyłącznie od strony pomieszczenia. Ściana, do której przylega, jest pokryta glazurą. Miejsce to najprawdopodobniej nie zostało odpowiednio zaizolowane przed przenikaniem wilgoci i po przeciwnej stronie ściany (niestety klatka schodowa) pojawiły się zacieki i wykwity. Nie uśmiecha mi się kompletny remont łazienki przed świętami a administracja wymaga ode mnie usunięcia przyczyny wycieku do 20 grudnia. Czy mogę coś zrobić żeby przestało przeciekać? Może jakiś impregnat? Czytałem instrukcje kilku specyfików, ale nie wiem jak by się sprawdziły w takich warunkach. Dodam, że spoiny są uszczelnione silikonem sanitarnym, więc problem najprawdopodobniej leży po stronie przenikalności samej glazury. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam!

Poszukiwana ekipa do wymiany dachu w starym domu w Głogoczowie. Bardzo proszę o wiadomości na priv.

Witam, Nieczęsto zdaża mi się pisać takie rzeczy jakie za chwilę napiszę ale to, co napotkałem ostatnio przyprawiło mnie o napad furii. Ponieważ na 3 dni przed zamówioną dostawą Retopal'u (węgiel z kop. Piast) opróżniła się piwniczka podjechałem do Castoramy żeby kupić ze 3 worki. Kupiłem GROSZEK EKO pakowany przez firmę EKO PAK S.C. . Ludzie! Czegoś takiego nie widzieli najstarsi górale! Ten "węgiel" to tak naprawdę rozdrobniony łupek bo musiałem ustawić kocioł tak, że prawie się nie paliło (5 sekund doładowanie, 40 sekund przerwa a wentylator praktycznie zasłonięty). Każde inne ustawienie powodowało, że doładowywany węgiel nie zdążał sie rozpalać i po chwili żar wypadał poza retortę. Spędziłem przy kotle całą noc (co kilkanaście minut musiałem schodzić). Już myślałem, że to kocioł nawala (czyszczony 3 dni wcześniej) ale po wsypaniu Retopalu wszystko wróciło do normy. NIE POLECAM!!!

Ja używam od roku EKO-TECH 19 kW (Stąporków). Z wad wymienić muszę dość uciążliwy dostęp do komory popielnika (żeby porządnie oczyścić kocioł trzeba się zaopatrzyć w odpowiednie narzędzia). Poza tym dość kiepskie uszczelnienie pokrywy górnej co zaowocowało jego uszkodzeniem przy pierwszym czyszczeniu. Wymieniłem na specjalny sznurek uszczelniający i jest OK. Czyszczenie co 4-5 tygodni, co 2-3 dni dołożyć węgla i wyjąć popiół (zimą oczywiście) i spokojnie sobie działa. Naprawdę ok urządzenie. Gdybym miał wybierać kocioł za tę samą kasę wybrał bym ten sam.

No to insza inszość. Takich właśnie informacji oczekiwałem. Bardzo bardzo dziękuję. Nie będę więc eksperymantował bo mam w domku 13 miesięczną dzidzię i wolę nie ryzykować cofnięcia się dymu. Póki co pozostaje docieplić domek i kupować węgiel

Nie rozumiem dlaczego miałbym stracić ciąg? Przecież nie zmienia się w żaden sposób przekrój przewodu kominowego ani jego budowa (z punktu widzenia odprowadzania spalin). Wydaje mi się, że temperatura spalin także nie zmieni się zbytnio (a nawet powiedziałbym, że wzrośnie nieznacznie ponieważ otaczające w tej chwili przewód powietrze napewno jest chłodniejsze niż woda w instalacji. Nie jestem coprawda kominiarzem ale nie widzę powodu, dla którego tak sądzisz. Chociaż moje "chłopskie" myślenie już kilka razy zawiodło więc niewykluczone, że masz rację.

Witam wszystkich forumowiczów. Znalazłem na allegro taki oto wynalazek. W tej chwili posiadam kocioł EKO-TECH 19kW z podajnikiem na eko-groszek. Myślicie, że taki płaszcz wodny na wylocie spalin mógłby zadziałać? Mam akurat dość długie doprowadzenie do komina, dało by się tam upchnąć ten wymiennik i podłączyć na powrocie wody do kotła. Pytanie tylko czy to coś da? Wygląda na to, że mogłoby złapać kilka kilowatów, które normalnie lecą w powietrze. Tylko - cytując klasyk polskiego kina - nie wiem czy można [/url]

Próbowałem już wszystkich ustawaień Kupiłeś luzem czy pakowany?? Ja kupiłem pakowany - mokry jak cholera Wilgoć akurat nie ma żadnego znaczenia a nawet pomaga bo mniej się kurzy. Żużel jest spowodowany zbyt dużą spiekalnością węgla. Przysłoń wentylator (ja mam na mniej więcej 1/3 odsłonięte) i będzie OK.

Próbowałem już wszystkich ustawaień Kupiłeś luzem czy pakowany?? Ja kupiłem pakowany - mokry jak cholera Wilgoć akurat nie ma żadnego znaczenia a nawet pomaga bo mniej się kurzy. Żużel jest spowodowany zbyt dużą spiekalnością węgla. Przysłoń wentylator (ja mam na mniej więcej 1/3 odsłonięte) i będzie OK.

Ja mam jakiś najprostszy z Allegro za 125 zł (nie pamiętam modelu ale pewnie niewiele znaczy bo to jakiś no-name). Zainstalowałem na piętrze w miejscu, gdzie nie mam grzejnika (taki mini hol) i niestety w moim przypadku (nieocieplony domek z lat 30-tych) zamiast korzyści tylko szkodzi. Kocioł przechodzi w stan podtrzymania a domek wychładza się na tyle szybko, że za kilkanaście minut musi się znów rozgrzewać co powoduje znaczne zwiększenie zużycia węgla. Na wiosnę ocieplamy i wtedy planuję znów spróbować. W tej chwili używamy go jako zegarka i termometru

Wszystko da się obejść nastawem sterownika i strumienia powietrza. Ja używam Retopalu od 2 lat i już nie mam problemu ze szlaką. Wystarczy zmniejszyć strumień powietrza i nie ma problemu. Oczywiście cudów się nie osiągnie bo to faktycznie najgorszy z dostępnych eko-groszków ale mnie to nie przeszkadza. Grzejniki grzeją tak samo tylko roboty troszke więcej (kiedyś kupiłem energo-ret i prawie zapomniałem, że mam kocioł na węgiel ).

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów i bardzo proszę o pomoc. Mieszkamy sobie od roku w 80 letniej chatce (taka typowa kostka 10x10). Niestety pełna jest ona "ciekawych" rozwiązań, które sukcesywnie staram się przywracać do normalności. Napotkałem jednak przed poprzednią zimą na przeszkodę, która jest dla mnie mocno nieprzystępna. Jest to wyłaz dachowy, który nie dość, że jest ułożony pod kątem 45st. do ściany to jeszcze znajduje się w fatalnym miejscu (sąsiaduje ze ścianą z kominami a bezpośrednio pod nim mamy 2 rozdzielki elektryczne). Wysokość pomieszczenia w tym miejscu to około 300 cm a strop jest ułożony pod kątem około 15 stopni. Strop to deski obite trzciną a ich odległość od dachu to około 20-30 cm. Chciałbym bardzo zamontować tam składane schody ale jak to zrobić skoro warunki są tak fatalne. Ani do jednej ściany (skrzynka z bezpiecznikami - nie do ruszenia chyba, że sprzedam nerkę ), ani do drugiej (kominy i daleko) a nawet gdyby się udało przymocować to te cholerne skrzynki z bezpiecznikami nie pozwolą im się otworzyć. Może ktoś miałby jakiś pomysł? Poniżej umieściłem link to szkicu, który na prędce skleciłem by pokazać co mnie trapi. Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie. Szkic

Katowice-Piotrowice. Potrzebna ekipa do remontu elewacji domu (jeszcze przed zimą). Typowa "kostka" 10x10 (bud 1934 r.). Zakres prac: - docieplenie (styropian 10 cm) - tynk lub farba elewacyjna (zmywalna) - płytki klinkierowe (cokół) - wykończenia (parapety, szczyty) - wymiana pokrycia dachu ganku (papa termozrzewalna) - docieplenie stropodachu (granulat, pianka itp. - słaby strop) Poniżej skróty do zdjęć przed i po (tak to sobie wyobrażam). Okiennice zamontuję we własnym zakresie. Przed Po Proszę o oferty z przybliżonym czasem realizacji wszystkiego oraz mniej więcej kosztem całości (przybliżony).

U mnie 113 mkw (licząc z klatką schodową około 150). Kocioł EKO-TECH 19kW, instalacja miedziana z grzejnikami PURMO i 2 malutkie CONVEKTOR'y (konwektory bez zaworów termostatycznych żeby pompa się nie zajechała kiedy jest cieplej). Przez cały sezon (paź-kwie) spaliłem 5,5T węgla ale to z powodu braku ocieplenia domku (rok produkcji 1934, zero ocieplenia). W sumie mury grube ale przez dach sporo ciepła ucieka. Myślę, że biorąc pod uwagę jakie temperatury panowały zimą nie jest tak najgorzej. Jeszcze mała porada. Jeśli mieszkacie w mniejszym mieście lub na wsi gorąco polecam zakup spalinowego generatora. Taki 650W można kupić za 350 zł a przy braku zasilania może uratować kilka złotych. U nas w styczniu śnieg "wyłączył" zasilanie na 2 dni i u mnie wszystko OK a sąsiad musiał wymienić kilka rurek w domu (było -23 stopnie więc rozerwało to i owo). No ale jeśli ktoś ma grawitacyjny obieg i drugie palenisko w kotle nie ma problema.

W starych budynkach często stosowano tzw. szczelinę powietrzną, czyli pustą przestrzeń wewnątrz murów, która pozwalała uzyskać całkiem niezłe parametry izolacyjne (jak na tamte czasy oczywiście). Jeśli tak jest także u Ciebie istnieją sposoby wypełnienia szczeliny materiałem izolacyjnym (np. wdmuchiwany granulat). Nie uzyskasz w ten sposób takiej izolacji jak klasycznym sposobem ale jeśli mury są naprawdę grube (a pewnie są) i tak nie będzie tak źle. A elewacja pozostaje nieruszona. I jeszcze jedna wskazówka. U mnie najwięcej ciepła "ucieka" przez dach i jeśli masz takie mury jak się spodziewam powinnaś raczej skupić się na solidnym ociepleniu dachu.

Witam, Przed zimą wprowadziłem się do prawie 80 letniego domu, w którym wykonaliśmy kilka prostych (i mniej prostych) prac. Chciałbym zabrać się za jakiekolwiek ocieplenie stropu na piętrze ale to oczywiście deski + trzcina więc obawiam się, że nie utrzyma żadnej konstrukcji. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tego typu przypadkach. Myslałem o wkuciu się w ściany na styku z sufitem i zamurowaniu co kilkadziesiąt cm kantówek, do których mógłbym później przykręcać płyty g-k przykrywające ocieplenie (wełnę) a które byłyby umieszczone wzdłuż sufitu. Czy to dobry pomysł? Możnaby także podeprzeć kantówki innymi belkami stojącymi tuż przy ścianach ponieważ ściany też nadają się do zakrycia płytami. Czy ktoś może mi powiedzieć czy to ma sens czy błądzę?

Oto namiary na firmę sprzedającą kostkę granitową. Ceny nawet niezłe. PHU "POSESJA" Adres: Żory Kontakt: Michał Miężał Tel kom: 603-116-139 E-mail: [email protected] Znalazłem na http://www.BUD-NET.pl Sam szukam kostki więc i mnie to interesuje. Jeśli ktoś zna lepszy kontakt również będę wdzięczny.

Witam, Ja od 2 miesięcy używam EKO-TECH'a 19kW ze stąporkowa (kupiony w prosacie za 5389). Instalację zrobiłem sam i sam również instalowałem kocioł. Przed podłączeniem termostatu pokojowego pełen zasobnik wystarczał na ok 6 dni (mam 2-tygodniowe dziecko więc nie mogę ani przez chwilę przestać grzać a noce coraz chłodniejsze). Teraz, po podłączeniu termostatu tygodniowego (model T-400, 125 zł na allegro nie dokładam przez 11-12 dni (temperatura 22 stopnie, w nocy przymrozki). Póki co wszystko OK ale za krótko go używam żeby powiedzieć napewno.