Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

opus

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zawód
    architekt
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Wrocław
  • Województwo
    dolnośląskie

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

opus's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Nie sądzę żeby tak szybko ten pomysł wszedł w życie.. poza tym ciekawy jestem czy to coś zmieni w urzędach.. no a co szanowni forumowicze myślą na temat takiego sposobu załatwiania spraw, no i co z kierowaniem budową, jeśli projekty nie będą weryfikowane w urzedach czy kierownicy budowy nadal będą odpowiadać za zgodność budowy z projektem?
  2. Ja oczywiscie nie odmawiam ludziom wyboru tego co chcą, szczególnie jeśli jest to przemyślane jak w Twoim przypadku- mam nadzieje że Kornelia okaże się takim domem jak zakładasz.. chociaż kto wie co będzie za 14 lat:) Większość ludzi mysli jednak o projekcie domu tak jakby chodziło o kupno wspomnianych tenisowek (liczy sie niska cena). Myślę, że ten kierunek nie jest do końca właściwy a może się okazać że pozorna oszczędnośc, wcale nie będzie taka pewna przy dużej ilości zmian w gotowcu.. no i nikt nie da gwarancji jak po takiej znacznej przerobce dom bedzie wyglądał, bo na pewno nie tak ładnie jak w katalogu:) Pozdrawiam
  3. No właśnie.. szybkie czasy, gotowe ubrania.. to nie jest wyznacznik jakości.. rozumiem że można sobie pozwolić na kupno chińskich tenisówek, podkoszulek, bo tanie a jak się rozleci to i tak mozna dokupić następną parę a zużyte do kosza, ale nie przekłada się to na projekt domu. W nim będziemy mieszkać przez 2, 5, 10 a może 40 lat i dlaczego mamy sobie pluć w brodę przez ten czas że zaoszczędziliśmy kilka tysięcy kupując gotowca. Projekt indywidualny jest projektowany specjalnie dla nas, na naszą miarę, więc później nie skracamy, nie podnosimy ścianki kolankowej, ani nie przenosimy kuchni kosztem łazienki.. No ale oczywiście część inwestorów woli zaoszczedzić.. cóż to jest Polska właśnie, tu każdy zna się na piłce, budowaniu i oszczędzaniu na wszystkim:)
  4. No to gratuluję, znam projektanta:) projekt nie jest zły i może się podobać.. mam wątpliwości co do funkcjonalności poddasza i samej konstrukcji dachu, ale co kto lubi:) Jak widać jednak bez zmian się nie obędzie.. a później pewnie coś się może pojawić.. W każdym razie powodzenia
  5. Gratuluje tym co kupili gotowca bez zmian, wybudowali i.. sa zadowoleni.. widocznie ma to sens. Dla tych którzy chcą jednak mieć dom na miarę.. ale swoją miarę polecam jednak projekt indywidualny.. Oszczędność na gotowcu.. to czasem wcale nie oszczędność..
  6. Zdaje się że chodzi o pracownię Interles, która już nie istnieje. Dysponuję jednak materiałami dotyczącymi tych domów jeśli byłaby Pani zainteresowana
×
×
  • Dodaj nową pozycję...