Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tabaza

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

Tabaza's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam, U nas rozwiazalismy to inaczej: zastosowalismy cieniutka nylonowa siatke, taka jaka przykrywa sie oczka wodne, zeby zabezpieczyc przed wpadaniem lisci i innych smieci. Jest przymocowana do belek i dachu i naprawde niewidoczna. Na pewno jest bardziej "humanitarna" niz kolce! Pozdro! Tab
  2. Witam, A nie pomyslales, ze dziecko moze taka torebke na glowe sobie zalozyc i sie udusic??? Pomyslowosc dziecka nie zna granic.... Pozdro Tab
  3. Witam, JM To nie jest wina notariusza. Wszystko zostalo zalatwione zgodnie z prawem. Kupilismy udzial w drodze i mamy prawo do jej uzytkowania. To gazownia zazadala zgody wspolwlascicieli. Teoretycznie wiadomo, kto jest wspolwlascicicielem drogi... I my poczatkowo mielismy szczere checi zalatwic ta sprawe a nawet zaplacic za notariusza I dopiero potem sie okazalo, ze wsrod tych wspolwlascicieli sa jacys staruszkowie w BARDZO podeszlym wieku i w ogole z domu nie wychodza Oczywiscie mozna pojsc z tym do sadu albo zaplacic prawnikowi, zeby sie z tym bujal, ale... wszystko wymaga albo mnostwa wolnego czasu albo gory kasy. A odczuwamy deficyt i jednego i drugiego (wykonczeniowka) Pozdro Tab
  4. Witam, Znam taka sytuacje z autopsji.... Jestesmy wspolwlascicielami drogi w ktorejstam czesci. Chcielismy ciagnac gaz od glownej ulicy (jakies 100 m), ale gazownia zazadala od nas zgody wszystkich wspolwlascicieli drogi Zrezygnowalismy, bo do niektorych osob nie sposob bylo dotrzec. No i koniec koncow mamy gaz ze zbiornika podziemniego. Nie bylo innego wyjscia Pozdro Tab
  5. pawel_l Z tego co pamietam (to bylo z 5 lat temu), to nasz posrednik "zdarl" ze sprzedajacych Nie potrafie wiec powiedziec, jaka to byla kwota. My pokrywalismy koszty notarialne. A jesli chodzi o czas, to pewnie wszystko pewnie ze dwa tygodnie bym zalatwiala. Jak juz napisalam posrednik byl miejscowy i mial swoje dojscia w gminie i w innych instytucjach naszpikowanych "milymi" urzednikami , wiec z prawdziwa ulga przerzucilam na niego papierologie Pozdro Tab
  6. Witam, Ja bym tak nie generalizowala, ze wszyscy posrednicy sa be My tez szukalismy dzialki pare lat temu (okolice Wiazownej). Szczerze powiedziawszy nie wyobrazam sobie, jak przez ta cala papierologie przeszlibysmy bez posrednika. Dzieki temu, ze byl miejscowy zalatwil nam szybciutko wyciag z ksiegi wieczystej, warunki przylaczenia mediow, umowil ze sprzedajacymi i notariuszem. Jesli ktos jest zainteresowany moge przeslac namiary na priva Pozdro Tab
  7. Witam, Ja zalapalam sie na trzeci przedzial. Buduje z malzowinkiem On dostarcza funduszy a ja pomyslow Budujemy pod Wawa, ale pewnie nigdy bysmy sie nie zdecydowali, gdyby nie moj dlugoletni przyjaciel, ktory ma firme budowlana. To on jest dobrym duchem tej budowy Tak wiec nie mamy na glowie zadnej papierologii, czy szukania wykonawcow... A poza tym mieszka dwa kroki dalej, wiec ma zaszczytna funkcje "ekipy szybkiego reagowania" w sytuacjach kryzysowych Pozdrawiam inne przedziałowiczki Tab
  8. Witam, Ja wlasnie jestem sluzbowo na Budmie i jestem zaskoczona frekwencja. Wydawalo mi sie, ze trzaskajace mrozy troche przystopuja zwiedzajacych a tu takie zaskoczenie. Ze wzgledu na temperature odpuscilam sobie dzis bieganie po pawilonach, mam na to jeszcze trzy dni To, co ciekawego zdazylam zauwazyc, to ekspresowa budowe domu z silikatow. Budowa byla w trakcie a ja szczerze wspolczulam dekarzom, ktorzy przy -20 biegali po dachu z dachowkami. Taka budowa dziala na wyobraznie Moim zdaniem, jesli ktos jest zainteresowany nowinkami, nowowdrazanymi technologiami to powinien sie tu pojawic Jest duuuuuuzo do ogladania. Pozdro z Poznania Tab
  9. Witam, My rowniez ze wzgledow ekonomicznych podzielilismy sobie budowe na dwa etapy. U nas wyglada to tak, ze dol bedzie zamieszkany w ciagu najblizszych paru miesiecy, zas gora poczeka na lepsze czasy Na górze skonczone sa juz wszystkie "mokre" prace oprocz polozenia glazury w łazience. Raczej nie wyobrazam sobie, zeby nie miec tynkow, czy instalacji na gorze przed przeprowadzka, bo bałagan i syf przy ich robieniu byłby i na gorze i na dole nieziemski. Pozdro Tab
  10. Witam, My mamy podobna sytuacje. Ale nie szukalismy kabinki z dwoma sciankami, tylko wymyslilismy sobie, ze postawimy jedna scianke ze szklanych pustakow. Za ta scianka bedzie miejsce, zeby postawic pralke i schowac rozne drobiazgi, ktore niekoniecznie musza byc eksponowane Gdyby to rozwiazanie nie przypadlo Ci do gustu to istnieje mozliwosc kupienia kabiny z trzema scianami. Widzielismy taka podczas naszych wedrowek po sklepach. Ta kabinka, ktora my ogladalismy nie byla zbyt ciekawa, ale moze Ty trafisz na cos interesujacego. Powodzenia w poszukiwaniach Pozdro Tab
  11. Witam, Taki manewr znam z autopsji Prawie 30 lat temu moj starszy kupil gdzies za bezcen uzywana klepke debowa. A wtedy w ogole byl problem z kupieniem czegokolwiek.... Wedle owczesnej technologii klepke kleilo sie do podloza na jakis lepik, pamietam, ze ta nasza tez byla czarniawa... Tylko u nas nie bylo problemu, bo tata przykleil ja tez na lepik. Wiec nie zdzieral ten czarnej warstwy tylko od razu ukladal. Klepka lezy do dnia dzisiejszego (w miedzyczasie zostala wycyklinowana). Prezentuje sie naprawde fajnie i nikt nie wierzy, ze jet z odzysku Czy dzis oplaca sie robic takie manewry sama nie wiem, technologie troche sie zmienily, ale jesli mialbys okazje dostac ta klepke za darmo to chyba warto. Moze jakis spec od parkietow by sie wypowiedzial, czy ta warstwa lepiku nie bedzie "gryzla sie " z obecnie stosowanymi klejami. Pozdro Tab
  12. Witam, Obawiam sie, ze prozne Twoje nadzieje Taka szyba podnoszona do gory to dosyc drogi "bajer". Ta cala konstrukcja jest raczej skomplikowana i ze wzgledu na to kosztowna. My mamy taki francuski kominek z panoramiczna i podnoszona do gory szyba, ale z tego co dobrze pamietam to cena wkladu przekroczyla 6 kzl. Troche tansze kominki tego typu widzialam w Leroyu (za ok. 4 kzl). I chyba nic tanszego nie znajdziesz.... Pozdro Tab
  13. Witam, My tez wybralismy projekt ze Studia Atrium. Kokretnie GL 77. Jestesmy bardzo zadowoleni. W zasadzie juz finiszujemy i jak do tej pory nie bylo zadnych przykrych niespodzianek Kazdy, kto mial nasz projekt w reku mowil, ze wszystko jest dobrze rozrysowane, czytelne... A czemu nie sa popularni?? Chyba duza konkurencja na rynku... W kazdym razie ja polecam! Pozdro Tab
  14. Witam, my tez w planach mielismy gaz ziemny. Niestety okazalo się, ze (zgodnie z przepisami) aby otrzymac pozwolenie na zrobienie przylacza gazowego trzeba miec notarialna zgode wszystkich współwłaścicieli gruntu (w naszym przypadku była to droga). Jest tych współwłaścicieli cos kolo sześciu…. Czy Twój sasiad wyrazil taka zgode??? Musisz mieć na to papier…. Jeśli nie, to naprawde masz problem . My zaczęliśmy grzebac w dokumentach geodezyjnych, ale okazalo sie, ze dotarcie do wszystkich współwłaścicieli gruntu to kanal jakich malo (np. staruszkowie w wieku bardzo podeszłym, którzy od lat nie ruszaja się z domu ). Można było wynająć jakiego prawnika, żeby się w tym babral, ale pochłonęłoby to kupe forsy i czasu…Podsumowując: mamy zakopany zbiornik na gaz plynny. Jesli nie ma notarialnej zgody Twojego sasiada to policja nic tu nie wskora... niestety. Pozdro Tab
  15. Ja tez jestem za wiszacym wucecikiem. Ze wzgledow czysto praktycznych. Latwiej sprzatnac, umyc podloge. Same plusy... Wazne tylko, zeby byl zamocowany zgodnie z technologia. Pamietam, ze w pewnym hotelu przy siadaniu slyszalam takie niepokojace skrzypienie Wyraznie mi sie komfort korzystania obnizyl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...