Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

vcppp

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O vcppp

  • Urodziny 06.02.1987

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

vcppp's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. no niestety, przy otwartych drzwiczkach kominka dosyc niewiele ciepla dostaje sie do srodka domku. uklad jest taki, ze kominek jest w duzym pomieszczeniu (ok 40m2), wiec zima raczej trudno byloby sensownie nagrzac to pomieszczenie, natomiast komin idac w gore przechodzi przez malutka sypialnie na gorze (ok 8m2), w dodatku pod niezle zaizolowanym dachem, wiec tam zagrzanie jest nietrudne. pytanie czy metoda ktora zaproponowal lokalny (wioskowy) majster, to jest - wbicie sie do przewodu kominowego wlasnie w sypialni na gorze, i zrobienie tam jakiegos odprowadzania ciepla prosto do sypialni, ma jakis sens? nie zaburzy to 'cugu' w kominie? cel jest taki zeby dalo sie tam zima wytrzymac, obojetnie czy w duzym pomieszczeniu gdzie jest kominek (zdaje sie to coraz mniej prawdopodobne) czy w sypialni ...
  2. Witam, mam w kupionym domku letniskowym (murowanym) kamienny kominek, w zasadzie jest on chyba wyłącznie dekoracyjny - cały dzień palenia powoduje tylko rozgrzanie kamieni, i odrobine przewodu kominowego ktory przechodzi przez sypialnie na pietrze. Czy sa jakies metody zeby tanim kosztem "wyprowadzic" troche ciepla do domu, bo mam wrazenie ze 90% energii idzie "w gwizdek", tzn nawet bardzo mocny ogien nie ogrzewa nic domku. Jesienia / Wiosna przydaloby sie choc odrobine ciepla. Czy sa jakies stosunkowo 'bezinwazyjne' metody? np wsuwana nad palenisko przez uchylone drzwiczki spiralna rura z woda moglaby chyba calkiem sporo ciepla 'odebrac' ... ? ewentualne przekuwanie sie przez przewod kominowy na pietrze byloby chyba ryzykowne, bo do tego domku nie istnieje raczej zadna dokumentacja techniczna, kupiony lata temu w dziwnych, PRLowskich okolicznosciach .... dziekuje, pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...