Podejrzewam ze nikt nielubi jak mu sie na rece patrzy przy pracy tym bardziej przy rozbijaniu kamieni:) a podczas tej czynnosci bardzo czesto odłamki latają z pretkoscią naprawde wielka i niezycze nikomu aby doświatczył jak to boli.zaden szanujący sie fachowiec danej dziedziny niezdradzi sekretów i tego co i jak,duzo trzeba uwazać i myslec co sie robi aby był efekt,kazdy wypowiada sie o biciu na połówki,to nie sztuka wielka,ciezej jest juz do kantu to zrobic np.przy słupkach.