Ja mam też problem z woda w piwnicy.Mam wylana płytę z niby wodoszczelnego betonu.Nie mam żadnych izolacji od spodu i od góry.Ściągam szmatami pól wiadra wody na dobę i mam tego dość.Mam zamiar zrobić tak.Wykopię dziurę w miejscu przeciekania(bo płyta jak zauważyłem ostatnio pękła widać od ciśnienia wody gruntowej)i wsadzę studzienkę obsypaną kamyczkiem a ze studzienki odprowadzę wodę pompką.Zastanawiam sie czy przed domem w kierunku spadu nie wykopać też takiej studzienki.W tamtym roku wypuściłem cała wodę z dachu na przód domu włączając dreny i miałem trochę spokoju,ale nie na długo jak widać.Pozdrawiam